Ardanowski: to, co było przez lata niszczone w rolnictwie, chcemy naprawić do przyszłego roku

2018-08-19, 15:47  Polska Agencja Prasowa/Piotr Grabski

Stawiam sobie bardzo ambitny cel – to, co przez lata było niszczone i psute w rolnictwie, chcemy do przyszłego roku naprawić – powiedział w niedzielę minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.

Ardanowski, który wziął udział w ogólnopolskiej konwencji PiS w Sandomierzu, w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że rząd proponuje konkretne działania, które mają poprawić sytuację w rolnictwie.

Wymienił m.in. przyjętą przez Radę Ministrów ustawę o znakowaniu żywności, która ma wyeliminować fałszowanie żywności, oraz wprowadzaną ustawę zwiększającą uprawnienia UOKiK (Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów), żeby "każda firma była skontrolowana czy nie fałszuje, nie kradnie na rynku".

Podczas konwencji na sandomierskim rynku pojawili też przeciwnicy polityki rolnej rządu. Próbowali wnieść czarną trumnę z głową świni; trzymali transparenty, na których było napisane m.in.: "Wolni w niewoli. Zniewoleni przez UE i Ukrainę. Rolnicy ziemi sandomiersko-opatowskiej", "stop ASF".

"Te problemy trzeba rozwiązać bardzo szczegółowo, tym bardziej, że narastały one przez wiele lat" – podkreślił Ardanowski. Dodał, że "jeżeli ktoś ma dobrą wolę, to Polak z Polakiem powinien zawsze umieć się dogadać". "Ja nie widzę tutaj chęci rozmowy z drugiej strony" – stwierdził polityk.

Odnosząc się do choroby ASF podkreślił, że wszystkie kraje mają z tym problem, dlatego przede wszystkim trzeba doprowadzić do depopulacji dzika, czemu sprzeciwiają się obrońcy przyrody.

"Jeżeli nie wybijemy dzików w strefach do zera, na pozostałym obszarze do minimalnego poziomu, który pozwoli na odtworzenie kiedyś (tej populacji), to będzie w przyrodzie przechowywany wirus. Trzeba wybić dziki, a mogą to zrobić tylko myśliwi, a oni nie chcą" – zaznaczył Ardanowski.

Dodał, że zastanawia się, aby pieniądze przeznaczone na budowę płota wzdłuż wschodniej granicy kraju, który by nie uratował polskiego obszaru przed napływem dzików, przesunąć w części na wzmocnienie bioasekuracji w gospodarstwach i w części jako zachęty finansowe dla myśliwych, aby zaczęli polować.

"Oni tego nie rozumieją. Uważają, że polowanie na dziki, to jest ich dobra wola, przywilej, satysfakcja, obcowanie z przyrodą, że nie muszą. Muszą, to jest ich obowiązek w tej chwili" – dodał szef resortu rolnictwa.

Podkreślił, że myśliwych do polowania trzeba gorąco zachęcić, także finansowo. "Wczoraj rozmawiałem z myśliwymi, analizuję stawkę, która byłaby zachęcającą. Ona musi być zróżnicowana w zależności od tego, czy będzie to dzik duży, mały. Rozważam ok. 300 zł od sztuki, może trochę mniej" – mówił Ardanowski.

Podczas niedzielnej konwencji PiS w Sandomierzu premier Mateusz Morawiecki odniósł się m.in. do aktualnej sytuacji społeczno-politycznej i wyzwań, jakie stoją przed Polską. Podczas spotkania szef rządu przedstawił również wnioski z rozmów polityków PiS z mieszkańcami polskich miast.(PAP)

Biznes

UOKiK chce wyjaśnić, dlaczego sieci handlowe nie pozwalają klientom fotografować cen

2018-02-22, 10:12

Morawiecki: fuzja Orlenu i Lotosu pomogłaby w ekspansji polskiego kapitału; decyzje należą do spółek

2018-02-22, 09:22

Bittel: Luxtorpeda na torach nawet za 4-5 lat

2018-02-21, 18:15

Prezes włocławskiego Anwilu odwołany

2018-02-21, 15:48

ZUS wysyła listy do przedsiębiorców mających zaległości w składkach

2018-02-21, 11:33

Rząd przyjął projekt rozszerzający SSE na całą Polskę

2018-02-20, 13:22

KAS: Od 1 marca zatrzymano 24 tys. nielegalnych automatów do gier

2018-02-18, 10:45

Lewandowski: Będziemy świadkami kolejnych wzrostów wynagrodzeń w najbliższych miesiącach

2018-02-16, 17:35

Anwil z grupy PKN Orlen w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Nawozowym

2018-02-16, 13:31

PESA Bydgoszcz dostarczy 15 nowych tramwajów dla Gdańska

2018-02-15, 18:52
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę