Argument bez szacunku to żaden argument. Debaty oksfordzkie we Włocławku
Uczą docierania do sprawdzonych źródeł informacji, szukania argumentów i wyrażania swojego zdania z szacunkiem dla innych. Debaty oksfordzkie stają się coraz popularniejszym narzędziem w edukacji.
W poniedziałek w takiej debacie mierzą się uczniowie dziesięciu szkół średnich z Włocławka. W CK Browar B dyskutują o sile promocyjnej włocławskiego fajansu i sensowności tworzenia parków rekreacyjnych w mieście. Jedni bronią postawionej tezy, drudzy próbują ją obalić. Debata to finał projektu „Wolne myśli”.
– Debaty oksfordzkie jest to taka formuła, która tak naprawdę jest tylko pretekstem do tego, żeby umożliwić młodzieży włocławskiej rozwijanie swoich kompetencji społecznych, radzenia sobie ze stresem, oraz dobrej i kulturalnej komunikacji – wskazała Anna Michalak z Centrum Kultury Browar B.
– Najgorszy według mnie jest stres. Z wybraniem argumentów nie było aż takiej trudności. Większa jest z tym, żeby dać przykład i zanalizować go – opisał Remigiusz Milczarek z Zespołu Szkół Samochodowych.
Jak podkreśliła Anita Kaniewska-Kwiatowska z włocławskiej „samochodówki”, uczucia i emocje często biorą górę. – Uczniowie chyba mają z tym problem, z wyrażaniem swoich emocji. Nie potrafią argumentować, często te zachowania są później takie agresywne, więc jest to dla nich dobra lekcja wyrażania swojego zdania.
CK Browar B zaprasza młodzież do udziału w nowym projekcie „Kujawsko-pomorskiej lidze debat”.