Deloitte: sklepy internetowe muszą przygotować się na więcej obowiązków
Właściciele sklepów internetowych już powinni rozpocząć dostosowywanie do nowych przepisów o e-commerce - uważają eksperci firmy Deloitte. Celem regulacji, które mają wejść w życie do czerwca 2014 r., jest zwiększenie ochrony osób robiących zakupy przez internet.
Zmiany w przepisach wynikają z obowiązku implementacji w całej UE dyrektywy regulującej między innymi sprzedaż w internecie.
Zdaniem ekspertów Kancelarii prawniczej Deloitte Legal zakres zmian jest na tyle szeroki, że już teraz właściciele e-sklepów powinni rozpocząć dostosowywanie regulaminów do nowych przepisów.
"Dyrektywa 2011/83/UE z 25 października 2011 r. w sprawie praw konsumentów ma ujednolicić przepisy we wszystkich krajach unijnych i zwiększyć zaufanie do e-handlu prowadzonego nie tylko w ojczystym kraju, ale także we wszystkich pozostałych w UE. Jednym słowem sklepy internetowe w Polsce, we Francji czy Wielkiej Brytanii będą miały podobne obowiązki wobec europejskiego konsumenta" - wskazała cytowana we wtorkowym komunikacie Anna Ostrowska-Tomańska z Deloitte Legal.
Według nowych przepisów konsument musi uzyskać przejrzystą i wyczerpującą informację o cenie produktu i jej wszystkich składnikach, wszelkich dodatkowych kosztach oraz zasadach zwrotu towarów. Istotną zmianą będzie również wydłużenie czasu na odstąpienie od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa - będzie on wynosił 14 dni od dnia otrzymania towaru. W Polsce termin ten dotychczas wynosił 10 dni.
Dodatkowo, w przypadku odstąpienia od umowy przez konsumenta, przedsiębiorca będzie zobligowany do zwrotu zapłaconej przez niego sumy w terminie 14 dni. Co ważne, zwrot kosztów będzie obejmował również koszty wysyłki. Ponadto klienci dokonujący zakupów online nie będą musieli ponosić kosztów dodatkowych, jeżeli nie zostaną o nich poinformowani odpowiednio wcześniej przed złożeniem zamówienia.
Przedsiębiorcy będą też musieli dostarczyć towar "bez zbędnej zwłoki", czyli nie później niż 30 dni od daty zawarcia umowy. Co więcej, sprzedawca będzie musiał zadbać, aby konsument w momencie składania zamówienia wyraźnie przyjął do wiadomości, że zamówienie pociąga za sobą obowiązek zapłaty.
Dodatkowo dyrektywa nakazuje wprowadzenie jednolitego dla całej UE formularza odstąpienia od umowy, wyeliminowanie opłat za korzystanie z kart kredytowych i infolinii prowadzonych przez przedsiębiorców.
Eksperci Deloitte wskazali też, że nowe przepisy wydłużą termin, w którym konsument będzie mógł skorzystać z domniemania istnienia wady w chwili zakupu. Domniemanie to będzie działać, jeżeli wada ujawni się w ciągu roku od dnia wydania rzeczy kupującemu. Obecnie w Polsce termin ten wynosi 6 miesięcy.
"Polską specyfiką będzie również konieczność stosowania ochrony konsumentów na poziomie dyrektywy w transakcjach o wartości od 50 zł, podczas gdy próg wyznaczony przez (unijną - PAP) dyrektywę wynosi 50 euro" - zaznaczono w komunikacie Deloitte.
Eksperci przypomnieli, że polski rząd pracuje nad projektem ustawy o prawach konsumenta. "Polski prawodawca zdecydował się na wprowadzenie całej nowej regulacji i uchylenie dotychczasowych przepisów zawartych w ustawach o ochronie niektórych praw konsumentów oraz ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" - dodano w komunikacie.
"Przy okazji wdrożenia dyrektywy, polski ustawodawca porządkuje system prawny w zakresie przepisów regulujących prawa konsumenta. Ułatwi to z jednej strony ustalenie praw konsumentów i obowiązków sprzedawców, które dotychczas rozproszone były po wielu aktach prawnych" - ocenił Tomasz Rutkowski z Deloitte Legal.
Nowe przepisy dotyczące e-handlu muszą zostać uchwalone i ogłoszone do 13 grudnia 2013 r., a wejść w życie najpóźniej w czerwcu 2014 r. (PAP)