Transport drogowy w wielu aspektach okazuje się opcją bardziej elastyczną i pewniejszą niż lądowy. Jak w detalach wygląda porównanie obu rodzajów frachtu?
Transport drogowy jest w porównaniu z innymi formami zdecydowanie najpopularniejszy. Jak wynika z raportu GUS, w 2020 polskie firmy przewiozły w ten sposób 2 331 758 tys. ton ładunków. Dla porównania w tym samym roku transport lotniczy obsłużył 63 tys., kolejowy – 218 381 tys., morski – 8 135 tys., a wodny śródlądowy – tylko 3 992 tys. ton.
Znaczenie transportu drogowego stale rośnie. Przyczyniły się do tego między innymi pandemiczne ograniczenia, w wyniku których wiele dużych rynków (między innymi indyjski) stało się niedostępnych dla frachtu lotniczego. Zaburzenie globalnych łańcuchów dostaw zwiększyło przy tym znaczenie lokalnych tras, a tym samym również transportu drogą lądową. W najbliższych latach nie należy spodziewać się odwrócenia tego trendu, bo ten typ przewozu jest tani, elastyczny i odporny na różne perturbacje.
Transport drogowy – niezawodny w każdych warunkach
W porównaniu z lotniczym, transport drogowy z punktu widzenia zlecającego jest atrakcyjny przede wszystkim ze względu na mniejsze ryzyko awarii i innych przeszkód. Nie jest tak wrażliwy na niekorzystne warunki atmosferyczne (mgła, burza czy śnieżyca mogą spowodować przesunięcie lotu), a także kryzysy polityczne i militarne czy wspomniane już ograniczenia spowodowane np. pandemią.
Fracht lotniczy wiąże się też z dużymi kosztami. O ile w przypadku przewozu sporych ładunków na duże odległości są one akceptowalne, to w przypadku małych frachtów zdecydowanie obniżają ich opłacalność. Transport drogowy umożliwia zaś zarówno przewożenie pojedynczych palet, jak i ładunków wymagających użycia kilku samochodów. Jest tańszy też od lotniczego, a termin dostawy może być dowolnie zaplanowany, bez konieczności synchronizowania z rozkładami lotów.
Kiedy warto zdecydować się na transport lądowy?
Transport drogowy sprawdza się w zasadzie we wszystkich połączeniach w ramach tego samego kontynentu. W przypadku tras interkontynentalnych lub wiodących na wyspy, niezbędne będzie połączenie go z innym środkiem. Jego najważniejsza zaleta to większa niż w przypadku frachtu lotniczego pewność co do dotrzymania terminu. Może być prowadzony nawet w trudniejszych warunkach pogodowych, a elastyczność oferty przewoźników takich jak Pekaes.pl sprawia, że możliwa jest organizacja przewozów na różne odległości i odbywających się w różnych terminach.
Transport drogowy prowadzi więcej przewoźników niż lotniczy. Są wśród nich firmy obsługujące zarówno trasy międzynarodowe, jak i lokalne. Frachty różnią się też pod względem wielkości ładunków oraz ich rodzajów. Do dyspozycji klientów dostępne są różne typy samochodów i naczep, umożliwiających również transport towarów w postaci płynnej – w tym łatwopalnych lub szybko psujących się. Łatwiej więc znaleźć ofertę w pełni dostosowaną do naszych potrzeb. Większa konkurencja oznacza ponadto niższe ceny. Przewiezienie ładunków drogą lądową warto zatem wybrać również jeśli szukamy sposobów na optymalizację kosztów dostaw.
Zdaniem dr. Grzegorza Gancarzewicza z Politechniki Krakowskiej ogromną rolę w tym, by nie dopuścić do zastąpienia człowieka przez sztuczną inteligencję… Czytaj dalej »
Pracodawcy muszą być bardziej elastyczni wobec swoich pracowników, z kolei pracownicy powinni mieć świadomość, że wymagania, które stawia pracodawca… Czytaj dalej »
Taki ma być efekt porozumienia o współpracy, jakie podpisali dziś przedstawiciele Bydgoskiego Klastra Przemysłowego - Dolina Narzędziowa, Kujawsko-Pomorskiej… Czytaj dalej »
Bydgoszczanie mają cieszyć się zdrowszym powietrzem dzięki przedsięwzięciu Polskiej Grupy Energetycznej. We wtorek rozpoczął się ostatni (trzeci) etap… Czytaj dalej »
Stopa bezrobocia na poziomie 5,0 proc. to najniższy wynik w historii - wskazał Polski Instytut Ekonomiczny w komentarzu do danych GUS za maj bieżącego roku… Czytaj dalej »
Wraz ze wzrastającą świadomością ekologiczną coraz więcej osób poszukuje rozwiązań, które są nie tylko funkcjonalne, ale również przyjazne dla środowiska… Czytaj dalej »
W 2026 roku w Polsce może brakować około 1,5 miliona pracowników - powiedział Polskiemu Radiu PiK prezes Business Centre Club dr Jacek Goliszewski, który… Czytaj dalej »
Kanał Bydgoski ma 250 lat, dlatego nie mogło być lepszego miejsca niż Bydgoszcz do zorganizowania międzynarodowej konferencji poświęconej kanałom - World… Czytaj dalej »
Firmy z regionu mogą zgłaszać się do 28. edycji „Złotej Setki Pomorza i Kujaw'. - To jedyny taki ranking w Kujawsko-Pomorskiem, który pokazuje wyniki i… Czytaj dalej »
Baza turystyczna i oferta rekreacyjna dostępna dla wszystkich, bez wyjątku - to cel projektu „Turystyka Dostępna 1.0', realizowanego przez Wyższą Szkołę… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę