Kapuściska, Łęgnowo Wieś i Glinki Rupienica przeciwko budowie spalarni odpadów

2021-06-10, 17:04  Agata Raczek/Redakcja
- Nie zgadzamy się na budowę kolejnej spalarni śmieci w Bydgoszczy - mówili podczas konferencji prasowej przedstawiciele m.in. Rady Osiedla Kapuściska, Łęgnowo Wieś i Glinki Rupienica. /fot. Agata Raczek

- Nie zgadzamy się na budowę kolejnej spalarni śmieci w Bydgoszczy - mówili podczas konferencji prasowej przedstawiciele m.in. Rady Osiedla Kapuściska, Łęgnowo Wieś i Glinki Rupienica. /fot. Agata Raczek

- Nie zgadzamy się na budowę spalarni niebezpiecznych odpadów w Bydgoszczy - mówili podczas konferencji prasowej przedstawiciele m.in. Rady Osiedla Kapuściska, Łęgnowo Wieś i Glinki Rupienica. Grażyna Szabelska, radna Prawa i Sprawiedliwości zachęcała, by mieszkańcy masowo sprzeciwiali się budowie spalarni na terenach pozachemowskich. Powstały nawet specjalne formularze, które znaleźć można w Internecie.

- Spotkaliśmy się tu po to, by nagłośnić, by zaprotestować przeciwko kuriozalnemu projektowi budowy spalarni niebezpiecznych odpadów niedaleko osiedla Kapuściska, w odległości zaledwie około 1000 m od bloków mieszkalnych - mówi radna Grażyna Szabelska. - Na ten moment, mieszkańcy, radni zbieramy uwagi do wyłożonego planu tej inwestycji. Do 12 czerwca można te uwagi składać, do czego serdecznie zachęcamy.

- Spalarnia będzie trzykrotnie większa, niż ta, która już istnieje na terenie Zachemu, mianowicie jej przepustowość będzie wynosiła 28 tysięcy ton rocznie. Aktualnie istniejąca oczyszczalnia przerabia 8 tysięcy ton rocznie. Poza tym, na terenie pozachemowskim, jak wszyscy wiemy, istnieje też Pronatura. We wcześniejszych latach zniszczono to środowisko, mieszkańcy również ucierpieli od ekologicznych efektów funkcjonowania Zachemu. W związku z tym, szczególnie w tym miejscu nie ma społecznej zgody na powstanie kolejnej inwestycji, która będzie przy takich swoich gabarytach, i przy tak bliskiej odległości, będzie siłą rzeczy miała oddziaływanie na środowisko, będzie miała oddziaływanie również na zdrowie mieszkańców, i o to się tutaj wszyscy boimy - mówi Grażyna Szabelska.

Konsultacje w tej sprawie trwają do 12 czerwca. Swoją opinię można przesyłać do Wydziału Zintegrowanego Rozwoju i Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy.



Firma Eneris w odpowiedzi na zarzuty postawione podczas konferencji, przysłała swoje oświadczenie:

„W obliczu informacji przekazanych dziś w czasie konferencji prasowej przez Radną Grażynę Szabelska i zaproszonych gości, pragniemy sprostować następujące fakty:

- Na rynku jest ogromna nadpodaż odpadów niebezpiecznych, które wymagają odpowiedniego zagospodarowania. Niemal codziennie media donoszą o kolejnych bombach ekologicznych, odpadach toksycznych, znajdowanych również na terenie Bydgoszczy i okolic (np.: przy ulicy Smoleńskiej). Ich bezpieczne i ekologiczne zagospodarowanie wymaga profesjonalnych instalacji. Istniejące instalacje nie są w stanie zutylizować wszystkich tych odpadów przy obecnych mocach przerobowych stąd konieczność rozbudowy infrastruktury.

- Na terenie Bydgoszczy istnieją dwie instalacje zagospodarowania odpadów niebezpiecznych: przy Regionalnym Centrum Onkologii w Fordonie i ta prowadzona od 26 lat na terenach przemysłowych byłego Zachemu przez ENERIS Proeco. Instalacja prowadzona przez firmę Pronatura (ITPOK) nie ma uprawnień do zagospodarowywania odpadów niebezpiecznych, zajmuje się wyłącznie odpadami komunalnymi.

- Istnienie na tym terenie specjalistycznych instalacji wpływa istotnie na ceny utylizacji odpadów. Wystarczy wspomnieć, że za utylizację tony odpadów niebezpiecznych w sąsiadującym województwie warmińsko-mazurskim należy zapłacić ponad 2 krotnie więcej niż w przypadku Bydgoszczy.

- Nie jest też prawdą jakoby odpady niebezpieczne miałyby być przywożone z zagranicy - prawo tego zabrania.

