Ostatni raz zagrali koncert 30 lat temu! Kwintet Pro Arte triumfował w Pradze [wideo]
Inowrocławski Kwintet Akordeonowy Pro Arte ma powody do dumy. Zespół zdobył pierwsze miejsce na prestiżowym konkursie Accordion Days w Pradze.
– Konkurs wyśmienity, Praga wspaniała, wspaniała atmosfera, konkurs na bardzo, naprawdę na bardzo wysokim poziomie – mówi Wojciech Bauza. – Jesteśmy przeszczęśliwi. Jeszcze do nas to nie dociera. Zagraliśmy trzy pozycje: współczesną pozycję Janusza Wojtarowicza „Proms", uwerturę do opery „Cyrulik sewilski" Gioacchino Rossiniego i bardziej luźny numer, aczkolwiek trudny, „Pociąg" Wolmera Beltramiego.
Sukces kwintetu jest niesamowity tym bardziej, że zespół reaktywował się po 30 latach przerwy.
– Faktycznie, bo ostatni koncert zagraliśmy w maju 1993 roku – wspomina Bauza. – Nagle w nocy, słuchając muzyki, a pamiętam, że słuchałem Badinerie Bacha, w kółko, chyba z dwie godziny, pomyślałem: Kurczę, jak ta orkiestra – bo to nie był zespół akordeonowy, tylko orkiestra symfoniczna – jak oni wspaniale to grają. Czy my byśmy jeszcze byli w stanie – jesteśmy ludźmi dojrzalszymi o 30 lat – sprostać czemuś takiemu. I w nocy napisałem z duszą na ramieniu, wystraszony, SMS-a do jednego z kolegów, do Mariusza Berkowskiego. Tak bardzo nieśmiało zapytałem, czy może byśmy spróbowali, a może by się udało. I poszedłem spać. Na drugi dzień obudziłem się, i bałem się chwycić za telefon komórkowy, że zostałem wyśmiany tekstem: „Chłopie, minęło 30 lat". A tu niespodzianka i wiadomość: „Tak, znakomity pomysł!". Tak to się zaczęło.
Dalszy ciąg tej historii w relacji Marcina Glapiaka.