Prezydent podpisał ustawę o zmianach w OFE, ale wyśle ją do TK; eksperci rozczarowani

2013-12-28, 10:32  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o zmianach w systemie OFE, ale skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. TK miałby zbadać m.in. kwestię własności środków zgromadzonych w funduszach, zakaz inwestycji w obligacje czy nakaz inwestowania w akcje. Eksperci nie kryli rozczarowania decyzją o kontroli następczej, a nie prewencyjnej.

Jak poinformował w piątek prezydencki minister Krzysztof Łaszkiewicz, we wniosku, który zostanie skierowany do TK po opublikowaniu ustawy podniesione w nim zostaną kwestie zakazu inwestowania w obligacje przez OFE i nakazu inwestowania większej części aktywów w akcje. Prezydent zwróci się do TK o zbadanie, czy nie jest to zbyt duża ingerencja państwa w swobodę działalności gospodarczej - powiedział Łaszkiewicz.

Minister dodał, że zdaniem prezydenta inne rozwiązania z ustawy mogą naruszać konstytucyjne wartości, jak zaufanie państwa i stanowionego przez nie prawa, ochrona interesów w toku czy - poprzez zakaz reklamy OFE - prawo do przedstawiania i pozyskiwania informacji.

Podkreślił, że prezydent postawi również Trybunałowi pytanie o charakter własności środków zgromadzonych w OFE. "Dotyczy to nie tylko ustawy nowelizującej, ale też ustawy matki, gdzie kwestia własności nie została nigdy do końca dookreślona. Nasuwa się więc pytanie, czy państwo ma prawo przejąć obligacje z OFE" - oświadczył Łaszkiewicz.

Sprzyjanie rządowi i Platformie Obywatelskiej i tryb skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego to główne zarzuty opozycji pod adresem prezydenta Bronisława Komorowskiego po ogłoszeniu decyzji o podpisaniu ustawy o OFE i wniosku o kontroli następczej do TK. Koalicja uważa, że Trybunał przetnie spekualcje prawne.

Ustawa o zmianach w systemie emerytalnym przewiduje, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też jej całość do ZUS. Z OFE do ZUS mają zostać przeniesione obligacje Skarbu Państwa. W te papiery, jak i w inne instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa, OFE nie będą mogły już inwestować. Ustawa wprowadza minimalny poziom inwestycji OFE w akcje. Będzie on wynosił 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r.

Rozczarowania decyzją prezydenta ws. OFE nie kryli też eksperci. Zdaniem b. prezesa Trybunału Konstytucyjnego Jerzego Stępnia najistotniejszym problemem ws. OFE jest to, czy samo przesunięcie środków z OFE do ZUS jest konstytucyjne czy nie. "Wmawianie społeczeństwu, że środki w OFE są publiczne, to hucpa" - stwierdził.

Zawiedzeni decyzją prezydenta jest Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych, zrzeszająca 11 z 14 tych towarzystw. Przypomniała, że w związku z istotnymi obawami co do zgodności z konstytucją i prawem UE, Izba i inne organizacje apelowały do prezydenta, aby skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego bez podpisywania - w trybie kontroli prewencyjnej.

Główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka powiedział z kolei PAP, że nawet jeśli TK uzna zastrzeżenia prezydenta, to da rządowi do 18 miesięcy na zmiany, jednak w tym czasie drugi filar będzie rozmontowywany. W jego ocenie, odwrócenie skutków działania tej ustawy wraz z upływem czasu będzie coraz bardziej kosztowne, a może być wręcz niemożliwe.

Ustawa od samego początku budziła sprzeciw wielu ekonomistów oraz prawników oraz autorów reformy emerytalnej z 1999 r. Przewodniczący fundacji FOR prof. Leszek Balcerowicz mówił, że przejęcie oszczędności zgromadzonych w OFE pozwoli w przyszłym roku finansom publicznym uzyskać nadwyżkę, ale w 2015 r. deficyt powróci. "Polsce bez dalszych reform grozi spowolnienie wzrostu gospodarczego przez najbliższe długie lata" - przestrzegał Balcerowicz.

Swój sprzeciw wobec zmian w systemie emerytalnym eksperci wyrazili w liście, który niedawno został skierowany do prezydenta Bronisława Komorowskiego. Podpisało się pod nim 115 ekonomistów oraz 31 niezależnych prawników.(PAP)

Biznes

Smart Home Loxone - inteligentny dom w austriackiej odsłonie [reklama]

Smart Home Loxone - inteligentny dom w austriackiej odsłonie [reklama]

2024-04-15, 15:00
Wakacje kredytowe przedłużone na 2024 rok. Sejm przyjął nowelizację ustawy

Wakacje kredytowe przedłużone na 2024 rok. Sejm przyjął nowelizację ustawy

2024-04-12, 14:55
Bydgoski zakład przykładem dla całej Polski. Konferencja o gospodarce odpadami

Bydgoski zakład przykładem dla całej Polski. Konferencja o gospodarce odpadami

2024-04-12, 12:01
InPost Pay - jeden przycisk, wiele możliwości [reklama]

InPost Pay - jeden przycisk, wiele możliwości [reklama]

2024-04-11, 13:45
Ireneusz Fąfara nowym prezesem Orlenu. Ekspert doskonale znający sektor paliwowy

Ireneusz Fąfara nowym prezesem Orlenu. „Ekspert doskonale znający sektor paliwowy"

2024-04-10, 21:15
Prezes ISO: Korporacje typu Big Tech powinny płacić za cyfrowe uzależnienie dzieci [rozmowa]

Prezes ISO: Korporacje typu Big Tech powinny płacić za cyfrowe uzależnienie dzieci [rozmowa]

2024-04-09, 14:45
Pesa Bydgoszcz: Obecnie nie ma podstaw do rozwiązania umowy na pociągi dla Rumunii

Pesa Bydgoszcz: Obecnie nie ma podstaw do rozwiązania umowy na pociągi dla Rumunii

2024-04-09, 07:51
Resort finansów: KE będzie zobowiązana objąć Polskę procedurą nadmiernego deficytu

Resort finansów: KE będzie zobowiązana objąć Polskę procedurą nadmiernego deficytu

2024-04-08, 16:57
Niepełnosprawni chcący pracować na własny rachunek, mogą się ubiegać o wsparcie

Niepełnosprawni chcący pracować na własny rachunek, mogą się ubiegać o wsparcie

2024-04-07, 10:41
Prezes NBP: kraje, w których banki centralne nie skupowały obligacji, mają teraz kłopoty

Prezes NBP: kraje, w których banki centralne nie skupowały obligacji, mają teraz kłopoty

2024-04-05, 18:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę