Rekordowo duży ruch na przejściach granicznych z obwodem kaliningradzkim
Rekordowo dużą liczbę podróżnych odnotowano w miniony weekend na drogowych przejściach granicznych z obwodem kaliningradzkim; granicę przekraczało ponad 22 tys. osób dziennie - poinformował w poniedziałek Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej.
Rzeczniczka warmińsko-mazurskiej straży granicznej Justyna Szubstarska powiedziała PAP, że jeszcze nigdy w historii tej formacji nie odprawiano tylu osób przekraczających granicę polsko-rosyjską. Jak przypomniała, ruch systematycznie wzrasta od czasu wprowadzenia przed ponad rokiem małego ruchu granicznego.
"Podróżnych jest znacznie więcej od początku wakacji. W ostatnią sobotę zarejestrowaliśmy rekordową liczbę ponad 22,5 tys. przekraczających granicę. Wcześniej w weekendy odprawiano po 16-18 tys. osób dziennie" - dodała.
Rzeczniczka zapewniła, że straż graniczna jest przygotowana kadrowo do odprawy tak dużej liczby osób. W przypadku szczególnie dużego ruchu może wprowadzić uproszczoną odprawę dla uniknięcia kolejek na granicy.
Według służb granicznych, większość podróżnych to Rosjanie z Królewca. Przyjeżdżają do Polski nie tylko na zakupy w sklepach spożywczych i przemysłowych, ale także na wypoczynek w dobrej klasy hotelach i pensjonatach nad morzem. "W wakacje najwięcej podróżnych wjeżdża do Polski przez przejścia w Gronowie i Grzechotkach, skąd mają najbliżej do Trójmiasta" - oceniła Szubstarska.
Już w ubiegłym roku liczba przekroczeń granicy polsko-rosyjskiej w obie strony wzrosła o 100 proc., z ponad 2 mln do 4 mln. Tylko w pierwszej połowie 2013 roku zanotowano natomiast 2,7 mln przekroczeń granicy.
Wydatki Rosjan w regionach objętych małym ruchem granicznym po polskiej stronie wyniosły w ubiegłym roku 6,6 mld złotych. Wielu Polaków jeździ natomiast do Królewca po tańszą niż u nas benzynę i papierosy.
W ocenie polskich służb konsularnych w Królewcu liczba przekroczeń granicy może wzrosnąć do ok. 5,5 mln. Istniejące obecne przejścia graniczne mogą wówczas wyczerpać swoje możliwości przepustowe i potrzebna będzie budowa kolejnego, prawdopodobnie Perły-Kryłowo lub Michałkowo-Żeleznodorożnyj.
Wzrost zainteresowania mieszkańców Królewca wyjazdami do Polski wiąże się z wejściem w życie przepisów o małym ruchu granicznym, dzięki którym mieszkańcy stref przygranicznych obu państw mogą wielokrotnie przekraczać granicę polsko-rosyjską oraz przebywać na terenie strefy sąsiada bez konieczności posiadania wizy. Potrzebna jest jedynie karta małego ruchu granicznego.
Według danych na koniec lipca polski konsulat w Królewcu wydał już ponad 100 tys. kart małego ruchu granicznego. Z kolei Rosjanie wydali Polakom ok. 30 tys. takich kart.
Po rosyjskiej stronie przepisy małego ruchu granicznego obejmują cały obwód kaliningradzki, natomiast po polskiej - część województwa pomorskiego: miasta Gdańsk, Gdynia i Sopot oraz powiaty: gdański, nowodworski, malborski i pucki, a w województwie warmińsko-mazurskim: Elbląg i powiaty elbląski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki oraz Olsztyn, jak również powiaty: olsztyński, kętrzyński, mrągowski, węgorzewski, giżycki, gołdapski i olecki.(PAP)