Emocjonalne przenosiny do XVIII-wiecznej Francji. „Niebezpieczne związki” w Operze Nova
W sobotę (11 listopada) w Operze Nova w Bydgoszczy odbędzie się premiera spektaklu „Niebezpieczne związki”, baletu do muzyki Artursa Maskatsa, w choreografii Krzysztofa Pastora.
Pierre Choderlos de Laclos stworzył powieść złożoną z 175 listów – jakoby autentycznych, biorąc za tło wydarzeń obraz arystokracji osiemnastowiecznej Francji. W „Niebezpiecznych związkach” obnażał podwójną moralność, zakłamanie, pożądanie i manipulacje.
W 1988 roku na podstawie powieści powstał film w reżyserii Stephena Frearsa z Glenn Close, Johnem Malkovichem i Michelle Pfeiffer.
Krzysztof Pastor – kreator współczesnego baletu, mentor choreografów, dyrektor Polskiego Baletu Narodowego – pracuje po raz pierwszy w Bydgoszczy. Jego obecność jest dla Baletu Opery Nova prawdziwym wyróżnieniem i docenieniem poziomu bydgoskiego zespołu. Za pulpitem dyrygenckim stoi Agnieszka Nagórka.
Nieczęsto stosuje się muzykę instrumentalno-wokalną jako podłoże muzyczne dla baletu. – To bardzo ciekawa partytura, instrumentarium. Usłyszycie państwo wirtuozowski klawesyn, Artur Maskats nie kryje swojej fascynacji formą barokową, stąd zastosowanie tego instrumentu. Jednak w taki bardzo wirtuozowski, pełny zgrzytliwych współbrzmień sposób, niosący ogromne emocje. Jest też akordeon, który przeniesie państwa w klimat francuskiej elegancji – opisywała Nagórka.
Krzysztof Pastor, dyrektor Baletu Narodowego, nie był w stanie jednoznacznie wskazać inspiracji do powstania spektaklu. – Trudno powiedzieć. Myślę, że takim impulsem do odtworzenia tego baletu była współpraca z łotewskim kompozytorem Artursem Maskatsem, z którym współpracowałem jako dyrektorem artystycznym opery w Rydze. Postanowiliśmy coś razem zrobić, szukaliśmy tematu i być może rzeczywiście pierwszą rzeczą, o której mówiliśmy, to był film. Jednak oczywiście ta powieść de Laclosa była również bardzo ważnym, choć trudnym elementem. Dlatego, że to jest powieść epistolarna, czyli polegająca na wymianie listów.
Więcej w relacji Magdy Jasińskiej.