Andrzej Szwalbe był jego dyrektorem. Maestro Antoni Wit ponownie w Bydgoszczy
„W hołdzie Andrzejowi Szwalbemu” – to tytuł koncertu, który w piątek (20 października) usłyszą melomani w Filharmonii Pomorskiej. Pod batutą światowej sławy dyrygenta Antoniego Wita połączą siły dwie orkiestry: symfoniczna i Capella Bydgostiensis.
Publiczność usłyszy V Symfonię B-dur D .485 Franza Schuberta oraz dzieło, którym Antoni Wit rozpoczął swoją karierę w Bydgoszczy: poemat symfoniczny „Życie bohatera” op. 40. Richarda Straussa.
Budowniczy i pierwszy dyrektor bydgoskiej filharmonii Andrzej Szwalbe był też pierwszym szefem maestro Wita. – Zawsze wspominam [go] z ogromnym wzruszeniem, sentymentem i szacunkiem – mówi dyrygent. – Przypomnę, że właśnie tutaj w Bydgoszczy mogłem realizować moje plany artystyczne. Jednym z moich zamierzeń było prezentowane wówczas „Życie bohatera” Straussa i pamiętam to, bo ja dyrygowałem po raz pierwszy, i orkiestra też grała po raz pierwszy.
Jak tłumaczy, utwór wymaga licznej obsady wykonawczej, stąd nie jest wybierany bardzo często. W Bydgoszczy wykonają go wspólnie Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej oraz Capella Bydgostiensis.
– Za czasów, kiedy tutaj pracowałem, dyrektor Szwalbe bardzo niechętnie patrzył na takie kroki, bo bał się, że Capella zostanie wchłonięta przez większą orkiestrę – wspomina maestro. – Cieszę się, że takie myślenie należy do przeszłości.
O Bydgoszczy artysta mówi bardzo ciepło. – Bardzo lubię wracać do Bydgoszczy, to jest takie moje miasto, w którym spędziłem bardzo piękne lata. Przez cztery lata mieszkałem w bardzo miłym miejscu na Osiedlu Leśnym – opowiada.
Więcej w rozmowie Magdy Jasińskiej z maestro Antonim Witem.