Toruń chce zwolnić restauratorów z „kapslowego”. Sesja w sobotę
Radni Torunia na sobotniej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta zdecydują o zwolnieniu restauratorów z tzw. kapslowego.
Przedsiębiorcy w związku z lockdownem apelowali do rządu o rozwiązania umożliwiające samorządom odstąpienie od pobierania opłat za sprzedaż alkoholu z przeznaczeniem do spożycia na miejscu w lokalach.
- Jest już ustawa pozwalająca samorządom na działanie - poinformował prezydent Torunia Michał Zaleski.
- Te opłaty są bardzo dokuczliwe dla prowadzących gastronomię. Trzeba je wnosić, natomiast konsumpcji nie ma, bo działalność jest zamknięta. Ustawa weszła w życie 26 stycznia. Natychmiast rozpoczęliśmy przygotowania stosownej uchwały Rady Miasta - powiedział Michał Zaleski.
Pierwotnie radni Torunia mieli zająć się „kapslowym” podczas sesji 19 lutego. Według opinii prawnej uzyskanej przez władze miasta, aby umożliwić zwolnienie za cały 2021 rok, stosowna uchwała musi zostać podjęta do końca stycznia, stąd zwołanie nadzwyczajnej sesji.
Bydgoszcz takiej ekspertyzy nie ma i decyzji czy zwolnić przedsiębiorców z opłat jeszcze nie podjęła - mówi Monika Matowska, przewodnicząca Rady Miasta w Bydgoszczy.
- To są pieniądze, które mamy już zaplanowane w budżecie, więc jeśli chcielibyśmy zaoferować taką pomoc wiązałoby się to z podjęciem przez miasto pewnie jakichś działań związanych z kredytem. Będziemy analizować jak sytuacja wygląda i jakie są możliwości - powiedziała Monika Matowska.
Ulżyć przedsiębiorcom planuje Grudziądz, ale zajmie się stosowną uchwałą podczas sesji w lutym.