Branża, w której jest praca i dobre pieniądze. Konferencja IT nad Brdą
W Bydgoszczy spotkali się specjaliści z branży IT. To jedna z najlepiej i najszybciej rozwijających się gałęzi bydgoskiej gospodarki.
W 2010 r. w usługach związanych z nowoczesnymi technologiami w Bydgoszczy pracowało 1200 osób, w tej chwili to ponad 10 tys. Osoby skupione wokół branży IT spotkały się w piątek na konferencji pod hasłem „Bydgoszcz IT Conference”. Oprócz integracji, wymieniają doświadczenia i zdobywają wiedzę.
- Jesteśmy na tyle atrakcyjni z naszymi specjalistami, że wiele firm chce otwierać w Bydgoszczy oddziały i tworzyć nowe miejsca pracy. Jednocześnie wciąż trzeba promować miasto jako silny ośrodek wdrażający nowoczesne technologie, bo nie wszyscy są świadomi tego, co w Bydgoszczy się dzieje, w efekcie inwestorzy mogą nas omijać, a specjaliści uciekać do większych ośrodków - mówi Wojciech Oczkowski, jeden z organizatorów konferencji. - Bardzo ciężko jest być dziś bezrobotnym informatykiem, bo pracy jest dużo zarówno w Warszawie, jak i w Bydgoszczy. Natomiast Bydgoszcz odróżnia się tym od Warszawy czy Trójmiasta, że u nas można jeszcze w ogóle znaleźć pracownika - dodaje.
- Braki specjalistów diagnozowane są w całej Europie. Brakuje około 50 tys. programistów – potwierdza Edyta Wiwatowska, prezes bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. - Oczywiście każdy zdolny talent jest poszukiwany. Ważne jest jednak, że firmy zaczynają wyrównywać poziom płac, więc nie ma już wielkiej różnicy w pensjach, niezależnie od miejsca zamieszkania. Zauważamy więc powroty bydgoszczan, którzy wyjechali stąd licząc na większe pieniądze – dodaje.