Wycieczkę do Egiptu można zamienić, ale może być drożej

2013-08-20, 19:45  Polska Agencja Prasowa
Turyści, którzy nie chcą jechać na wykupione wczasy do Egiptu, mogą zamienić wycieczkę - zapewniają biura podróży. Foto: sxc.hu

Turyści, którzy nie chcą jechać na wykupione wczasy do Egiptu, mogą zamienić wycieczkę - zapewniają biura podróży. Foto: sxc.hu

Turyści, którzy nie chcą jechać na wykupione wczasy do Egiptu, mogą zamienić wycieczkę - zapewniają biura podróży. Droższy wyjazd to dodatkowe koszty dla klientów, a rezygnacja oznacza utratę części, a nawet większości, pieniędzy. W kurortach nad Morzem Czerwonym wypoczywa 12 tys. Polaków.

Egipt od lat cieszy się dużą popularnością wśród polskich turystów. Ponieważ od kilkunastu dni w tym kraju trwają zamieszki, polski resort spraw zagranicznych odradza Polakom wyjazdy do tego państwa. MSZ podniósł stopień zagrożenia dla podróżnych do trzeciego w czterostopniowej skali. Zdaniem resortu nie ma jednak sygnałów o tym, że w popularnych kurortach nad Morzem Czerwonym jest niebezpiecznie.

Mimo napiętej sytuacji w Egipcie, większość biur nie rezygnuje z organizacji wyjazdów, a spadek zainteresowania tym kierunkiem wśród turystów jest niewielki. Prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski powiedział PAP, że na razie nie ma danych o liczbie osób, które rezygnują z egipskich kurortów. Skalę spadku zainteresowania będzie można poznać za kilka dni. Mniejsze zainteresowanie danym krajem pojawia się około dwóch tygodni po niepokojących wydarzeniach i trwa 6-8 tygodni - wyjaśnił. Dodał, że w Egipcie wypoczywa obecnie blisko 12 tys. Polaków.

Z informacji zebranych przez PAP w biurach podróży wynika, że turyści, którzy wykupili wczasy w Egipcie, mogą zamienić wyjazd na wycieczkę do innego kraju. Jeżeli zdecydują się na droższe wakacje, będą musieli pokryć różnicę cen. Klaudyna Mortka z portalu wakacje.pl wyjaśniła, że w przypadku odwrotnej sytuacji, czyli zamiany na tańszą wycieczkę, biuro powinno zwrócić różnicę w cenie. Podkreśliła, że jeżeli biura podróży informują, że klienci mogą zamienić wycieczkę "bezkosztowo", oznacza to jedynie, że nie ponoszą opłat manipulacyjnych.

"Biura podróży proponują wprawdzie możliwość zamiany na inną wycieczkę, ale na tydzień czy dwa przed wyjazdem trudno znaleźć atrakcyjną ofertę" - powiedział PAP pracownik jednego z biur podróży.

Rezygnacja z wyjazdu oznacza natomiast utratę części pieniędzy. Resort sportu i turystyki przypomina, że jeśli klient zrezygnuje z udziału w imprezie turystycznej, która nie została odwołana i nie zostały zmienione istotne warunki umowy, np. program wyjazdu, organizatorzy turystyki nie mają ustawowego obowiązku dokonywania pełnego zwrotu wpłaconych kwot. Wówczas obowiązuje umowa zawarta z klientem danego biura. Zgodnie z prawem może ono potrącić koszty organizacji wyjazdu, które już poniosło.

Z tego powodu turyści rzadko rezygnują z wykupionych wakacji w Egipcie, ponieważ oznaczałoby to dla nich straty finansowe. Np. klienci Itaki, rezygnując z powodów niezależnych od biura na 30-21 dni przed planowanym wyjazdem tracą średnio przykładowo do 30 proc. ceny wycieczki; jeśli do rezygnacji dojdzie od 13 do 8 dni przed wypoczynkiem, straty sięgają już do 70 proc. ceny, poniżej tygodnia - do 80 proc. Osoby, które swój wyjazd odwołają dzień przed wylotem, stracą nawet 90 proc. swoich pieniędzy.

Turyści biura Sun&Fun Holidays muszą się liczyć z tym, że rezygnując z wyjazdu na 29-25 dni stracą 29 proc. ceny imprezy, od 24 do 15 dni - połowę kosztów, od 14 do 4 dni - 75 proc., a poniżej 4 dni już 95 proc.

Z informacji uzyskanych w gdańskich i gdyńskich biurach turystycznych wynika, że niewiele osób decyduje się na taki krok. Natomiast jeśli zmieniają kierunek wyjazdu, to wybierają Turcję, Tunezję i wyspy greckie.

Również rzecznik Travelplanet.pl we Wrocławiu Jarosław Kałucki mówi, że turyści nie rezygnują z zaplanowanych wyjazdów do Egiptu. Od 14 sierpnia poziom rezerwacji na takie wyjazdy zmniejszył się jednak o 5 proc. "Mieliśmy rezerwacje rzędu 23 proc., a obecnie jest ona na poziomie ponad 17 proc. Był tylko jeden przypadek anulowania wyjazdu do Egiptu, a w tym czasie więcej klientów zrezygnowało z pobytu w Grecji czy w innych krajach" - dodał. Jego zdaniem klienci nie przejmują się sytuacją polityczną w Egipcie. "Mamy obowiązek ich informować i oferować wyjazd zamienny, do innego kraju, lecz mało kto z tego korzysta" - powiedział.

Mimo napiętej sytuacji w Egipcie, większość biur podróży nie odwołuje wyjazdów do tamtejszych kurortów. Itaka nadal realizuje wyloty do Hurghady, Szarm el-Szejk, Marsa Alam i Taby. Biuro podkreśla jednak, że będzie przyjmowało rezygnacje z wyjazdów. "W przypadku rezerwacji imprezy do Egiptu, Itaka umożliwia bezkosztową zmianę zakupionych wczasów na każdy inny kierunek z naszej oferty dostępnej w systemie rezerwacyjnym. Klientów obowiązuje cena z dnia zawarcia umowy" - napisano w komunikacie.

Również Rainbow Tours nie rezygnuje z wycieczek do egipskich kurortów. Klientom, którzy wykupili wyjazdy, a nie chcą tam jechać, firma także proponuje zmianę rezerwacji. "Klienci mogą wybrać inną imprezę z oferty Rainbow Tours, której rozpoczęcie jest planowane do 7 dni od daty rozpoczęcia pierwotnej imprezy. Klientów obowiązują aktualne ceny" - zastrzega biuro.

Biuro podróży Sun&Fun Holidays również będzie kontynuowało wyjazdy do tego regionu. "Nasi klienci pozostają pod stałą opieką naszego egipskiego kontrahenta oraz naszych polskojęzycznych rezydentów, a ich wypoczynku nic nie zakłóca. Z informacji dotychczas uzyskanych wynika, że kurorty turystyczne, tj. Hurghada, Szarm el-Szejk i Marsa Alam, w których przebywają nasi turyści, pozostają bezpieczne" - poinformowali przedstawiciele firmy. Klienci, którzy wykupili wczasy w Egipcie z tym biurem, mogą je zamienić na dowolnie wybrany kierunek, według dostępnej oferty oraz aktualnych cen. Wylot musi odbyć się jednak w ciągu 14 dni od daty pierwotnego wyjazdu.

Neckermann Polska przekazał, że wszystkie rezerwacje do Egiptu z terminem wylotu do 15 września mogą być bez dodatkowych opłat zamienione na inne kierunki w ramach oferty sezonu letniego oraz w ramach dostępnych miejsc i obowiązujących cen.

Również większość biur w Gdańsku ma nadal w swojej ofercie wyjazdy do kurortów w Szarm el-Szejk i Hurghadzie.

Wyjazdy do Egiptu odwołało do końca tego sezonu letniego biuro Tui Poland. "Klienci będą mogli skorzystać z wyjazdów do innych miejsc w ramach dostępności i cen w systemie rezerwacyjnym" - podano w komunikacie. Jednocześnie firma nadal prowadzi sprzedaż wyjazdów do Egiptu w ofercie na sezon zima 2013/2014.

Powody, dla których wielu Polaków nie odstrasza trudna sytuacja w Egipcie, tłumaczy przedstawiciel jednego z krakowskich biur podróży. Jego zdaniem o tym, że wybieramy nadal ten kierunek, decyduje niska cena pobytu. "Wczasy w Egipcie są tanie. Za takie pieniądze nie znajdzie się oferty do żadnego innego kraju" - powiedział pracownik firmy turystycznej. "Klienci boją się, ale i tak kupują" - dodał inny. Według niego turyści wybierający się do Egiptu pocieszają się, że w razie zaostrzenia sytuacji szybko i bezpiecznie zostaną ściągnięci do Polski przez biuro podróży. (PAP)

Biznes

We Włocławku może powstać mała elektrownia jądrowa. PKN Orlen podaje wstępne lokalizacje

We Włocławku może powstać mała elektrownia jądrowa. PKN Orlen podaje wstępne lokalizacje

2023-04-17, 12:46
ZUS chce przeznaczyć 100 milionów złotych na poprawę bezpieczeństwa pracy

ZUS chce przeznaczyć 100 milionów złotych na poprawę bezpieczeństwa pracy

2023-04-17, 11:55
Wicepremier Jacek Sasin w Chile. Temat: ryzyko nacjonalizacji przemysłu miedziowego

Wicepremier Jacek Sasin w Chile. Temat: ryzyko nacjonalizacji przemysłu miedziowego

2023-04-17, 08:31
Wiśnie, czereśnie i kwiaty do skalniaka. Zakupy na kiermaszu ogrodniczym [wideo, zdjęcia]

Wiśnie, czereśnie i kwiaty do skalniaka. Zakupy na kiermaszu ogrodniczym [wideo, zdjęcia]

2023-04-16, 21:25
Minister Robert Telus: Ukraińskie zboże nie będzie płynąć do Polski. Jest porozumienie

Minister Robert Telus: Ukraińskie zboże nie będzie płynąć do Polski. Jest porozumienie

2023-04-15, 17:00
Opracowują metodę produkcji zielonego amoniaku. Projekt z udziałem Anwilu

Opracowują metodę produkcji „zielonego" amoniaku. Projekt z udziałem Anwilu

2023-04-14, 13:34
PGE i ZE PAK powołały spółkę do budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie

PGE i ZE PAK powołały spółkę do budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie

2023-04-13, 18:15
Drugi biegun nieruchomości, czyli wynająć zamiast zamieszkać [reklama]

Drugi biegun nieruchomości, czyli wynająć zamiast zamieszkać [reklama]

2023-04-13, 10:45
Zamierzali kupić zboże krajowe, a sprzedano im pszenicę techniczną z Ukrainy

Zamierzali kupić zboże krajowe, a sprzedano im pszenicę techniczną z Ukrainy

2023-04-12, 17:17
Pożary samochodów elektrycznych. Czy kujawsko-pomorscy strażacy są na nie gotowi

Pożary samochodów elektrycznych. Czy kujawsko-pomorscy strażacy są na nie gotowi?

2023-04-12, 07:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę