Bydgoskie Literackie Nagrody Roku mają nowych właścicieli. Rozdano „Strzały Łuczniczki”
Do konkursu zgłoszono 23 książki. W kategorii proza i eseistyka nagrodę zdobyła książka Aleksandry Majdzińskiej „Szalom bonjour Odessa”, za poezję doceniono tomik Bartłomieja Siwca, a za kunszt edytorski bydgoskie Muzeum Okręgowe.
– Książka była pisana przed wojną i miała być wesoła, zaproszeniem do tego miasta. Jednak 24 lutego pokrzyżował plany, ale dojmujące i smutne jest to, że ta książka w ciągu jednego dnia opisywała pewien już nieistniejący świat – powiedziała Aleksandra Majdzińska.
W kategorii poezja nagrodzono tom Bartłomieja Siwca „Samotny mężczyzna spokojnie konsumuje fasolkę Heinza”. – To jest tom rzeczywiście trochę inny niż te, które pisałem wcześniej. Bardziej myślę o codzienności, bardziej mnie inspiruje, ale są to wiersze społeczne i egzystencjalne.
W kategorii poziom edytorski nagrodę otrzymało Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy za katalog.
– Katalog ten towarzyszy wystawie Anny Sobol-Wejman i Stanisława Wejmana, wystawie graficznej, która była przygotowana w naszym bydgoskim muzeum we wrześniu ubiegłego roku. Wszystkie prace są zreprodukowane. Każda jest przedstawiona na osobnej stronie. W przypadku państwa Wejmanów, a szczególnie pani Ania Sobol-Wejman jak zobaczyła wystawę i katalog, rozpłakała się ze wzruszenia. Mówiła, że to jest najpiękniejszy katalog, jaki mieli – opisała Barbara Chojnacka.
Zgłoszone do konkursu 23 książki oceniało jury w składzie: prof. Jolanta Pasterska z Uniwersytetu Rzeszowskiego, prof. Jerzy Madejski z Uniwersytetu Szczecińskiego i prof. Arkadiusz Morawiec z Uniwersytetu Łódzkiego.