Studenci, którzy pracowali, mogą mieć problem z ubezpieczeniem zdrowotnym

2015-11-19, 08:27  Polska Agencja Prasowa

Studenci, którzy podejmowali pracę i już ją zakończyli, powinni sprawdzić, czy są ubezpieczeni. Może się bowiem okazać, że za leczenie słono zapłacą. NFZ zwraca uwagę, że czasem student o uzyskanie prawa do świadczeń zdrowotnych musi zadbać sam.

Beata Pieniążek-Osińska z biura komunikacji społecznej NFZ poinformowała PAP, że "student podejmujący pracę - na umowę o pracę - w okresie wakacji, uzyskuje na okres zatrudnienia swój własny tytuł do ubezpieczenia, a tym samym powinien zostać wyrejestrowany z (dotychczasowego - PAP) ubezpieczenia, np. przez rodziców. Po zakończeniu pracy, pracodawca też wyrejestruje takiego studenta z ubezpieczenia zdrowotnego. Wówczas taki student powinien przypomnieć rodzicom, aby ponownie zgłosili go jako członka rodziny" - poinformowała PAP

W rozmowie z PAP przewodniczący Parlamentu Studentów RP (PS RP) Mateusz Mrozek ostrzegł, że z ubezpieczenia wyrejestrowani mogą być nie tylko studenci, którzy pracowali na podstawie umowy o pracę, ale i ci, którzy pracowali na podstawie umowy zlecenia. "Duża część studentów po wakacjach została wyrejestrowana z ubezpieczenia zdrowotnego, bo np. roznosili ulotki, żeby sobie dorobić" - powiedział Mrozek. Dodał, że studenci, którzy zakończyli pracę, muszą sami zadbać o to, by zgłosić ubezpieczycielowi (ZUS czy KRUS), z jakiego tytułu ubezpieczenie im się należy. Informacja, że po zakończeniu pracy ciągle się studiuje, nie przechodzi do ubezpieczyciela automatycznie.

Biuro prasowe MZ poinformowało, że na razie Narodowy Fundusz Zdrowia "nie dysponuje danymi, które pozwoliłyby ustalić, czy dana osoba posiada status studenta". Zdaniem Mateusza Mrozka rozwiązaniem problemu mogłoby być sprzężenie baz danych o osobach ubezpieczonych z bazą POL-on resortu nauki, w której zbierane są informacje o studentach. Ministerstwo Zdrowia potwierdziło, że do bazy Centralnego Wykazu Ubezpieczonych nie są przekazywane dane gromadzone w systemie POL-on.

Resort zdrowia poinformował jednak PAP, że zostały podjęte prace, których celem jest udostępnienie NFZ wybranych informacji o statusie studenta, które są w posiadaniu resortu nauki.

Przepisy (m.in. ustawa z 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych) przewidują, że student, który nie pracuje, ma prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Musi być jednak do takiego ubezpieczenia zgłoszony. Studenta do 26. roku życia do ubezpieczenia zdrowotnego (KRUS lub ZUS) powinni zgłosić rodzice lub opiekunowie prawni (student ma wówczas status członka rodziny). Jeżeli student nie ma możliwości być zgłoszonym przez rodziców, to na jego wniosek zgłoszenia dokonuje uczelnia (student ma wówczas status studenta). Uczelnia ubezpiecza studenta na jego wniosek również wówczas, gdy ukończył on 26. rok życia i nie podejmuje pracy na etacie lub umowie zlecenie.

Kiedy student podejmuje pracę, traci jednak status członka rodziny lub studenta. "Odzyskanie statusu członka rodziny wymaga ponownego zgłoszenia do ubezpieczenia jako członka rodziny (po wcześniejszym zakończeniu przez studenta pracy i wyrejestrowaniu z ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zawarcia umowy o pracę)" - podkreśliło MZ w odpowiedzi przesłanej PAP.

Z ubezpieczenia wyrejestrowani w pewnych sytuacjach mogą być także studenci, których rodzice zmienili miejsce zatrudnienia. "W przypadku, gdy rodzice zmieniają miejsce pracy, a nie wywiążą się z obowiązku poinformowania nowego pracodawcy o konieczności zgłoszenia członków rodziny, członkowie rodziny nie nabędą prawa do świadczeń opieki zdrowotnej" - zaznaczono informacji resortu zdrowia.

"Alarmujemy o tym od dawna, ale ciągle jeszcze wpływają do nas informacje od studentów, którzy np. złamali rękę albo byli hospitalizowani z powodu zapalenia płuc i w szpitalu dowiedzieli się, że nie są ubezpieczeni. A za leczenie muszą zapłacić kilka czy też kilkanaście tysięcy złotych" - powiedział PAP Mateusz Mrozek. Podkreślił, że w takiej sytuacji nie ma już wyjścia - studenci za leczenie muszą zapłacić. "Te osoby formalnie nie były ubezpieczone. My im niestety nie możemy już pomóc. Nieznajomość prawa szkodzi" - ubolewał Mrozek.

Według przewodniczącego PS RP problem ten pojawił się w momencie wprowadzenia systemu eWUŚ. "Na początku przymykano oko i leczono nieubezpieczonych studentów, a teraz - już nie" - dodał.

"Osoba, która nie jest pewna, czy jest ubezpieczona, powinna pójść do najbliższej przychodni i sprawdzić w okienku, czy ma ubezpieczenie zdrowotne. Jeśli nie ma ubezpieczenia - jej nazwisko w systemie podświetla się na czerwono - musi udać się np. do najbliższego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych" - radził Mrozek. Tam student powinien złożyć deklarację, że jest ubezpieczony przez uczelnię lub rodziców (jeśli rodzice są ubezpieczeni w KRUS - student powinien zamiast do ZUS, pójść do KRUS). "Najlepiej, jeśli deklaracja, którą składa się ubezpieczycielowi, będzie czymś podparta - np. zaświadczeniem z uczelni, że ciągle się studiuje" - sugerował Mrozek.

Zdaniem biura prasowego MZ, aby "podjęcie pracy nie powodowało utraty prawa do świadczeń z tytułu kształcenia się, konieczna byłaby zmiana ustawy o świadczeniach". Studenci mają już projekt nowelizacji, która wyeliminowałaby ten problem i zamierzają go wkrótce zaproponować.

Ludwika Tomala (PAP)

Biznes

Ile kosztują negocjacje? Pytają związkowcy Solidarności z Solino

2016-01-12, 16:27

OHP oferują pracę na ferie

2016-01-12, 12:44

Polski design w światowej czołówce; Polacy projektują dla zachodnich marek

2016-01-09, 11:25

ZUS zawiesił przelewy do SKOK Kujawiak

2016-01-08, 13:38
Działalność SKOK Kujawiak zawieszona przez KNF. Będzie wniosek o upadłość

Działalność SKOK Kujawiak zawieszona przez KNF. Będzie wniosek o upadłość

2016-01-08, 10:04

Pierwsza ropa z bałtyckiego złoża B8 dotarła do rafinerii

2016-01-07, 11:47

Netflix zwiększa zasięg usług o kolejne państwa, w tym Polskę

2016-01-07, 11:31

MF: członkostwo w strefie euro mogłoby być źródłem zagrożeń dla gospodarki

2016-01-06, 14:01

Lasy Państwowe chcą zmiany przeznaczenia daniny budżetowej

2016-01-06, 13:55

Ekolodzy chcą bronić Puszczę Białowieską przed wycinką

2016-01-06, 13:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę