W nowy rok wpłyną statkiem. W Operze Nova wrą przygotowania do koncertów
Opera Nova weszła w decydującą fazę przygotowań do koncertów sylwestrowo-noworocznych. 16 solistów oraz chór, balet i orkiestra pod muzycznym kierownictwem Macieja Figasa, w reżyserii Sebastiana Gonciarza i scenografii Mariusza Napierały zaprezentują różnorodną opowieść ze statkiem w tle.
– Czuję się tutaj już jak z domu – przyznaje Sebastian Gonciarz, który już od lat reżyseruje sylwestrowo–noworoczne show. – Po burzliwych obliczeniach doszliśmy z koleżankami i kolegami, że to już mój 14. sylwester. Cieszę się, że znowu tutaj jestem – mówi.
Co tym razem czeka publiczność? – W tym roku przyjęliśmy konwencję, że płyniemy statkiem, który statek zawija do różnych portów. Te porty są na różnych kontynentach i dają nam wachlarz muzyki z całego świata – opowiada.
Po raz kolejny za scenografię odpowiada Marcin Napierała. – Każdego roku to zobowiązuje, żeby wymyślić coś nowego. Ile tych nowych rzeczy jeszcze można wymyślić – okazuje, że całkiem sporo. Myślę, że jest to jakby honor domu, żeby za każdym razem ten show sylwestrowy był inny, w troszeczkę innym anturażu, z nowym pomysłem, żeby pokazywać sceny w trochę innym kontekście, niż na co dzień pokazuje się w operze.
Dekoracje w większości tworzone są od podstaw na potrzeby koncertów.