Agata Burnat ma ogień w nazwisku, nie brakuje go też w jej sztuce. Wystawa w Toruniu
Wizerunki kobiet zdominowały nowy projekt Agaty Burnat, studentki Wydziału Sztuk Pięknych w Toruniu. Malarskie prace oglądać można w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu.
Artystka pochodząca ze Szczecina tworzy od piątego roku życia, inspirują ją kobiety, koty, poezja, wspomnienia oraz sny. Z takich elementów tworzy swoje projekty niezwykle symboliczne a także pełne kontrastów. Więcej w rozmowie Iwony Muszytowskiej-Rzeszotek z Agatą Burnat.
„Twórczość Agaty Burnat prezentowana na wystawie Autodafe skupia się na wizerunkach kobiet. Kobiet, ponieważ mimo ich bliźniaczego podobieństwa do autorki, jej obrazy nie są autoportretami. Żeńskie postacie funkcjonują na nich symbolicznie. Mogą oznaczać chaos, piękno czy antropomorficzne ognisko wspomnień, doświadczeń, snów i emocji. Artystka, nie chcąc tworzyć własnych alegorii, wzbrania się przed dekodowaniem symboliki zawartej w jej twórczości, a także pozostawia ją nieodgadnioną jako pole dla wyobraźni i wrażliwości odbiorców. Zatem koty czy ludzkie szkielety goszczące na obrazach Burnat mogą przywoływać kulturę starożytnego Egiptu, motyw vanitas vanitatum, czarownice, rysunki Louisa Waina bądź internetowe memy. Niektórzy chcą tylko patrzeć jak świat płonie, natomiast Agata, której nazwisko składa się między innymi ze słowa burn (pl. płonąć), zestawia ściany ognia z chłodem wyrazu melancholijnych twarzy. Twórczość artystki unaocznia kontrasty nie tylko metaforyczne, ale także czysto formalne. Kontur, intensyfikacja barwnych plam i odejście od trójwymiarowości na rzecz obrazowania niemimetycznego składają się na bliską postimpresjonizmowi formę, a przedstawienie symbolicznych elementów współczesnego świata buduje emocjonalną, groteskową, ale uniwersalną narrację.
Zaproponowany przez artystkę tytuł, podobnie jak jej twórczość, nie jest jednoznaczny. Autodafe oznaczało jawną deklarację przyjęcia lub odrzucenia religii katolickiej w procesie inkwizycyjnym. Publiczne wyznanie swojej wiary lub jej braku nie wydaje się wcale takie odległe od publicznej ekspozycji swojej sztuki – tym bardziej mając na uwadze obecne w pracach Burnat symbole religijne, ogień, dyskretny autobiografizm oraz inne znaczenie słowa zawartego w tytule: samospalenie. Jak przed inkwizycją odpowiedziałaby Agata Burnat?" - pisze w zapowiedzi wystawy jej kurator, Remigiusz Boruszewski
Agata Burnat – ur. 1998 r. w Szczecinie, malarka, graficzka, rzeźbiarka. Tworzy od piątego roku życia, inspirują ją kobiety, koty, poezja oraz własne wspomnienia i sny, a jej sztuka to melancholia przypudrowana groteską i żywymi kolorami. Otrzymała dyplom z wyróżnieniem Liceum Plastycznego im. Constantina Brancusiego w Szczecinie (2018 r.), studiuje na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na kierunku grafika. Uczestniczyła w wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą.
Agata Burnat i Remigiusz Boruszewski są laureatami nagrody dla najlepiej współpracującego duetu artystka-teoretyk, podczas konkursu „Krytyka i Sztuka 2023”.