Szansa na inwestycję motoryzacyjną w Polsce za 1 mld zł
Koreański inwestor zamierza w Polsce w przyszłym roku rozpocząć inwestycję w przemysł motoryzacyjny wartą 1 mld zł – zapowiedział w Ostrowcu Św. wicepremier Janusz Piechociński. Dodał, że nie chodzi tu o nagłaśnianą ostatnio sprawę nowej fabryki.
Podczas spotkania z dziennikarzami wicepremier i minister gospodarki powiedział, że ostatnie trzy dni zajmował się sprawą „dużego kapitału, tym razem koreańskiego, który zamierza w przyszłym roku w Polsce rozpocząć inwestycję na poziomie jednego miliarda złotych w szeroko pojęty przemysł motoryzacyjny”. Zastrzegł jednak, że nie ma na myśli ostatnich informacji w sprawie nowej fabryki samochodów.
„To nie jest ten (inwestor-PAP) o którym mówimy, tylko to jest jeszcze coś innego” - zaznaczył.
"W ciągu ostatnich pięciu lat zbudowaliśmy coś, co ja nazywam +klastrem przemysłu motoryzacyjnego+" - powiedział. Jego zdaniem branża ta ma szansę na dalszy, dynamiczny rozwój.
„Jeśli namówię jedną z hut polskich, aby podjęła się produkcji blachy karoseryjnej, to będziemy mieli za chwilę w polskiej przestrzeni gospodarczej wszystko to, co składa się na nowoczesny, najwyższych marek światowych samochód” – mówił Piechociński.
Zaznaczył, że działanie takiego klastra daje pewną przewagę, która pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość. Wyraził nadzieję, że już wkrótce w Polsce mogą pojawić się nowe marki samochodów. Jak mówił, spodziewa się, że w czasie gdy jest wicepremierem i ministrem gospodarki produkcja samochodów w Polsce przekroczy 800 tys. sztuk.
10 grudnia Piechociński mówił o innej inwestycji „gracza z pierwszej półki światowego przemysłu motoryzacyjnego”, który w najbliższym czasie ma złożyć deklarację ws. zbudowania w Polsce nowej fabryki. Powiedział wówczas, że z rozmów wynika, iż „lokalizacja w Polsce jest przesądzona”.(PAP)