Europosłowie komisji handlu PE za umową CETA, ale jej los niepewny

2016-10-12, 13:56  Polska Agencja Prasowa

Przedstawiciele głównych frakcji w komisji handlu międzynarodowego europarlamentu poparli w środę umowę CETA o wolnym handlu między UE a Kanadą. Kluczowa decyzja w sprawie CETA zapadnie podczas przyszłotygodniowego spotkania unijnych ministrów ds. handlu.

Dyskusje dotyczące wynegocjowanej już umowy CETA wchodzą w UE w decydującą fazę przed zaplanowanym na 27 października szczytem UE-Kanada, na którym porozumienie to ma być podpisane. Aby mogło wejść tymczasowo w życie potrzebna jest zgoda unijnych ministrów odpowiedzialnych za handel oraz Parlamentu Europejskiego.

Środowa dyskusja w komisji handlu międzynarodowego PE pokazała, że europosłowie, mimo rosnącego sprzeciwu wobec CETA w wielu krajach członkowskich, nie zamierzają stawiać tamy temu negocjowanemu przez pięć lat porozumieniu.

"Uważam, że ta umowa jest o wiele, wiele lepsza niż jakiekolwiek wcześniej zawarte porozumienie. Może być zawarta pomiędzy dwoma najbardziej rozwiniętymi na świecie partnerami, którzy podzielają te same wartości" - powiedział Artis Pabriks z Europejskiej Partii Ludowej.

Pytał retorycznie, czy jeśli umowy takiej UE nie mogłaby zawrzeć z krajem, który hołduje takim samym wartościom jak ona, to z kim mogłaby podpisać takie porozumienie?

Pabriks zwracał uwagę, że CETA ma swoją wagę zarówno gospodarczą, jak i geopolityczną, bo dzięki niej będzie można ustanowić wyższe standardy handlu międzynarodowego. "Dzięki temu będziemy mogli zmusić wiele innych państw, które nie trzymają się takich standardów, by poszły naszym śladem" - wskazał.

Przedstawiciel Socjalistów i Demokratów David Martin przypominał, że jego ugrupowanie ma wątpliwości w sprawie rozdziału inwestycyjnego CETA, zapisów dotyczących usług publicznych, czy regulacji dla pracowników. Podkreślił przy tym, że dodana do umowy deklaracja, nad którą trwają prace w Radzie UE rozwiąże wiele z tych problemów. "Zagraniczni inwestorzy nie powinni mieć lepszych warunków niż krajowi. To wydaje się być jasno określone w deklaracji" - zaznaczył Martin.

Bardziej entuzjastycznie o CETA wypowiedział się David Campbell z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, który przekonywał, że umowa ta jest bardzo dobra. "To wzorcowy, modelowy układ z bardzo ważnym partnerem handlowym, w związku z czym musi być przez nas poparty" - oświadczył Brytyjczyk.

Również Marietje Schaake z Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy wskazywała, że dla UE trudno wyobrazić sobie lepszego partnera do zawarcia takiej umowy niż Kanada. "Oczywiście są tacy, którzy są przeciwni porozumieniu, ale uważam, że głos społeczeństwa obywatelskiego został uwzględniony (w negocjacjach) bardziej niż w przeszłości. Wiem, że są pewne rzeczy, które są kontrowersyjne i trudne, ale tak naprawdę nie widziałam nigdy idealnego porozumienia" - zaznaczyła holenderska europosłanka.

Główny negocjator CETA z ramienia Komisji Europejskiej Mauro Petriccione odpowiadając na obawy wyrażane przez przedstawicieli związkowców i organizacji branżowych podkreślał, że umowa UE-Kanada nie wprowadza prywatyzacji usług publicznych. Jak zaznaczył, jeśli jakiś kraj unijny zdecydował, że chce, by operatorem np. wodociągów była prywatna firma, a później się z tego wycofa, to CETA w żaden sposób nie stanie takiemu działaniu na drodze.

Petriccione zwracał również uwagę, że w CETA nie dopuszcza do sprowadzania do UE produktów genetycznie modyfikowanych (GMO), które nie są dopuszczone w Unii. "To absolutnie pewne" - podkreślił.

W przyszłym tygodniu zgodę na tymczasowe stosowanie umowy mają dać państwa członkowskie, później ma to zrobić Parlament Europejski. Pełne wejście w życie porozumienia będzie wymagało ratyfikacji przez wszystkie państwa unijne. Droga ta nie będzie prosta, co już zasygnalizował belgijski francuskojęzyczny region Walonia, którego parlament wyraził sprzeciw wobec decyzji rządu o zgodzie na ratyfikację umowy w Radzie UE.

Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) przewiduje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Negocjacje w tej sprawie zakończyły się we wrześniu 2014 roku.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Biznes

Zimą taniej. Niższa opłata targowa w Sępólnie Krajeńskim

2017-01-11, 08:51

900 mln zł na przebudowę tras wojewódzkich

2017-01-10, 17:04

Zagrożenie ASF i ptasią grypą

2017-01-10, 15:42
Rozbudowa Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy - już bez przeszkód

Rozbudowa Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy - już bez przeszkód

2017-01-10, 15:22

Karczewski: budżet został uchwalony

2017-01-09, 09:45

Tylko do 20 stycznia przedsiębiorcy mogą decydować o formie opodatkowania w tym roku

2017-01-08, 10:30

Zwolnienia we włocławskiej fabryce keczupu

2017-01-06, 13:42

MR: rejestracja w ewidencji i identyfikacji działalności gospodarczej - bezpłatna

2017-01-06, 10:37

Za 2 lata ul. Grunwaldzka w Bydgoszczy będzie przypominać ul. Fordońską

2017-01-05, 21:44

W sprawie Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy

2017-01-04, 14:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę