KE podwyższa prognozę wzrostu dla eurolandu i UE

2017-02-13, 13:15  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Gospodarka strefy euro będzie się rozwijała w tempie 1,6 proc. w tym roku i 1,8 proc. w przyszłym - prognozuje Komisja Europejska, rewidując tym samym w górę swoje przewidywania z jesieni. PKB całej UE ma się zwiększyć w tym roku o 1,8 proc.

"Ciągły wzrost, mimo, że zagrożony jest klimatem niepewności – tak w skrócie można przedstawić perspektywy europejskiej gospodarki na ten i przyszły rok" - mówił na konferencji prasowej w Brukseli unijny komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici.

Jesienią Komisja szacowała, że dynamika rozwoju gospodarczego w eurolandzie wyniesie 1,5 proc. w tym roku i 1,7 proc. w przyszłym. Teraz prognoza jest wyższa o 0,1 punktu procentowego dla obu lat.

Jeszcze bardziej poprawiły się przewidywania dla całej UE, której dynamika PKB ma wynieść 1,8 proc. w tym i w przyszłym roku wobec prognozowanych jesienią 1,6 proc. na rok 2017 i 1,8 proc. na 2018 rok.

"Ożywienie gospodarcze w Europie ma się utrzymywać w tym i w przyszłym roku. Po raz pierwszy od prawie dekady gospodarki wszystkich krajów członkowskich mają rosnąć w całym okresie, którego dotyczą prognozy, czyli w 2016, 2017 i 2018 roku" - podkreśliła Komisja.

Z danych zawartych w raporcie wynika, że sytuacja jest coraz lepsza, choć nie brak też ryzyk. PKB strefy euro rośnie od 15 kwartałów z rzędu; spada bezrobocie, choć dalej jest ono na poziomie wyższym niż przed rozpoczęciem kryzysu. Ożywienie jest napędzane przez prywatną konsumpcję, bo inwestycje - mimo zapewnieniach Komisji o wielkich sukcesach planu Jean-Claude'a Junckera - nadal są stłumione.

"Inwestycje jeszcze tak naprawdę nie ruszyły, co jak wiemy stanowi warunek trwałego ożywienia gospodarczego" - zauważył Moscovici.

KE podkreśliła, że perspektywy światowej gospodarki są bardzo niepewne. Już rok 2016 był trudny, biorąc pod uwagę, że europejska gospodarka musiała się mierzyć z najniższym poziomem globalnej wymiany handlowej od 2009 r., napięciami geopolitycznymi, atakami terrorystycznymi w kilku krajach członkowskich, decyzją o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE oraz rosnącym oporem przeciw globalizacji.

"Mimo wszystko europejska gospodarka udowodniła, że jest odporna, pozostając na ścieżce wzrostu i tworzenia miejsc pracy" - podkreślono w analizie przygotowanej przez ekspertów Komisji.

Najszybciej rozwijającym się krajem w całej UE ma być Rumunia, której PKB ma urosnąć w tym roku o 4,4 proc. W strefie euro liderem ma być za to malutki Luksemburg z dynamiką wynoszącą 4,0 proc.

"Wśród największych gospodarek wzrost ma być powyżej średniej 1,8 proc.: w Polsce będzie to 3,2 proc., w Hiszpanii - 2,3 proc., a w Holandii 2 proc." - wymieniał Moscovici.

Najważniejszy partner handlowy Polski - Niemcy mają się rozwijać w tempie 1,6 proc. w tym i 1,8 proc. w przyszłym roku. Takie prognozy oznaczają, że gospodarka naszych sąsiadów nieznacznie przyspiesza, bo jesienią przewidywano wzrost wynoszący 1,5 na ten rok i 1,7 proc. na 2018 r.

Nieco wolniej ma się zwiększać PKB Francji, choć i tam widać przyspieszenie. O ile - według obliczeń Komisji - w ubiegłym roku nadsekwańska gospodarka rosła w tempie 1,2 proc., to w tym roku ma to być 1,4 proc., a w przyszłym 1,7 proc.

Gorzej sytuacja wygląda we Włoszech, bo tam szacunki mówią o wzroście 0,9 proc. w minionym roku, takiej samej dynamice w 2017 r. i 1,1 proc. w 2018 r. "Gospodarka jest wspierana poprzez niskie rzeczywiste stopy procentowe i mocny popyt wewnętrzny, ale słabość strukturalna stoi na przeszkodzie ożywienia" - wyjaśniał Moscovici.

Z analizy Komisji Europejskiej wynika, że słabnie gospodarka Wielkiej Brytanii, choć w całym 2016 r. radziła sobie ona lepiej niż przewidywano jesienią. W minionym roku PKB Zjednoczonego Królestwa rosło w tempie 2 proc., w tym roku ma to być 1,5 proc., natomiast w 2018 już 1,2 proc.

Zupełnie inaczej ma wyglądać sytuacja w Grecji, która wciąż zmaga się z konsekwencjami kryzysu zadłużeniowego. Mimo konieczności korzystania z międzynarodowej pomocy finansowej kraj ten w ubiegłym roku zanotował wzrost wynoszący 0,3 proc. PKB, natomiast w tym roku gospodarka ma się rozpędzić do 2,7 proc., by w 2018 r. osiągnąć tempo 3,1 proc. Wszystko to jednak pod warunkiem braku nadzwyczajnych wydarzeń, które mogłyby podważyć realizację programu pomocowego.

Komisja prognozuje spadek bezrobocia zarówno w strefie euro jak i w całej UE. W "19" ma wynieść ono w tym roku 9,6 proc., a w "28" 8,1 proc. W tym roku powrócić ma inflacja. Wskaźnik wzrostu cen po raz pierwszy od trzech lat przekroczy 1 proc. i wyniesie w 2017 r. 1,8 proc. w UE oraz 1,7 proc. w eurolandzie. Wynik ten wiąże się głównie ze wzrostem cen ropy naftowej na światowych giełdach.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Biznes

Prezydenci Polski i Etiopii za wzrostem dwustronnego handlu

2017-05-08, 18:52

ZUS pomoże osobom przechodzącym wkrótce na emeryturę

2017-05-08, 11:11

Regionalny Fundusz Szkoleniowy będzie wspierał małe i średnie firmy

2017-05-05, 14:55
Używane Volvo  tylko z dobrym doświadczeniem

Używane Volvo – tylko z dobrym doświadczeniem

2017-05-05, 08:00

Ocena BBB dla Toruniu

2017-05-04, 18:45

mBank: usunięto awarię, nie ma problemów z logowaniem

2017-05-04, 14:36

Zapomnieliśmy złożyć PIT? Co zrobić?

2017-05-04, 11:11

Pracodawcy podzieleni ws. niższych składek dla przedsiębiorców o niskich dochodach

2017-05-04, 09:42

Szyszko: potrzebne jest utrzymanie tego modelu rolnictwa, który jest

2017-04-30, 10:29

Weszła w życie ustawa, która ma lepiej chronić uczestników rynku Forex

2017-04-29, 12:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę