Ekspert: złoto najdroższe w historii

2020-01-28, 19:15  Polska Agencja Prasowa
Ceny złota najczęściej idą w górę, gdy na świecie rosną obawy. Fot. Pixabay.com

Ceny złota najczęściej idą w górę, gdy na świecie rosną obawy. Fot. Pixabay.com

Na światowych giełdach ceny złota osiągają ok. 1580 dol. za uncję, a w rodzimej walucie notowania otarły się o 6,2 tys. złotych, czyli najwięcej w historii - wskazał we wtorkowym komentarzu Bartosz Turek z HRE Investments.

Analityk dodał, że konflikt irański, wojny handlowe, polityka ultraniskich stóp procentowych, a ostatnio atak koronawirusa w Chinach – wskazuje się jako wytłumaczenie wysokich cen złota na światowych giełdach.

Turek wyjaśnił, że ceny złota najczęściej idą w górę, gdy na świecie rosną obawy. - Mogą być one różne – dotyczyć konfliktów zbrojnych, politycznych czy ekonomicznych. To właśnie na niepewności i spadku poczucia bezpieczeństwa budowana jest popularność kruszcu postrzeganego jako bezpieczna przystań dla kapitału - wyjaśnił. W rezultacie, jak dodał, królewski kruszec jest już notowany na poziomie ok. 1580 dolarów za uncję, czyli ponad 50 dolarów za gram. Dodał, że to nadal o prawie 20 proc. mniej niż rekord z 2011 roku.

Turek wskazał też na rekordowe notowania złota w polskiej walucie. - Tu mamy historyczny rekord – 27 stycznia złoto otarło się o wycenę na poziomie prawie 6,2 tys. złotych - podkreślił.

Na wzrost cen w ostatnim czasie, jak przypomniał, oddziaływały doniesienia o wojnie handlowej (USA – Chiny) czy konflikt irański. - Do tego dochodzi prowadzenie przez najważniejsze banki centralne polityki taniego pieniądza lub tzw. „dodruku pieniądza” - zauważył. Taka sytuacja, jak wyjaśnił, oznacza ryzyko wyższej inflacji, przed którą złoto powinno chronić.

Turek odniósł się także do opinii, że na wyższe wyceny królewskiego kruszcu wpływają doniesienia o ataku koronawirusa. - Na pierwszy rzut oka może się to wydawać zaskakujące. Wytłumaczenie jest jednak takie, że gdyby doszło do epidemii, skutkowałoby to słabszym wzrostem gospodarczym na świecie - podkreślił.

Dodał, że te obawy skutkują dziś większym popytem na aktywa uznawane za bezpieczne przystanie dla kapitału – w tym złoto.

Ekspert przestrzegł jednak, że osoby zainteresowane zakupem kruszcu muszą pamiętać, że nikt nie zagwarantuje, iż rekordowa dziś wycena będzie śrubowała kolejne historyczne maksima. Dodał, że oznacza to też konieczność zabezpieczenia się przed jego kradzieżą.

- Kupując kruszec musimy mieć świadomość, że ponosimy ryzyko zmiany notowań złota wyrażonych w dolarze. Z rodzimego punktu widzenia ważne jest też ryzyko zmiany kursu walutowego - zauważył. Wyjaśnił, że umocnienie się złotówki wobec dolara powinno skutkować tym, że wyrażona w złotym cena kruszcu będzie spadać.

Ekspert przypomniał, że jeszcze 10 lat temu za uncję trzeba było zapłacić prawie o połowę mniej (niecałe 3,2 tys. zł), a 20 lat temu ok. 1,2 tys. złotych. - W tym kontekście bieżąca wycena ocierająca się o 6,2 tys. złotych za uncję jest już wyśrubowana - podkreślił.

Banki centralne na całym świecie ponownie traktują złoto jako istotny składnik rezerw. Pod koniec listopada 2019 r. ok. 100 ton polskiego złota zostało sprowadzone do kraju z Banku Anglii i będzie przechowywane w skarbcu Narodowego Banku Polskiego.

W XX w. rola złota w międzynarodowym systemie finansowym była redukowana z dekady na dekady - globalny system wymiany złota na dolara przestał funkcjonować w 1971 r., kiedy amerykański FED przerwał proces wymienialności tego kruszcu na dolara po sztywnym kursie. W efekcie na koniec stulecia banki centralne utrzymywały w tym kruszcu jedynie mniejszą część rezerw. Obecnie konsumują jedną piątą globalnej podaży złota.

Biznes

Premier: od 2020 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 2,6 tys. zł

Premier: od 2020 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 2,6 tys. zł

2019-09-10, 17:02
Sukces Nitro-Chemu na targach w Kielcach za bezpieczny materiał wybuchowy

Sukces „Nitro-Chemu” na targach w Kielcach za „bezpieczny” materiał wybuchowy

2019-09-09, 08:11
Bydgoskie Kuchnie Świata. Kolejna handlowa niedziela w centrum Bydgoszczy

Bydgoskie Kuchnie Świata. Kolejna handlowa niedziela w centrum Bydgoszczy

2019-09-08, 07:25
Ponad tysiąc roślin, 15 metrów wysokości. Zielona ściana w bydgoskim bloku

Ponad tysiąc roślin, 15 metrów wysokości. Zielona ściana w bydgoskim bloku

2019-09-07, 16:13
Lewandowski: w przyszłej kadencji Sejmu bezpośrednie finansowanie mediów publicznych z budżetu

Lewandowski: w przyszłej kadencji Sejmu bezpośrednie finansowanie mediów publicznych z budżetu

2019-09-05, 11:04
Najważniejsze zmiany w roku szkolnym dla nauczycieli

Najważniejsze zmiany w roku szkolnym dla nauczycieli

2019-09-01, 07:00
Dla turystów i nie tylko. Kolejne umowy w ramach RPO podpisane

Dla turystów i nie tylko. Kolejne umowy w ramach RPO podpisane

2019-08-29, 20:21
100 bomb wyjechało z Bydgoszczy. Transport dla polskich samolotów F-16

100 bomb wyjechało z Bydgoszczy. Transport dla polskich samolotów F-16

2019-08-27, 10:01
Minister Ardanowski w Nakle: Soję możemy uprawiać w Polsce. Tak, jak kukurydzę

Minister Ardanowski w Nakle: Soję możemy uprawiać w Polsce. Tak, jak kukurydzę

2019-08-26, 20:55
Stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 5,2 proc. vs 5,3 proc. w czerwcu

Stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 5,2 proc. vs 5,3 proc. w czerwcu

2019-08-26, 12:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę