KE chce obniżyć opłaty interchange za transakcje kartami płatniczymi
KE zaproponowała w środę nowe przepisy dotyczące usług płatniczych. Chce obniżyć opłaty interchange pobierane od transakcji kartami płatniczymi i zwiększyć bezpieczeństwo transakcji internetowych.
Opłata interchange pobierana jest przez banki od transakcji kartami płatniczymi. Koszt ponoszony jest przez detalistę, jednak w ostatecznym rozrachunku obciążani są nimi konsumenci w postaci wyższych cen detalicznych. Zdaniem KE, wysokie opłaty interchange kosztują Europejczyków dziesiątki miliardów euro każdego roku.
"Zwykle konsumenci nie są tego świadomi, co więcej - za pośrednictwem systemów motywacyjnych zachęca się ich do korzystania z kart, które zapewniają ich bankom najwyższe dochody. (...) Przepisy ograniczające wysokość opłat interchange zapobiegną pobieraniu nadmiernie wysokich opłat w całej Unii" - mówił w środę na konferencji komisarz UE ds. konkurencji Joaquin Almunia.
Maksymalną wysokość interchange KE ustaliła na poziomie 0,2 proc. wartości transakcji dla kart debetowych i 0,3 proc. dla kart kredytowych. Zdaniem KE, wprowadzenie tych limitów będzie miało szczególnie duży wpływ na rynki Polski i Węgier, bo w krajach tych stawka interchange jest szczególnie wysoka. Obecnie w Polsce ta prowizja wynosi nawet 1,5 proc.
W opinii Almunii, limity dotyczące interchange stworzą równe warunki działania dla dostawców usług płatniczych. "Nastąpi otwarcie rynku dla nowych podmiotów oferujących innowacyjne usługi, detaliści uzyskają znaczne oszczędności płacąc swoim bankom niższe opłaty, a konsumenci skorzystają z niższych cen" - podkreślał w środę.
Przez okres przejściowy (22 miesiące od wejścia w życie regulacji) limit opłat będzie dotyczył tylko transakcji transgranicznych, tzn. w sytuacji, gdy konsument korzysta ze swojej karty za granicą lub gdy detalista korzysta z usług bank znajdującego się w innym państwie. Po tym okresie ograniczenie wysokości wspomnianych opłat będzie również obowiązywać w stosunku do transakcji krajowych.
Oprócz propozycji wprowadzenia limitów KE przedstawiła również projekt nowej dyrektywy dot. usług płatniczych. Chce w nim, żeby banki i inni dostawcy usług płatniczych zwiększyli poziom bezpieczeństwa transakcji internetowych poprzez wprowadzenie silniejszego mechanizmu autoryzacji w przypadku płatności. Konsumenci będą lepiej chronieni przed oszustwami, ewentualnymi nadużyciami i incydentami związanymi z płatnościami (np. w przypadku spornych lub nieprawidłowo wykonanych transakcji płatniczych).
W przypadku nieautoryzowanych płatności wykonanych przy użyciu kart od konsumentów będzie można wymagać pokrycia strat w bardzo ograniczonej wysokości - maksymalnie 50 euro (a nie 150 euro jak obecnie).
MasterCard poinformował w środę, że w pełni popiera inicjatywę KE dot. większego bezpieczeństwa płatności elektronicznych i zapowiedział współpracę. Spółka nie jest jednak zadowolona z zaproponowanego limitu dla opłat interchange. Prezes MasterCard Europe Javier Perez poinformował w środę, że w rzeczywistości limity zaszkodzą konsumentom i drobnym sprzedawcom.
Niemal każdy posiadacz rachunku w UE posiada kartę debetową, a 40 proc. posiada także kartę kredytową. 34 proc. obywateli Unii robi już zakupy w internecie, a ponad 50 proc. posiada smartfon, który daje im dostęp do świata płatności mobilnych. Niektóre sektory gospodarki - takie jak branża turystyczna - większą część swoich przychodów uzyskują z transakcji realizowanych przez internet.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)