„20 jest symbolem powrotu do korzeni”. Iwaneczko zaprezentował świąteczną piosenkę
Krzysztof Iwaneczko przyszedł do studia Polskiego Radia PiK z premierową piosenką. Kolejny singiel „Dwadzieścia” to soft-popowa, gitarowa ballada, opowiadająca o istocie dwudziestu minut. Jak przekonuje sam wokalista, piosenka niesie ze sobą bardzo osobiste przesłanie.
– To jest taka trochę smutna kolęda. W tym roku, zamiast kolędy chciałem zaprezentować coś, co jest Credo świąt, czyli umiejętność choćby powiedzenia przepraszam, więc trochę powrót do korzeni w gitarowej odsłonie – podkreślił Iwaneczko.
Wyjaśnił również skąd ten liczbowy tytuł. – To jest odniesienie do 20 minut, które czasami powodują, że chcesz przeżyć je na nowo. Doceniasz je, kiedy widzisz, że spóźniłeś się właśnie o te 20 minut, lub ich zabrakło. Często sportowcy tak mówią „0,02 sekundy”, czasami. Przecież to jest taki symbol i długo się zastanawiałem, czy go pozostawić. Zawsze tak mówiłem o tej piosence i już tak zostało.
– Symbol „dwudziestki” występuje też w moim życiu. To jest bardzo osobista piosenka. Jedna z niewielu, do której napisałem tekst na swojej płycie, która jeszcze przed nami. Faktycznie opowiada o tym, o czym ja sam chciałem opowiedzieć. W jakimś stopniu nawiązuje do świąt i do tego Credo, trochę rachunek sumienia i przyznanie się do własnych słabości. Jest też nawiązaniem relacji i wypowiedzeniem czegoś, co nie miało szansy zostać wypowiedziane.
Więcej w rozmowie Magdy Jasińskiej z Krzysztofem Iwaneczko.