Glapiński: projekt funduszu wsparcia kredytobiorców może zamknąć problem frankowiczów
Przygotowywany w Kancelarii Prezydenta nowy projekt ustawy o funduszu wsparcia kredytobiorców zawiera nowe rozwiązania i może spowodować "zamknięcie" problemu frankowiczów - mówił prezes NBP Adam Glapiński na środowej konferencji po posiedzeniu RPP.
Glapiński, odpowiadając na pytanie przyznał, że w Kancelarii Prezydenta trwają prace nad nowym projektem ustawy o funduszu wsparcia kredytobiorców, który będzie miał "bardzo ciekawy kształt" i całkiem nowe rozwiązania.
"To będzie ciekawa ustawa, rozwiązująca problem i w związku z tym ustawa spreadowa traci zasadniczo na znaczeniu" - powiedział prezes NBP.
Dodał, że nowa ustawa, wraz z mechanizmami wypracowanymi w ramach Komitetu Stabilności Finansowej spowoduje, że problem frankowiczów może zostać rozwiązany. "To według mnie zamyka cały problem" - powiedział.
Według "Dziennika Gazety Prawnej" szykowany w Kancelarii Prezydenta projekt zakłada, że przy istniejącym funduszu wsparcia kredytobiorców powstanie subfundusz, na który będą składać się banki, raz na kwartał płacąc składkę w wysokości nie większej niż 0,5 proc. wartości swoich kredytów walutowych. Tak wpłacone pieniądze będą miały przeznaczyć na pomoc frankowiczom.
Ustawa o funduszu wsparcia kredytobiorców z 2015 roku zakłada, że kredytobiorcy - złotowi i walutowi - pozbawieni pracy i znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej mieli przez 18 miesięcy otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł. Na fundusz wsparcia banki wyasygnowały 600 mln zł.
W podkomisji sejmowej trwają w tej chwili prace nad trzema projektami ustaw frankowych, w tym złożonym w sierpniu 2016 roku projekcie prezydenckim, zakładającym zwrot frankowiczom części spreadów.
Z kolei 2 czerwca br., po posiedzeniu Komitetu Stabilności Finansowej został opublikowany komunikat, podsumowujący wypracowywane przez Grupę Roboczą KSF od sierpnia 2016 roku rekomendacje dla instytucji państwowych w sprawie "kredytów mieszkaniowych w walutach obcych". Rekomendacje te, skierowane do MF, KNF i BFG, miały m.in. skłaniać banki do dobrowolnego przewalutowywania kredytów frankowych.
Te skierowane do ministra finansów przewidywały m.in. "podniesienie w ramach I filara wagi ryzyka dla ekspozycji zabezpieczonych hipotekami na nieruchomościach, których zakup finansowany był kredytem w walucie obcej". Miało to spowodować, że banki będą musiały posiadać więcej kapitałów własnych, aby utrzymać dotychczasowe współczynniki wypłacalności.
Komisji Nadzoru Finansowego KSF proponował z kolei wydanie rekomendacji nadzorczej, dotyczącej "dobrych praktyk przy restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych". Natomiast BFG zarekomendowano "uwzględnienie ryzyka związanego z walutowymi kredytami mieszkaniowymi w metodzie wyznaczania składek na fundusz gwarancyjny banków". (PAP)