Pomnik Kopernika to kopalnia ciekawostek. Figurę wpisano do rejestru zabytków
Ma 170 lat, ale w wojewódzkim rejestrze zabytków jest niecałe dwa tygodnie. To pomnik Mikołaja Kopernika na Rynku Staromiejskim w Toruniu, często fotografowany przez turystów, miejsce spotkań wielu mieszkańców.
Nie brakuje ciekawostek związanych z jego powstaniem. – Chociażby rzeźbiarz, pan Fryderyk Tieck znany z talentu i znakomitego wykonania swoich rzeźb, słynął też z niedotrzymywania terminów. W trakcie przygotowań jego pomocnik, uznany potem za osobę z problemami mentalnymi, zniszczył gipsowy wzór, który miał służyć do odlania pomnika. W momencie, kiedy już naprawiono tę sytuację, to wybuchła wojna w związku z czym huta i odlewnia zostały przedstawione w tryb wojenny – mówił Paweł Bukowski, przewodnik miejski po Toruniu. – Bardzo długo konsultowano efekt plastyczny i również to, w co Kopernik będzie ubrany.
Wybór miejsca nie był przypadkowy – dodał przewodnik. – Pierwsze sugestie kierowały usytuowanie pomnika tam, gdzie jest dzisiaj fontanna i rzeźba Flisaka, ale tę koncepcję obalił król Prus Fryderyk Wilhelm IV i finalnie mamy dzisiaj pomnik w miejscu, w którym go znamy, czyli od strony południowo-wschodniej. Jedna z ciekawostek mówi o tym, żeby pomnik był widoczny z każdej strony głównych traktów. Żeby mieszkańcy i goście mogli zobaczyć od razu pomnik Mikołaja Kopernika. Chodziło o gości przybywających drogą rzeczną, lub też wchodzących na Rynek od strony Nowego Miasta.
Pomnik uroczyście odsłonięto 25 października 1853 roku. Wraz z elementami małej architektury na wniosek Miasta do rejestru wpisał go Wojewódzki Konserwator Zabytków.