Ochrona uli z polisy mieszkaniowej - jakie warunki trzeba spełnić?
Pszczelarstwo w Polsce zyskuje z każdym rokiem na popularności. Rośnie spożycie miodu, co przekłada się na wzrost pszczelich rodzin w kraju. Hodowli warto zapewnić odpowiednią ochronę – czy jest to możliwe i na jakich zasadach?
Liczbę rodzin pszczelich w 2019 r. w Polsce szacowano na ok. 1,68 mln. Liderem krajowym jest województwo lubelskie. Województwo kujawsko-pomorskie mogło poszczycić się w ubiegłym roku ponad 77,6 tys. pszczelich rodzin, co dało naszemu regionowi 10. pozycję. Na Kujawach i Pomorzu jest kilkanaście zawodowych pasiek (11 w 2017 r.), resztę stanowią pasieki amatorskie (w większości są to małe hodowle).
W artykule https://www.ubezpieczeniaonline.pl/mieszkania-domu/a/ubezpieczenie-uli-w-ramach-polisy-mieszkaniowej/355.html jest dokładnie opisane, jakie warunki trzeba spełnić, aby ubezpieczyć pasiekę.
Ochrona uli w ramach polisy mieszkaniowej – kiedy jest możliwa?
Pszczelarz decydujący się na ubezpieczenie swojej hodowli może to zrobić w ramach polisy mieszkaniowej. Konieczne jest przy tym spełnienie kilku warunków. Kluczowym wymogiem jest posiadanie stosownej liczby uli. To jednak nie wszystko. Ule muszą znajdować się w miejscu położenia pasieki (można je przenosić jedynie tymczasowo) i być zasiedlone przez pszczele rodziny, które są na tyle silne, aby przetrwać zimę. Niedopuszczalne jest trzymanie zatrutych pszczół.
Jak ubezpieczyć ule w polisie mieszkaniowej?
Ochrona uli nie funkcjonuje jako samodzielne ubezpieczenie. Nawet obowiązkowa polisa rolnicza przeważnie nie daje takiej możliwości. Hodowcy zazwyczaj włączają ule do ochrony zapewnianej przez polisę mieszkaniową – a uściślając, przez OC w życiu prywatnym. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej występuje w polisie mieszkaniowej jako dodatek.
Pszczoły w takim ubezpieczeniu są traktowane jako zwierzęta domowe, o ile ule zlokalizowane są na terenie posesji stanowiącej przedmiot polisy mieszkaniowej. Oznacza to, że OC chroni właściciela polisy m.in. przed skutkami szkód wyrządzonych osobom trzecim, np. gdy jego pszczoły pogryzą sąsiadów. Niemniej należy przypomnieć, iż omawiane rozwiązanie dotyczy tylko małych pasiek. Prowadzenie większej hodowli jest uznawane za prowadzenie działalności gospodarczej – w takiej sytuacji trzeba się rozejrzeć za polisą rolniczą o zakresie ochrony obejmującym również pasieki.
Ubezpieczenie hodowli pszczelarskiej a limity odpowiedzialności
Ubezpieczając hodowlę pszczelarską w polisie mieszkaniowej, nie wolno zapomnieć o limitach i wyłączeniach odpowiedzialności. Są one uzależnione od ubezpieczyciela, dlatego przed zawarciem umowy wskazana jest dokładna lektura Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe nie przejmują odpowiedzialności za szkodę, jeśli jej wartość przekracza np. 500 zł. Limitami objęta jest również liczebność pasieki (np. minimum 5 uli) czy maksymalna suma gwarantowana. Ubezpieczyciele na ogół wymagają też udziału własnego ubezpieczonego w każdej szkodzie. Także i lista wyłączeń odpowiedzialności jest ustalana przez każde towarzystwo ubezpieczeniowe we własnym zakresie, niemniej przeważnie znaleźć na niej można takie zdarzenia jak np. padnięcie roju wskutek niezapewnienia pszczołom stosownych warunków na zimę.
Ubezpieczenie uli – jaki to koszt?
Koszt ubezpieczenia uli zależy od paru czynników, m.in. od zakresu ochrony czy wysokości sumy gwarantowanej, na jaką opiewa OC w życiu prywatnym. Stawki dla osób kupujących polisy mieszkaniowe są ustalane indywidualnie – średnia cena OC w życiu prywatnym w polisie mieszkaniowej wynosi kilkadziesiąt złotych.