PLL LOT: dwa związki zawodowe kolejny raz wywołują nieuzasadniony niepokój wśród pasażerów

2018-05-20, 14:21  Polska Agencja Prasowa/Aneta Oksiuta

Dwa związki zawodowe reprezentujące pilotów i personel pokładowy PLL LOT po raz kolejny wywołują nieuzasadniony niepokój u pasażerów - ocenił dla PAP rzecznik LOT Adrian Kubicki. Dodał, że nawoływanie do protestów w trakcie postępowania sądowego to działanie na szkodę spółki.

"Dwa związki zawodowe reprezentujące pilotów i personel pokładowy z niezrozumiałą uporczywością działają na szkodę LOT-u i naszych pracowników. Poprzez brak szacunku dla postanowień sądu i brak respektu dla legalnej ścieżki odwołania się od niesatysfakcjonującego orzeczenia, po raz kolejny wywołują nieuzasadniony niepokój u naszych pasażerów, walcząc o rozgłos kosztem dobra naszego wspólnego przedsiębiorstwa" - powiedział w niedzielę PAP dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT Adrian Kubicki. Dodał, że w sporze zbiorowym w sumie jest sześć związków zawodowych działających w spółce, "a tylko te dwa z nich decydują się na intensyfikację swoich działań protestacyjnych".

Chodzi o decyzję Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego PLL LOT. W ostatni piątek wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego Agnieszka Szelągowska poinformowała PAP, że "Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy PLL LOT, upoważniony przez Nadzwyczajne Walne Zebranie członków dwóch reprezentatywnych związków zawodowych, ZZPK PLL LOT S.A. i ZZPPiL (posiadających ok. 759 członków), podjął decyzję o prowadzeniu dalszej akcji protestacyjnej, polegającej na skrupulatnym przestrzeganiu procedur bezpieczeństwa obowiązujących w przewozie lotniczym".

"Jakiekolwiek nawoływanie do protestów w trakcie trwającego postępowania sądowego pozbawione jest w naszej ocenie sensu" - podkreślił Kubicki. Zaznaczył jednocześnie, że rejsy narodowego przewoźnika odbywają się zgodnie z rozkładem, a to oznacza, że "pracownicy spółki po raz kolejny stanęli po stronie zdrowego rozsądku".

"Nasze załogi jak zawsze z najwyższą troską dbają przy tym o przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i nie jest to bynajmniej efekt działalności protestacyjnej, a profesjonalne wykonywanie codziennych obowiązków. Bardzo za taką postawę dziękujemy" - dodał.

Związki w piątek zapowiedziały również, że akcja protestacyjna będzie prowadzona do dnia uchylenia przez Sąd postanowienia zarządu LOT-u, zakazującego rozpoczęcia strajku 1 maja br., bądź do czasu osiągnięcia kompromisu z pracodawcą.

"Wobec braku porozumienia ze związkami zawodowymi, wchodząc na ścieżkę prawną rozstrzygnięcia toczącego się sporu, LOT zawsze deklarował i deklaruje pełną gotowość do respektowania wyroków i postanowień sądów, niezależnie od ich treści. Jest dla nas niezrozumiałe, dlaczego po stronie naszych partnerów z dwóch związków zawodowych nie ma takiej samej postawy" - powiedział w niedzielę Kubicki.

Zaznaczył, że zarząd spółki nadal liczy na konstruktywny dialog ze związkami zawodowymi na temat zasad wynagradzania, z uwzględnieniem zarówno sytuacji prawnej jak i ekonomicznej, w której znajduje się LOT. "Ostatnie spotkanie z przedstawicielami związków odbyło się w minioną środę. Będziemy te spotkania kontynuować, jak zawsze zapraszając do udziału wszystkie związki zawodowe działające w naszej spółce" - powiedział.

Osią sporu między związkami zawodowymi w LOT a władzami spółki jest wypowiedziany w 2013 roku regulamin wynagradzania z 2010 roku. LOT wówczas stanął na krawędzi bankructwa i musiał przeprowadzić restrukturyzację. Spółka otrzymała pomoc publiczną, którą notyfikowała Komisja Europejska. Stare zasady dot. wynagrodzeń zostały zastąpione nowymi, ramowymi - zdaniem związków - mniej korzystnymi dla pracowników. Obecnie płace zależą m.in. od wylatanych godzin. Związki zawodowe krytykują też władze spółki. Podają, że nowi pracownicy, np. stewardesy, nie są zatrudniani na umowy o pracę, tylko na umowy cywilnoprawne lub prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą.

W październiku ub.r. Sąd Najwyższy stwierdził, że pracodawca, czyli LOT miał prawo wypowiedzieć regulamin wynagradzania. Podzielając argumenty skarżącej spółki, uchylił zaskarżony wyrok oraz przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy. Taką samą decyzję podjął Sąd Najwyższy w maju br., gdzie po rozpoznaniu skargi kasacyjnej wniesionej przez pełnomocnika PLL LOT S.A. wydał wyrok, którym uchylił zaskarżony wyrok sądu drugiej instancji i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Zarząd LOT-u tłumaczy, że spółka składała związkom zawodowym propozycje płacowe, przy zachowaniu nowego regulaminu wynagrodzeń, ale zostały one odrzucone. Propozycje zakładały m.in. uznanie roszczeń związków zawodowych za pewien okres, przeznaczenie części zysku gotówkowego (5 proc.) do podziału na pracowników.

Udziałowcami PLL LOT są: Skarb Państwa (99,856 proc. akcji) oraz TFS Silesia (0,144 proc. akcji). (PAP)

Biznes

Jak dbać o zdrowie małego alergika [reklama]

Jak dbać o zdrowie małego alergika [reklama]

2023-12-19, 13:40
Kolejna umowa bydgoskiej Pesy. Nowoczesne elektryki wyjadą na mazowieckie tory

Kolejna umowa bydgoskiej Pesy. Nowoczesne „elektryki” wyjadą na mazowieckie tory

2023-12-19, 09:10
Sondaż: Prawie 40 proc. Polaków zamierza wydać na święta miedzy 500 a 1 tys. zł

Sondaż: Prawie 40 proc. Polaków zamierza wydać na święta miedzy 500 a 1 tys. zł

2023-12-18, 11:46
O unijnym wsparciu w 2024 roku. Spotkanie dla przedsiębiorców we Włocławku

O unijnym wsparciu w 2024 roku. Spotkanie dla przedsiębiorców we Włocławku

2023-12-17, 17:04
Karpiarze ze Ślesina mają dożynki. Ryby musiały przetrwać suszę i upały, ale się uchowały

Karpiarze ze Ślesina mają dożynki. Ryby musiały przetrwać suszę i upały, ale się uchowały

2023-12-15, 07:00
Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE. Banki nie będą mogły dochodzić starych roszczeń

Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE. Banki nie będą mogły dochodzić starych roszczeń

2023-12-14, 10:56
Cukrownia w Kruszwicy kończy z burakami Zakład ma ich przerobić 1,5 miliona ton

Cukrownia w Kruszwicy kończy z burakami! Zakład ma ich przerobić 1,5 miliona ton

2023-12-13, 17:57
Minister Borys Budka oczekuje dymisji prezesa Orlenu

Minister Borys Budka oczekuje dymisji prezesa Orlenu

2023-12-13, 16:56
Niektórzy są na Frymarku Bydgoskim od początku. To nasz najważniejszy targ [wideo, zdjęcia]

Niektórzy są na Frymarku Bydgoskim od początku. „To nasz najważniejszy targ” [wideo, zdjęcia]

2023-12-10, 16:25
Pomagają walczyć z wypaleniem zawodowym. Spotkanie streetworkerów w Toruniu

Pomagają walczyć z wypaleniem zawodowym. Spotkanie streetworkerów w Toruniu

2023-12-10, 12:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę