Sąd Okręgowy w Toruniu: komornik nie może zająć komputera służącego do pracy

2013-08-19, 16:14  Polska Agencja Prasowa

Komornik nie może zabrać dłużnikowi komputera, jeżeli służy on do zarobkowego pisania artykułów - orzekł Sąd Okręgowy w Toruniu. Nie zgodził się z sądem I instancji, że dłużnik może pisać artykuły ręcznie, a potem wklepywać je do komputera w e-kafejce.

Wyrok dotyczy mężczyzny, któremu komornik - w ramach egzekucji zaległego czynszu wobec spółdzielni mieszkaniowej - zabrał m.in. komputer z monitorem.

Dłużnik złożył skargę na działania komornika, tłumacząc, że wprawdzie nie ma obecnie stałej pracy, ale utrzymuje się z nieregularnych zleceń - pisze artykuły, głównie popularnonaukowe, i bez dostępu do internetu oraz materiałów archiwalnych zgromadzonych na twardym dysku, nie będzie mógł przyjmować kolejnych zleceń. Dłużnik powołał się na art. 829 pkt 4 kodeksu postępowania cywilnego, który wyłącza spod egzekucji "narzędzia i inne przedmioty niezbędne do osobistej pracy zarobkowej".

Argumentów tych nie uznał Sąd Rejonowy w Toruniu. Stwierdził, że w chwili, gdy komornik zajmował komputer, dłużnik nie miał zawartej umowy z żadnym wydawnictwem, a więc komputer nie był dla niego w tym momencie narzędziem niezbędnym do wykonywania pracy. Poza tym artykuły można pisać ręcznie - stwierdził sąd, dodając, że napisane w ten sposób teksty dłużnik może następnie przenieść do dowolnego, publicznie dostępnego, komputera i przesłać je dalej wydawnictwom.

W efekcie zażalenia dłużnika sprawa znalazła się w Sądzie Okręgowym w Toruniu, a ten kilka dni temu zmienił zaskarżone postanowienie sądu rejonowego (sygn. VIII Cz 445/13). "W okolicznościach przedmiotowej sprawy wręcz nie do wyobrażenia jest pisanie przez dłużnika zleconych tekstów ręcznie i przesyłanie ich w takiej formie do wydawnictwa" - stwierdził SO. Dodał, że poważnym utrudnieniem byłoby dla dłużnika również korzystanie za każdym razem z komputera publicznego, skoro co rusz, podczas pisania, musi on zaglądać do internetu - taka jest specyfika jego pracy. "Trudno sobie wyobrazić przerywanie za każdym razem pracy z powodu konieczności skorzystania z komputera publicznego" - zauważył sąd.

SO zwrócił też uwagę na to, że osoba, która wykonuje pracę na własny rachunek, sama jej poszukuje i nie ma lepszego oraz szybszego sposobu komunikowania się ze zleceniodawcami niż właśnie za pomocą internetu.

Sąd podkreślił, że art. 829 pkt 4 wyłącza spod egzekucji tylko te narzędzia i inne przedmioty, które są niezbędne do pracy świadczonej przez dłużnika osobiście, czyli bez udziału osób trzecich, i zarobkowo, a więc nie np. dla hobby. Natomiast przepis ten słowem nie mówi o stałej pracy zarobkowej ani tym bardziej o rodzaju zatrudnienia. Dlatego - zdaniem sądu - komornik nie może zabrać narzędzi i innych przedmiotów, które są niezbędne do każdej pracy zarobkowej, niezależnie od tego, czy jest ona świadczona w ramach stosunku pracy, w działalności gospodarczej, czy w ramach tzw. wolnego zawodu.

Według SO nie ma też znaczenia fakt, że w momencie, gdy przyszedł komornik, dłużnik nie pisał akurat żadnego artykułu i nie miał żadnego zlecenia. To - zdaniem sądu - nie wyklucza "potencjalnych możliwości zarobkowania". "Wszak pracę na własny rachunek w obecnych realiach cechuje niejednokrotnie właśnie brak ciągłości jej świadczenia" - stwierdził sąd. (PAP)

Biznes

Rekordowo duży ruch na przejściach granicznych z obwodem kaliningradzkim

2013-08-05, 20:30

Brali łapówki za koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego

2013-08-05, 19:43

Podróbki za miliard euro wykryto w ubiegłym roku w UE

2013-08-05, 19:29

Kujawsko-pomorska wojewoda sprawdza ceny rzepaku

2013-08-05, 16:28

Największy brytyjski bank HSBC zamyka ryzykowne konta

2013-08-04, 17:09

KFPZ: firmy skupowe zaniżają ceny zbóż

2013-08-03, 13:36

Prezydent podpisał ustawę wydłużającą okres rozliczeniowy czasu pracy

2013-08-02, 12:04

MF chce podwyższenia kar za działalność "parabanków"

2013-08-01, 19:36

Prokurator generalny: potrzebna uchwała NSA ws. imprez integracyjnych

2013-08-01, 19:35
Bogdan Zdrojewski o finansowaniu mediów publicznych

Bogdan Zdrojewski o finansowaniu mediów publicznych

2013-07-31, 18:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę