Budowa trasy ekspresowej S-10 może nabrać tempa!
Droga krajowa nr 10 biegnąca z zachodu na wschód ma strategiczne znaczenie dla sieci transportowej. Łączy cztery aglomeracje: Szczecin, Piłę, Bydgoszcz, Toruń i w Płońsku łączy się z trasą S7, prowadzącą z Gdańska do Warszawy a dalej do Rabki.
Odcinek trasy ekspresowej S-10 między Toruniem a Bydgoszczą ma być wybudowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe wykonała firma Mosty Katowice i na tej podstawie w ostatnim dniu stycznia br. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Raport Oddziaływania na Środowisko, z wnioskiem o wydanie decyzji środowiskowej. To pierwszy krok do planowanej budowy.
Projektowana droga ma mieć dwa psy ruchu w każdym kierunku, dopuszczalna prędkość ma wynosić według założeń drogowców 120 km/h.
Przyspieszenia budowy drogi ekspresowej S-10 w swoim głównym postulacie domaga się nowopowstałe stowarzyszenie, w którego skład weszli przedstawiciele samorządów większości regionów, przez które ma prowadzić planowana trasa. Stowarzyszenie powołano, aby samorządowcy mogli silniejszym głosem domagać się od rządu powstania tej ważnej trasy.
1 kwietnia parlamentarzyści, samorządowcy, radni i przedstawiciele środowisk biznesowych spotkali się w bydgoskiej Marinie, aby rozmawiać o drodze ekspresowej S-10.
Prezesem zarządu nowego stowarzyszenia wybrany został prezydent Piły Piotr Głowski, a członkami zarządu zostali: prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i Tomasz Sobieraj, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego. Trzyosobowy zarząd może zostać rozszerzony po tym, jak inne samorządy przystąpią do stowarzyszenia.
Samorządowcy zwracają uwagę, że trasa S-10 jest jedną z kluczowych inwestycji dla rozwoju gospodarczego Polski, a jednak jej budowa jest odwlekana.
Jak podkreśla prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski - Niepokojący jest brak informacji kiedy droga miałaby powstać.
Prezydent Piły Piotr Głowski zwrócił uwagę, iż stowarzyszenie nie ma charakteru politycznego i nie jest skierowane przeciw jakiemukolwiek ugrupowaniu.