- W Krajowym Planie Zagospodarowania Odpadów, w załączniku pn „Ocena luki inwestycyjnej (potrzeb inwestycyjnych) w kraju w zakresie zapobiegania powstawaniu odpadów (…)” Ministerstwo wprost wskazuje, że: „(…) Biorąc także pod uwagę obecną sytuację epidemiczną w Polsce, możliwość wystąpienia podobnych sytuacji w przyszłości oraz możliwe awarie lub planowane postoje instalacji do unieszkodliwiania odpadów medycznych i weterynaryjnych, w celu zapewnienia ciągłości przetwarzania ww. odpadów, inwestycje w zakresie budowy nowych instalacji do termicznego przekształcania odpadów medycznych i weterynaryjnych o właściwościach zakaźnych są uzasadnione.

- Planowana instalacja ma przetwarzać w zasadzie te same rodzaje odpadów jak dzieje się to w chwili obecnej m.in. odpady typu lakiery i impregnaty oddawane przez mieszkańców do lokalnych Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, odpady weterynaryjne z lokalnych lecznictw czy odpady medyczne np.: ze szpitala miejskiego nr 2 przy ulicy Szpitalnej, szpitala imienia Biziela czy szpitala dziecięcego.

- Całość funkcjonowania instalacji jest 24h na dobę 7 dni w tygodniu monitorowana przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, także w aspektach związanych z gospodarką wodną (instalacja działa w układzie zamkniętym, ścieki są zawracane i zagospodarowane od razu na miejscu)

- Jesteśmy otwarci na dialog z mieszkańcami, dlatego do Rad osiedli Łęgnowa, Wyżyn, Glinki, Kapuściska w połowie maja wystosowaliśmy zaproszenie od spotkania i poznania naszej instalacji. Do tej pory z zaproszenia skorzystała Rada osiedla Łęgnowo, spodziewamy się 22 czerwca przedstawicieli osiedla Kapuściska.

Zapraszamy do dialogu, mamy nadzieję, na pozytywną odpowiedź na nasze zaproszenie przedstawicieli kolejnych osiedli a z chwila ogłoszenia oficjalnych konsultacji społecznych deklarujemy chęć publicznego przedstawienia założeń instalacji. "

Podpisała: Magdalena Sułek-Domańska, Dyrektor ds. Komunikacji

Materiał Agaty Raczek (Popołudnie z nami)

Biznes

Rolnicy spotkali się z wojewodą. Przedstawili swoje postulaty w sprawie Mercosuru i ustawy łańcuchowej

Rolnicy spotkali się z wojewodą. Przedstawili swoje postulaty w sprawie Mercosuru i ustawy łańcuchowej

2024-12-21, 07:54
Chcą współpracować, a niekonkurować. Przedsiębiorcy ze Świecia tworzą stowarzyszenie

Chcą współpracować, a nie konkurować. Przedsiębiorcy ze Świecia tworzą stowarzyszenie

2024-12-20, 13:04
Ile wydamy w tym roku na święta Rozmowa Dnia z ekonomistą toruńskiego UMK

Ile wydamy w tym roku na święta? „Rozmowa Dnia” z ekonomistą toruńskiego UMK

2024-12-19, 09:01
Solidarność chce przyjrzeć się sprzedaży Ciechu. Apelujemy do rządu o działania

„Solidarność” chce przyjrzeć się sprzedaży Ciechu. „Apelujemy do rządu o działania”

2024-12-18, 16:22
RTX 3060: Rewolucyjna karta graficzna dla współczesnych graczy [reklama]

RTX 3060: Rewolucyjna karta graficzna dla współczesnych graczy [reklama]

2024-12-18, 15:41
Świąteczny hit: ekspres do kawy. Jaki model kupić pod choinkę [reklama]

Świąteczny hit: ekspres do kawy. Jaki model kupić pod choinkę? [reklama]

2024-12-18, 10:00
Szef bydgoskiego Nitro-Chemu miał zostać odwołany - podają ogólnopolskie media

Szef bydgoskiego Nitro-Chemu miał zostać odwołany - podają ogólnopolskie media

2024-12-17, 17:09
Oprocentowanie lokat: co wpływa na jego wysokość [reklama]

Oprocentowanie lokat: co wpływa na jego wysokość? [reklama]

2024-12-17, 10:44
Kredytu 0 procent nie będzie, co w zamian Ministerstwo wskazuje na mechanizm MdM

Kredytu 0 procent nie będzie, co w zamian? Ministerstwo wskazuje na mechanizm MdM

2024-12-13, 17:58
Ekspertka: Na święta Bożego Narodzenia Polacy wydadzą przeciętnie 15001700 złotych

Ekspertka: Na święta Bożego Narodzenia Polacy wydadzą przeciętnie 1500–1700 złotych

2024-12-13, 10:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę