LOT: wszystkie wtorkowe rejsy zgodnie z planem

2018-05-01, 09:08  Polska Agencja Prasowa
Prezes PLL LOT Rafał Milczarski (z prawej) i przewodniczący związku zawodowego pilotów komunikacyjnych w PLL LOT Adam Rzeszot wśród protestujących pod siedzibą PLL LOT w Warszawie.Fot. PAP/Leszek Szymański

Prezes PLL LOT Rafał Milczarski (z prawej) i przewodniczący związku zawodowego pilotów komunikacyjnych w PLL LOT Adam Rzeszot wśród protestujących pod siedzibą PLL LOT w Warszawie.Fot. PAP/Leszek Szymański

Wszystkie wtorkowe rejsy PLL LOT odbędą się zgodnie z planem, pikieta pracowników spółki nie wpłynie na rozkład naszych lotów - poinformował we wtorek PAP dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT Adrian Kubicki. Pierwszy lot to rejs do Frankfurtu o godz. 7.10.

"Wszystkie nasze dzisiejsze rejsy odbędą się zgodnie z planem. Żaden z nich nie zostanie odwołany z powodu pikiety pracowników. Sami związkowcy odwołali planowany na 1 maja strajk" - powiedział Kubicki. Jak dodał, spółka pracuje "jak co dzień", pasażerowie są odprawiani na lotnisku zgodnie z planem.

O godzinie 6. rano pod siedzibą PLL LOT w Warszawie rozpoczęła się pikieta protestacyjna pracowników spółki, ma ona potrwać ok. 3 godziny.

Według dziennikarza PAP, przyszło na nią ponad 100 osób, głównie piloci i personel pokładowy w mundurach. Do zebranych przemówił przewodniczący OPZZ Jan Guzy, wyrażając poparcie dla protestujących. W pikiecie uczestniczy ksiądz, który odprawił nabożeństwo i pobłogosławił protestujących.

W poniedziałek wieczorem związki zawodowe poinformowały o odwołanym planowanym na wtorek strajku.

Kierując się odpowiedzialnością za losy pracowników PLL LOT, spółki i uwzględniając niedogodności dla naszych pasażerów, związki zawodowe w PLL LOT podjęły wspólnie decyzję, aby wstrzymać podjęcie strajku - oświadczył w poniedziałek szef związku zawodowego pilotów komunikacyjnych w PLL LOT Adam Rzeszot.

Osią sporu między związkami zawodowymi w LOT a władzami spółki jest wypowiedziany w 2013 roku regulamin wynagradzania z 2010 roku. LOT wówczas stanął na krawędzi bankructwa i musiał przeprowadzić restrukturyzację. Spółka otrzymała pomoc publiczną, którą notyfikowała Komisja Europejska. Stare zasady dot. wynagrodzeń zostały zastąpione nowymi, ramowymi - zadaniem związków - mniej korzystnymi dla pracowników. Obecnie płace zależą m.in. od wylatanych godzin.

Związki zawodowe krytykują też władze spółki, że nowi pracownicy, np. stewardesy nie są zatrudniani na umowy o pracę, tylko na umowy cywilnoprawne lub prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą. (PAP)

Biznes

Ostatni dzwonek na wysłanie JPK VAT

Ostatni dzwonek na wysłanie JPK VAT

2018-02-24, 12:02

Kwieciński: Polska popiera zwiększenie składek do budżetu UE

2018-02-23, 08:16

Rusza 22. edycja rankingu "Złota Setka Pomorza i Kujaw"

2018-02-22, 21:02

Volvo dostarczy ekologiczne autobusy Inowrocławowi

2018-02-22, 20:33

"Work-On" - szansa na pracę w branży informatycznej

2018-02-22, 14:50

UOKiK chce wyjaśnić, dlaczego sieci handlowe nie pozwalają klientom fotografować cen

2018-02-22, 10:12

Morawiecki: fuzja Orlenu i Lotosu pomogłaby w ekspansji polskiego kapitału; decyzje należą do spółek

2018-02-22, 09:22

Bittel: Luxtorpeda na torach nawet za 4-5 lat

2018-02-21, 18:15

Prezes włocławskiego Anwilu odwołany

2018-02-21, 15:48

ZUS wysyła listy do przedsiębiorców mających zaległości w składkach

2018-02-21, 11:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę