Od piątku dłuższy okres rozliczeniowy czasu pracy

2013-08-23, 08:39  Polska Agencja Prasowa

Wydłużenie okresu rozliczeniowego czasu pracy do 12 miesięcy oraz ruchomy czas pracy to główne zmiany wprowadzane nowelizacją kodeksu pracy, która weszła w życie w piątek. Ustawa budzi wiele kontrowersji, jest jedną z przyczyn planowanego na wrzesień protestu związkowców.

Uchwalona w czerwcu ustawa wydłuża okres rozliczeniowy czasu pracy z 4 do 12 miesięcy, "jeżeli jest to uzasadnione przyczynami obiektywnymi lub technicznymi lub dotyczącymi organizacji pracy".

Nowe zasady rozliczania i rozkładu czasu pracy mogą zostać wprowadzone w firmie w układzie zbiorowym lub w porozumieniu ze związkami zawodowymi albo przedstawicielami pracowników. Wprowadzenie tych rozwiązań musi być zgłoszone Państwowej Inspekcji Pracy. Pracodawca ma na to pięć dni.

Nowela pozwala też na stosowanie rozkładów czasu pracy na indywidualny wniosek pracownika, niezależnie od ustaleń ze związkami lub reprezentacją pracowników.

Ruchomy czas pracy nie był dotychczas uregulowny w kodeksie pracy, mógł on być postrzegany jako niespójny z innymi przepisami o czasie pracy. Nowela wprowadziła zatem przepisy pozwalające na ustalanie rozkładów czasu pracy przewidujących różne godziny rozpoczynania pracy lub określanie przedziału czasu, w którym pracownik powinien podjąć pracę.

Nowe przepisy oznaczają, że pracodawca, u którego występuje zmienne zapotrzebowanie na produkty lub usługi (a tym samym na pracę wykonywaną przez pracowników), może planować większą liczbę godzin pracy w okresach dużego zapotrzebowania, a mniejszą - w okresach niskiego zapotrzebowania. Ponadto, dłuższy będzie okres, w którym pracodawca może zrekompensować pracownikowi pracę nadliczbową czasem wolnym od pracy.

Jeżeli w danym miesiącu, ze względu na rozkład czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym pracownik nie będzie miał obowiązku wykonywania pracy, przysługiwać mu będzie wynagrodzenie w wysokości nie niższej niż obowiązująca pensja minimalna.

Pracodawca będzie mógł też wyznaczyć różne godziny rozpoczynania pracy lub określić przedział czasu, kiedy pracownicy mają stawić się do pracy, by przepracować liczbę godzin wynikającą z obowiązującego ich systemu (decyzja o konkretnej godzinie rozpoczęcia pracy - w ramach wyznaczonych przez pracodawcę - należeć będzie do pracownika).

Nowelizacja od początku budziła wiele kontrowersji. Rząd argumentował, że zmiana pomoże utrzymać konkurencyjność polskiej gospodarki, związki zawodowe protestowały, twierdząc, że pracownik zostanie sprowadzony do roli niewolnika.

Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że proponowane rozwiązania mają uratować jak największą liczbę miejsc pracy, utrzymać konkurencyjność polskiej gospodarki, dać firmom szanse na rozwój. Jego zdaniem rozwiązania te sprawdziły się w ustawie antykryzysowej, działającej między lipcem 2009 a grudniem 2011 r., dlatego warto je na stałe przenieść do kodeksu pracy.

Stanowisko rządu podzielają organizacje pracodawców, przypominając, że 12-miesięczne okresy rozliczeniowe są stosowane m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Holandii, Czechach, Rumunii czy na Słowacji, ułatwiając funkcjonowanie firm w okresie spadku zamówień i pozwalając efektywnie wykorzystać zasoby kadrowe.

Przeciw rozwiązaniom zawartym w nowelizacji ostro protestują natomiast związki zawodowe. Według związkowców wydłużenie okresu rozliczeniowego w praktyce sprowadzi pracownika do roli niewolnika, a zmiany oznaczają w praktyce wydłużenie czasu pracy, likwidację płatnych dodatków za nadgodziny, a tym samym znaczne obniżenie wynagrodzeń.

Na wrzesień związkowcy zaplanowali akcje protestacyjne, a jednym z ich postulatów jest wycofanie się z tych zapisów. Akcja protestacyjna ma się odbyć od 11 do 14 września w Warszawie.

Zmiany dotyczące rozliczania czasu pracy były też jednym z powodów zawieszenia udziału Solidarność, OPZZ i FZZ w pracach Komisji Trójstronnej, do którego doszło pod koniec czerwca. (PAP)

Biznes

Kredyt konsolidacyjny jako szansa na zapanowanie nad finansami [reklama]

Kredyt konsolidacyjny jako szansa na zapanowanie nad finansami [reklama]

2023-09-15, 10:14
Pojazdy PESY ruszą na rumuńskie tory kolejowe. Bydgoska firma wygrała przetarg

Pojazdy PESY ruszą na rumuńskie tory kolejowe. Bydgoska firma wygrała przetarg

2023-09-14, 21:11
Tam ma panować innowacyjność i kreatywność. Atos zaprezentował nowe centrum konferencyjne [zdjęcia]

Tam ma panować innowacyjność i kreatywność. Atos zaprezentował nowe centrum konferencyjne [zdjęcia]

2023-09-14, 18:56
Jaki materac 160x200 wybrać dla dwóch osób o wadze poniżej 100 kg [reklama]

Jaki materac 160x200 wybrać dla dwóch osób o wadze poniżej 100 kg? [reklama]

2023-09-14, 12:07
Sowieci do domu Nowa moneta kolekcjonerska Narodowego Banku Polskiego

Sowieci do domu! Nowa moneta kolekcjonerska Narodowego Banku Polskiego

2023-09-14, 09:05
Minister Moskwa apeluje do europosłów: Rynek mocy to filar bezpieczeństwa energetycznego

Minister Moskwa apeluje do europosłów: „Rynek mocy to filar bezpieczeństwa energetycznego”

2023-09-13, 17:44
Buraki wymagają szczególnej troski, ale ten biznes się opłaca Warsztaty polowe dla rolników

Buraki wymagają szczególnej troski, ale ten biznes się opłaca! Warsztaty polowe dla rolników

2023-09-12, 16:58
Morawiecki: po 15 września zakaz wwozu do Polski zboża z Ukrainy na pewno będzie obowiązywał

Morawiecki: po 15 września zakaz wwozu do Polski zboża z Ukrainy na pewno będzie obowiązywał

2023-09-12, 13:20
12 procent obniżki cen prądu dla gospodarstw domowych w 2023 roku. Jest rozporządzenie

12 procent obniżki cen prądu dla gospodarstw domowych w 2023 roku. Jest rozporządzenie

2023-09-11, 17:44
Surrealistyczna panorama Szczecina: Kalejdoskop niezwykłych zabytków architektury [reklama]

Surrealistyczna panorama Szczecina: Kalejdoskop niezwykłych zabytków architektury [reklama]

2023-09-11, 00:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę