Szwajcarzy głosują w referendum ws. bezwarunkowego dochodu podstawowego

2016-06-05, 14:18  Polska Agencja Prasowa

Szwajcarzy głosują w niedzielę w referendum, które ma m.in. zdecydować o ewentualnym wprowadzeniu bezwarunkowego dochodu podstawowego dla wszystkich obywateli. Według ostatniego sondażu instytutu gfs.bern 71 proc. głosujących opowie się przeciwko tej inicjatywie.

Autorzy inicjatywy proponowali w dyskusjach, by każdy dorosły mieszkaniec Szwajcarii niezależnie od swych dochodów otrzymywał co miesiąc od państwa nieopodatkowaną kwotę 2,5 tys. franków, natomiast osoby w wieku do 18 lat - 625 franków.

"To marzenie jest od dawna, ale teraz stało się "nieodzowne" w obliczu wysokiego bezrobocia spowodowanego rosnącą robotyzacją" - tłumaczy jeden z inicjatorów referendum Ralph Kunig.

Rząd i większość partii politycznych uważa pomysł za utopijny i zbyt kosztowny - pisze agencja AFP.

"Pomysł jest szlachetny, ale nie sądzę, żeby nasze społeczeństwo mogło sobie dzisiaj na to pozwolić" - ocenił w rozmowie z AFP 45-letni urzędnik z Genewy. "Jestem sceptyczny" - dodał.

Stawiane w referendum pytanie dotyczy tylko wprowadzenia takiego świadczenia, a nie jego wysokości, która - jak formułuje to przedstawiony projekt nowelizacji konstytucji - "ma umożliwić całemu społeczeństwu godny byt człowieka i udział w życiu publicznym".

Niedzielne głosowanie odbywa się w efekcie społecznej kampanii, w trakcie której do października 2013 roku zebrano ponad 126 tys. podpisów. Jednak obie izby parlamentu odrzuciły tę inicjatywę przeważającą większością głosów, czyniąc referendum nieuchronnym.

Uczestnicy kampanii chcieli przykuć swą inicjatywą uwagę międzynarodową i stworzyli nawet plakat większy od boiska piłkarskiego z napisem "Co byś zrobił, gdyby twój dochód był zabezpieczony?". Plakat był pokazywany w Genewie, Berlinie i poprzez łącze wideo w Nowym Jorku.

Rząd Szwajcarii zalecił obywatelom, by głosowali przeciwko inicjatywie. Jak zaznaczył, wprowadzenie dochodu podstawowego sprawiłoby, że dla niektórych grup - na przykład otrzymujących najniższe płace czy zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin - działalność zarobkowa przestałaby być finansowo atrakcyjna.

Według rządowych obliczeń realizacja inicjatywy kosztowałaby corocznie 208 mld franków, przy czym znaczną większość tych kosztów pokryłby transfer środków przeznaczanych do tej pory na inne cele, w tym świadczenia społeczne. Nie dałoby się jednak uniknąć konieczności dofinansowywania budżetu każdego roku kwotą 25 mld franków, na co potrzebne byłyby znaczne oszczędności lub podwyżki podatków. (PAP)

Biznes

Marek Belka kończy szefowanie NBP; stopy proc. - najniższe w historii

2016-06-10, 08:26

RPP: poziom stóp procentowych sprzyja polskiej gospodarce

2016-06-08, 20:51

Propozycje zespołu ekspertów Kancelarii Prezydenta ws. kredytów frankowych

2016-06-07, 20:54

Budowa A1, a drogi lokalne na Kujawach i Pomorzu

2016-06-07, 14:27

Magierowski: ustawa frankowa w Sejmie najprawdopodobniej do końca czerwca

2016-06-05, 14:20
Pociągi z bydgoskich zakładów PESA wjeżdżają do Berlina

Pociągi z bydgoskich zakładów PESA wjeżdżają do Berlina

2016-06-03, 20:47

Zgromadzenie Pracodawców Pomorza i Kujaw

2016-06-03, 18:12

Premier Beata Szydło ogłosiła założenia programu Mieszkanie Plus

2016-06-03, 17:44

KNF: sądy ogłosiły upadłość dwóch SKOK-ów: "Jowisz" i "Kujawiak"

2016-06-02, 19:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę