KE i Kanada próbowały przełamać opór Walonii ws. CETA, ale bez skutku

2016-10-21, 13:58  Polska Agencja Prasowa

Przedstawiciele KE i rządu Kanady próbowali w piątek przełamać opór Walonii, francuskojęzycznego regionu Belgii, wobec umowy o wolnym handlu CETA. Przywódcy państw unijnych wciąż mają nadzieję na porozumienie, ale szykują przesłanie na wypadek fiaska.

Premier Walonii Paul Magnette oświadczył na posiedzeniu regionalnego parlamentu, że w porannych rozmowach o CETA nie nastąpił przełom. Problematyczna dla niego pozostaje kwestia międzynarodowego sądu inwestycyjnego, który miałby rozstrzygać spory na linii państwo-inwestor.

Jak mówił dziennikarzom unijny dyplomata, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział szefom państw i rządów, którzy rozmawiają na szczycie w Brukseli, że jeśli rozmowy z Walonią przyniosą porozumienia, ich efekt znajdzie się we wnioskach ze spotkania.

Państwa UE muszą jednomyślnie dać zgodę na podpisanie przez Unię porozumienia z Kanadą. Zdaniem dyplomatów jeśli pertraktacje z Walonią będą bezowocne, wówczas liderzy instytucji unijnych mają wyjść z przesłaniem dalszych negocjacji.

Szczyt UE-Kanada zaplanowany jest na najbliższy czwartek. Teoretycznie zgoda na popisanie umowy może być podjęta przez państwa członkowskie w trybie pisemnym, zatem brak porozumienia w piątek na szczycie nie musi oznaczać jeszcze końca starań o przełamanie impasu.

KE dała rządowi Walonii instrument interpretacyjny, który ma być dołączony do umowy. Wcześniej mówiono o deklaracji, co zdaniem krytyków CETA podawałoby w wątpliwość wiążącą moc zapisów w niej zawartych.

Jak relacjonował unijny dyplomata, w instrumencie interpretacyjnym do CETA zapisano, że umowa nie może mieć wpływu na regulacje dotyczące spraw społecznych, jak np. ochrona praw pracowniczych czy ubezpieczenia. To jednak okazało się niewystarczające, by zmienić nastawienie władz Walonii.

Na negocjacjach w Belgii jest minister ds. handlu międzynarodowego Kanady Chrystia Freeland. Ze strony Walonii głównym negocjatorem i zarazem oponentem CETA jest premier tego regionu.

Nie jest wykluczone, że w piątek po południu, czyli prawdopodobnie już po szczycie spotkają się ambasadorowie państw unijnych.

Rząd federalny Belgii potrzebuje zgody regionów i wspólnot językowych kraju, by podpisać umowę między Unią a Kanadą. Sprzeciw liczącej nieco ponad 3 mln mieszkańców francuskojęzycznej Walonii grozi fiaskiem CETA.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Biznes

23 stycznia wiceministrowie energii w Brukseli o połączeniu PGG i KHW

2017-01-16, 20:07

Szansa na przywrócenie połączenia lotniczego ze stolicą

2017-01-16, 16:51

Kobiety biznesu mogą powalczyć o miejsce w finale konkursu Bizneswoman Roku

2017-01-16, 12:47

Cukiernia Sowa wyróżniona przez marszałka województwa

2017-01-13, 11:17

Ekspertka: dalsze wzrosty cen paliw, przed wakacjami nawet ponad 5 zł za litr

2017-01-13, 08:39
W Bydgoszczy kończy się budowa magazynów dla Kauflandu

W Bydgoszczy kończy się budowa magazynów dla Kauflandu

2017-01-12, 15:15

Glapiński: / banki wraz z kredytobiorcami ustalą warunki przewalutowania

2017-01-11, 18:56

Glapiński: w najbliższych dniach rozstrzygnięcie w sprawie integracji KNF i NBP

2017-01-11, 18:02

RPP pozostawiła stopy procentowe bez zmian

2017-01-11, 13:08

Nowe firmy w Parku Przemysłowym w Solcu Kujawskim

2017-01-11, 09:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę