RPP pozostawiła stopy procentowe bez zmian
Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła bez zmian stopy procentowe - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski po zakończonym w środę dwudniowym posiedzeniu RPP.
Stopa referencyjna pozostanie w wysokości 1,50 proc., stopa lombardowa 2,50 proc., stopa depozytowa 0,50 proc., a stopa redyskonta weksli 1,75 proc. - podaje NBP.
Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów.
Rada podtrzymuje ocenę, że w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną - dodaje bank centralny w komunikacie.
Według NBP w Polsce utrzymuje się stabilny wzrost gospodarczy, choć dane wskazują, że dynamika PKB w III kw. mogła się nieznacznie obniżyć. Bank wskazuje, że głównym czynnikiem wzrostu jest rosnący popyt konsumpcyjny, wspierany przez systematyczną poprawę sytuacji na rynku pracy, korzystne nastroje gospodarstw domowych oraz wypłaty świadczeń wychowawczych w ramach programu "Rodzina 500 plus".
"Dane o produkcji budowlano-montażowej wskazują, że nadal ograniczająco na aktywność gospodarczą wpływa spadek inwestycji. Obniżenie inwestycji jest związane z przejściowym zmniejszeniem wykorzystania środków unijnych po zakończeniu poprzedniej perspektywy finansowej UE oraz utrzymującą się niepewnością wśród przedsiębiorstw co do otoczenia regulacyjnego gospodarki" - wyjaśnia NBP.
Bank dodaje, że roczna dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych pozostaje ujemna, jednak skala deflacji maleje. Na wygasanie tendencji deflacyjnych wskazuje również wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu. Tłumaczy, że do wzrostu dynamiki cen przyczynia się osłabienie efektów wcześniejszego spadku cen surowców na rynkach światowych, a także wyższa niż w poprzednich kwartałach dynamika płac w polskiej gospodarce. Natomiast czynnikiem ograniczającym dynamikę cen jest nadal niski wzrost cen za granicą oraz ujemna luka popytowa w krajowej gospodarce. Jednocześnie oczekiwania inflacyjne utrzymują się na niskim poziomie - zauważa.
W ocenie Rady - podaje NBP - dynamika cen będzie nadal stopniowo rosnąć i w kolejnych kwartałach stanie się dodatnia. Wyjaśnia, że oprócz wygaśnięcia efektów wcześniejszych spadków cen surowców wzrostowi cen w przyszłym roku będzie sprzyjało oczekiwane przyśpieszenie wzrostu PKB, następujące w warunkach dalszego wzrostu dynamiki wynagrodzeń oraz zwiększonych świadczeń wychowawczych. "W kolejnych kwartałach wzrosnąć powinna również dynamika inwestycji, czemu będzie sprzyjać dobra sytuacja finansowa firm, wysokie wykorzystanie ich zdolności produkcyjnych oraz stopniowe zwiększanie stopnia absorpcji funduszy unijnych. Taką ocenę wspiera listopadowa projekcja NBP. Źródłem niepewności dla oczekiwanego kształtowania się dynamiki cen jest ewentualność obniżenia się cen surowców" - zauważa.
Podaje również, że wzrost aktywności gospodarczej na świecie pozostaje umiarkowany, przy utrzymującej się niepewności co do jego perspektyw. W strefie euro - jak pisze – mimo negatywnego oddziaływania słabej koniunktury w pozaeuropejskich gospodarkach wschodzących na jej eksport, wzrost gospodarczy jest stabilny.
"W warunkach umiarkowanego wzrostu gospodarczego na świecie oraz niższych niż w poprzednich latach cen surowców dynamika cen w otoczeniu polskiej gospodarki jest nadal bardzo niska. Roczna dynamika cen surowców jest jednak dodatnia, co przyczynia się do pewnego wzrostu inflacji w części gospodarek" - zauważa NBP.
Przypomina też, że Europejski Bank Centralny utrzymuje stopy procentowe na poziomie bliskim zera, w tym stopę depozytową poniżej zera, a także kontynuuje zakupy aktywów finansowych. Amerykańska Rezerwa Federalna – dodaje - po podwyżce w grudniu ub.r., utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie, sygnalizując ich prawdopodobny wzrost w przyszłości.
Ostatni raz RPP obniżyła stopy procentowe w marcu 2015 roku, obcinając wtedy wszystkie o 50 punktów bazowych. (PAP)