Koronawirus uderza w branżę transportową. Przewoźnicy liczą straty [wideo]
Transport pasażerski i towarowy jest niemal całkowicie sparaliżowany - mówili przedstawiciele branży. Epidemia koronawirusa była tematem wyjazdowego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury.
- Zaciska się na nas pętla - alarmuje Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce.
- Nasza branża pierwsza została dotknięta skutkami tego kataklizmu. Transport pasażerski w zasadzie zupełnie stanął. Linie autokarowe muszą funkcjonować, w związku z tym autokary jeżdżą puste. Właściciele dopłacają do biznesu, bo nie ma pasażerów, ale też nie ma możliwości zawieszenia tych linii - mówił Jan Buczek.
- Przewoźnicy towarowi, którzy wykonują przewozy do Włoch stracili prawie w całości zlecenia. Nasi kierowcy powracający z Włochy nie są poddawani badaniom na kontakt z tym wirusem. Uczestnicy rynku - załadowcy nie chcą ładować, dokąd kierowca nie przyniesie zaświadczenia że jest zdrowy. Zaciska się pętla wokół nas - dodał prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce.
Przewoźnicy apelują o możliwość skorzystania z podatku VAT zablokowanego obecnie przez urzędy skarbowe, zawieszenie płacenia podatków i ZUS - u, a także możliwość wypłacenia pieniędzy z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych dla ratowania płynności finansowej firm i zapewnienia wypłat kierowcom.
Przewodniczącym sejmowej Komisji Infrastruktury jest poseł Paweł Olszewski, jego zastępcą poseł Piotr Król. W spotkaniu uczestniczył także Adam Jędrych, prezes Kujawsko - Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych im. Dionizego Woźnego.