Tylko 9 z 28 państw UE ogranicza handel w niedziele

2016-03-21, 09:30  Polska Agencja Prasowa

Tylko w dziewięciu z 28 państw Unii Europejskiej obowiązują znaczące ograniczenia dotyczące handlu w niedziele i święta. W pozostałych 19 przez cały tydzień zakupy można robić niemal bez limitów. Najostrzejsze restrykcje panują w Niemczech, Austrii, Belgii i Holandii.

W Polsce do zakazu handlu w niedzielę nawołuje Solidarność. Już zbiera podpisy pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie.

Nie ma unijnych przepisów, dotyczących niedzielnego handlu. To kraje członkowskie podejmują ostateczną decyzję, czy sklepy mogą być otwarte w tym dniu, czy też nie. W niektórych państwach, gdzie nie ma konkretnych przepisów dotyczących godzin otwarcia sklepów w niedziele i święta, sprawę reguluje zwyczaj.

Zakupy w niedzielę praktycznie bez ograniczeń, zarówno w małych, jak i dużych sklepach można robić w Bułgarii, Chorwacji, Cyprze, Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Hiszpanii, Irlandii, Litwie, Łotwie, Malcie, Polsce, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Szwecji, Włoszech i Wielkiej Brytanii.

Niemal całkowity zakaz handlu w niedzielę i święta obowiązuje w Niemczech, Austrii. Częściowe restrykcje mają Belgia, Francja, Grecja, Holandia, Luksemburg, Holandia i Węgry.

W Niemczech i Austrii istnieje tzw. Sonntagsruhe, czyli "niedzielna cisza". Oznacza to, że w niedziele i święta zamknięte są wszystkie sklepy; działać mogą tylko stacje benzynowe i sklepiki na dworcach kolejowych oraz położone w sąsiedztwie atrakcji turystycznych. W praktyce doszło do tego, że dworce i stacje benzynowe pełnią rolę głównych źródeł zaopatrzenia w produkty spożywcze w dni wolne.

W Holandii sprawy niedzielnego handlu regulują przepisy lokalne. W gminach położonych głównie w tzw. holenderskim pasie biblijnym (centrum kraju, gdzie rządzą protestanccy konserwatyści), handel w niedzielę jest zakazany. W innych rejonach kraju nie ma ograniczeń.

W Belgii w niedziele i święta mogą być otwarte tylko małe sklepy. Przepisy stanowią, że piekarnie w tych dniach mogą pracować od 7 do 12, a sklepy mięsne - od 8 do 12.

W Luksemburgu duże sklepy mogą być otwarte tylko w pierwszą niedzielę miesiąca od godz. 14 do godz. 18.

Ograniczenia w niedzielnym handlu obowiązują również we Francji. Hipermarkety w ogóle nie mogą się w tym dniu otwierać, a supermarkety w dużych miastach lub regionach turystycznych pracują tylko od 9 rano do 13 pod warunkiem, że prowadzą dział spożywczy.

W Grecji w niedziele i święta otwarte są tylko małe sklepy. Duże markety mogą prowadzić handel w siedem wybranych niedziel w roku. Trwają jednak przymiarki do liberalizacji tych zasad, a w 10 regionach kraju realizowany jest program pilotażowy, oceniający skutki handlu bez ograniczeń przez siedem dni w tygodniu.

W Szwecji niedzielne restrykcje dotyczą tylko sklepów monopolowych; w niedzielę nie można sprzedawać alkoholu.

W Wielkiej Brytanii - w Anglii, Walii i Irlandii Północnej - w niedzielę i święta wielkie markety spożywcze mogą być otwarte tylko przez kilka godzin. Te ograniczenia nie dotyczą Szkocji.

Od 9 marca 2015 roku na Węgrzech w niedzielę mogą pracować tylko sklepy rodzinne (a więc właściciel lub jego najbliżsi) o powierzchni do 200 m kw. Wyjątkiem jest okres przed Bożym Narodzeniem sieć handlowa może prowadzić handel bez ograniczeń. Większe sklepy mogą też wybrać jedną niedzielę w roku, w którą będą otwarte.

Choć w Chorwacji i Włoszech nie obowiązują żadne zakazy, sklepy spożywcze zazwyczaj pozostają zamknięte w niedziele, ewentualnie otwierają się na kilka godzin po południu.

Również w Hiszpanii nie ma zakazu handlu w niedzielę, sprawę regulują jednak władze lokalne i określają handlowy kalendarz. Zgodnie z nim sklepy zazwyczaj są otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca oraz niedziele poprzedzające święta.

Zdaniem związków zawodowych pracownicy handlu są przemęczeni pracą 7 dni w tygodniu i nie mają czasu na życie rodzinne. Wprowadzanie wolnych niedziel według nich nie spowoduje pogorszenia sytuacji gospodarczej, ani nie doprowadzi do wzrostu bezrobocia, bo handel przeniesie się na inne dni tygodnia.

Zwolennicy liberalizacji handlu zauważają, że zakazy ograniczają wolność gospodarczą oraz przyczyniają się do wzrostu bezrobocia. Przyznają jednak, że większe korzyści z niczym nieograniczonego niedzielnego handlu czerpią duzi gracze.

W Polsce NSZZ Solidarność już zbiera podpisy pod obywatelskim projektem ustawy zakazującej handlu w niedzielę. Projekt przewiduje, że handel zakazany byłyby w niedziele, święta, Wigilię i Wielką Sobotę. Wyjątkiem byłoby kilka niedziel w roku, m.in. niedziele przedświąteczne i tzw. niedziele wyprzedażowe.

Wyłączone spod działania ustawy byłyby sklepy do 5 metrów kwadratowych, prowadzone przez właścicieli i członków ich rodzin, piekarnie, stacje benzynowe do 300 metrów kwadratowych, sklepy w szpitalach, na lotniskach, kwiaciarnie, sklepy z dewocjonaliami itp. (PAP)

Biznes

Volkswagen ma do końca br. czas na wyjaśnienia ws. manipulowania pomiarami CO2

2015-11-20, 16:25

Jak wychodzić z zadłużenia?

2015-11-20, 15:23

Wiemy już, kto produkuje najlepszą żywność w Kujawsko-Pomorskiem

2015-11-20, 10:25

Spotkanie z przedsiębiorczością

2015-11-20, 08:43

Bydgoskie spotkanie w sprawie drogi ekspresowej S5

2015-11-19, 21:26

Forum Ekspansji Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Toruniu

2015-11-19, 16:23

Polski system podatkowy nieco mniej skomplikowany

2015-11-19, 16:00

Zjazd Sadowników w Przysieku

2015-11-19, 15:54

Nazwy produktów nie zawsze odpowiadają sposobom ich wytwarzania

2015-11-19, 09:43

Studenci, którzy pracowali, mogą mieć problem z ubezpieczeniem zdrowotnym

2015-11-19, 08:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę