KNF: nowa Rekomendacja S to bezpieczeństwo kredytobiorców

2013-12-08, 11:49  Polska Agencja Prasowa

Komisja Nadzoru Finansowego uważa, że nowa Rekomendacja S zapewni większe bezpieczeństwo kredytobiorcom, wzmocni ich pozycję w relacjach z bankami, a także stworzy solidne fundamenty dla stabilnego finansowania rynku nieruchomości.

Komisja Nadzoru Finansowego zaostrzyła w nowej Rekomendacji S zasady przyznawania kredytów hipotecznych. Zgodnie z wytycznymi Komisji, od stycznia 2014 r. wkład własny przy zakupie nieruchomości na kredyt wyniesie co najmniej 5 proc.; rok później będzie to co najmniej 10 proc., w 2016 r. - 15 proc., a od 2017 r. - 20 proc. Wysokość wkładu własnego będzie zależała też od dodatkowego zabezpieczenia kredytu. Nie będzie też można brać go na dłużej niż 35 lat.

Według KNF "niektórzy pośrednicy finansowi, pośrednicy w obrocie nieruchomościami i deweloperzy próbują wykorzystać okres zmian do nakłonienia klientów do podjęcia szybkiej decyzji o kupnie mieszkania oraz zaciągnięciu kredytu z jak najwyższym LTV". Wskaźnik LTV określa, w jakim stopniu zakup nieruchomości jest finansowany kredytem hipotecznym. 100 proc. LTV oznacza, że zakup lokalu jest finansowany w całości z kredytu. Jeżeli bank ustali go na poziomie 80 proc., to będzie wymagał od kredytobiorcy wkładu własnego w wysokości 20 proc. wartości mieszkania.

"Zyski deweloperów i pośredników zależą od sprzedaży nieruchomości i wolumenu kredytów. Jednak z punktu widzenia gospodarstw domowych podjęcie decyzji o wieloletnim, wysokim zobowiązaniu finansowym wymaga szczególnej rozwagi i nie powinno być wynikiem presji czy bazować na nierzetelnych informacjach" - zaznacza KNF.

W ocenie KNF wkład własny istotnie zmniejsza ryzyko i koszty kredytobiorcy. W przypadku zakupu nieruchomości o wartości 300 tys. zł finansowanej kredytem w 100 proc., spłacanym w systemie rat równych przy stopie procentowej 5 proc., łączny koszt odsetkowy kredytu wyniósłby 279,8 tys. zł. Tymczasem dla kredytu z 20 proc. wkładem własnym byłoby to 223,8 tys. zł. "W praktyce różnica byłaby jeszcze większa, bo kredytobiorca nie posiadający wkładu własnego miałby wyższą marżę kredytu, czyli spłacałby wyższe odsetki, a dodatkowo musiałby też ponosić koszty ubezpieczenia braku wkładu własnego" - podkreślono.

Wkład własny - zdaniem KNF - "daje kredytobiorcy margines bezpieczeństwa na wypadek niekorzystnego rozwoju jego sytuacji finansowej lub rodzinnej, która zmusiłaby go do rozwiązania umowy kredytowej". "Znacząco zwiększa prawdopodobieństwo, że byłby on w stanie sprzedać nieruchomość po cenie, która wystarczyłaby na spłatę całości zobowiązań wobec banku" - dodano.

KNF poinformowała, że obecnie większość banków nie udziela kredytów na 100 proc. wartości nieruchomości.

Komisja podkreśliła też, że "nadmierne poluzowanie standardów kredytowych mogłoby doprowadzić do wzrostu ryzyka w systemie bankowym, zubożenia gospodarstw domowych i wzrostu cen nieruchomości, nieuzasadnionego wzrostem kosztów budowy".

W nowej rekomendacji KNF zaproponowała też zmianę podejścia banków w zakresie okresu kredytowania. Wskazano, że bank powinien rekomendować klientom detalicznym okres spłaty kredytu nie dłuższy niż 25 lat. Jednak jeśli klient będzie chciał dłużej spłacać kredyt, to okres ten nie może przekroczyć 35 lat. Ponadto w takim przypadku zdolność kredytowa byłaby wyliczana tak jakby się pożyczało pieniądze na 30 lat. Bank powinien też uwzględnić zdolność kredytobiorcy do uzyskiwania dochodów w całym okresie trwania umowy, a nie tylko w momencie jego zaciągania. Komisja chce też ograniczyć udzielanie kredytów w walutach obcych; byłyby one dostępne tylko dla osób zarabiających w takich walutach. (PAP)

Biznes

Protest rolników w Bydgoszczy

Protest rolników w Bydgoszczy

2014-03-04, 19:09

Rząd za wprowadzeniem e-usług "historia pojazdu" i "bezpieczny autokar"

2014-03-04, 18:07

Warszawska giełda na plusie

2014-03-04, 14:10

Ministerstwo Finansów chce przedstawić nowe inicjatywy legislacyjne dla rynku finansowego

2014-03-04, 13:56
Rząd m.in. o pierwszym pakiecie zmian dotyczącym tzw. umów śmieciowych

Rząd m.in. o pierwszym pakiecie zmian dotyczącym tzw. umów śmieciowych

2014-03-04, 12:29

O Wiśle na XXI Forum Gospodarczym w Toruniu

2014-03-04, 11:39

Zdaniem Janusza Piechocińskiego, odcięcie dostaw gazu byłoby większym problemem dla Rosji

2014-03-04, 09:38

Embargo na rosyjską ropę zagrożeniem dla Polski

2014-03-04, 08:18

PKP: do czerwca komunikacja zastępcza na linii Kraków - Zakopane

2014-03-03, 20:13

XXI Forum Gospodarcze w Toruniu

2014-03-03, 13:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę