Unijny VAT uderza w małe polskie firmy

2015-10-08, 09:42  Polska Agencja Prasowa

Niedawna nowelizacja unijnego prawa dotyczącego rozliczania VAT w międzynarodowym handlu usługami elektronicznymi, takimi jak e-booki czy aplikacje informatyczne, ogranicza rozwój małych i średnich firm z tego sektora. Wprowadza nieelastyczne terminy rozliczeń i obciąża firmy biurokracją - uważają eksperci.

1 stycznia br. weszła w życie nowelizacja przepisów dotyczących rozliczania podatku VAT w obrocie międzynarodowym. Od tej pory przedsiębiorcy świadczący e-usługi są zobowiązani do rozliczania VAT w krajach, w których przebywają ich konsumenci. Intencją Komisji Europejskiej było to, by największe światowe koncerny nie korzystały na rozbieżności stawek. Wcześniej te międzynarodowe koncerny płaciły VAT w kraju rejestracji, a rejestrowały się tam, gdzie stawka była najniższa.

Od ponad pół roku przedsiębiorca świadczący usługi elektroniczne poza granicami swojego państwa (ale w granicach UE) ma obowiązek odprowadzania VAT w kraju, z którego pochodzi nabywca jego usługi. Musi więc zarejestrować się w danym kraju jako płatnik VAT. Aby jednak nie tracić czasu na załatwianie formalności z urzędami skarbowymi 27 państw, może skorzystać z systemu MOSS (Mini One Stop Shop). To sieć punktów, której zadaniem jest pomaganie przedsiębiorcom w rozliczaniu VAT w poszczególnych krajach.

MOSS nie rozwiązuje jednak większości problemów. "Polscy twórcy aplikacji, sprzedawcy e-booków czy treści streamowanych, dostarczający usługi osobom fizycznym zamieszkałym w Unii Europejskiej, zmuszeni są na własną rękę lokalizować swoich klientów. Muszą również znać obowiązującą w danym kraju stawkę VAT, by móc określić cenę swojego produktu lub usługi, a w przypadku, gdy kupujący wystąpi o fakturę sprzedaży, zobowiązani są wystawić dokument zgodnie z przepisami kraju klienta. Na potrzeby ewentualnej kontroli powinni przechowywać wszystkie informacje o fakturach czy płatnościach oraz dane teleadresowe nabywców nawet przez 10 lat. W MOSS należy rozliczać się kwartalnie, dokładnie do 20 dnia miesiąca po zakończeniu kwartału – nawet, jeśli tym dniem nie jest dzień roboczy. To wszystko stwarza ogromne trudności dla małych i średnich firm, które nie mają możliwości i środków, którymi dysponują giganci na rynku e-usług" - komentuje PAP Tomasz Marciniak, kontroler finansowy z MakoLab.

Kontrowersje budzi też to, że przy transakcjach międzynarodowych nie istnieje próg obrotów uprawniających do zwolnienia z VAT. Nie ma więc znaczenia, czy firma uzyskała takie zwolnienie w kraju rejestracji (w Polsce wystarczy nie wykazywać obrotów większych niż 100 tys. złotych rocznie). To cios dla polskich startupów, które swój rozwój budują od początku w oparciu o rynki międzynarodowe.

Wszystko regulują przepisy państwa, z którego pochodzi klient. "Urzędnicy europejscy odpowiedzialni za kształt tych przepisów nie wzięli pod uwagę, jak dramatyczne w skutkach mogą być nowe regulacje. (...) Obserwowanie na bieżąco przepisów podatkowych innych krajów UE wymaga specjalnych kwalifikacji. Mali przedsiębiorcy powinni zatrudnić dodatkowych pracowników, którzy będą się tym zajmować" - zauważa Łukasz Mazur, ekspert od prawa podatkowego, Prezes ECDDP Cyprus Ltd. Nawet jednoosobowe firmy muszą zapłacić za ewidencję i zabezpieczenie danych, a także np. za tłumacza w razie nagłej kontroli zagranicznego urzędu skarbowego.

Wielu przedsiębiorców z Polski i całej UE z różnych powodów nie stosuje się jeszcze do nowych zasad. Zdaniem ekspertów, polskie mikrofirmy i startupy mogą stać dziś przed dylematem: zaakceptować nowe prawo i ograniczyć transakcje zagraniczne do minimum, czy postępować według starych reguł i narazić się na kary.

Według brytyjskich aktywistów z organizacji EUVATAction, nowe przepisy hamują rozwój rynku usług elektronicznych i nie sprzyjają ani konkurencyjności, ani łataniu fiskalnych dziur. Wręcz przeciwnie, jak wskazują, z danych brytyjskiego urzędu skarbowego wynika, że w sześć miesięcy po wprowadzeniu nowych regulacji ponad 78 proc. zwrotów VAT rozliczanych w systemie MOSS stanowi tylko 1 proc. całościowych przychodów fiskusa.

We wrześniu w Dublinie ministrowie finansów UE dyskutowali nad kształtem nowego prawa. Większość z nich zgodziła się że nowe zasady rozliczania VAT stanowią problem dla małych przedsiębiorców i szkodzą rynkowi; nie podjęli jednak wyraźnych kroków w kierunku zmiany prawa. Brytyjscy aktywiści domagają się stworzenia progów dochodowych, poniżej których przedsiębiorcy mogliby rozliczać się na starych zasadach. Postulują też o to, by lokalizację klienta można było oprzeć tylko na jednym źródle zamiast dwóch. W odpowiedzi na te postulaty Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje społeczne poświęcone nowelizacji prawa.

Prof. nadzw. dr hab. Barbara Piontek, sekretarz generalna i opiekun merytoryczny warsztatów eksperckich w ramach Forum dla Wolności i Rozwoju Law4Growth - konferencji poświęconej praktykom prawnym, sprzyjającym rozwojowi gospodarczemu - podkreśla, że nowelizacja prawa jest potrzebna.

"Obecny kształt prawa godzi głównie w najmniejsze oraz średnie podmioty i nie sprzyja wyrównywaniu szans. W przeciwieństwie do małych graczy, największe koncerny stać na lepszą obsługę księgową i ewidencjonowanie danych. Nie tylko dysponują szerszą bazą specjalistów i partnerów, którzy są w stanie zadbać o właściwe rozliczenia, ale także ich koszty rozkładają się na znacznie liczniejszą grupę klientów. W teorii większe polskie przedsiębiorstwa mogłyby na takim prawie skorzystać, ponieważ stawka VAT jest u nas wyższa niż w większości krajów Europy. Najmniejsi gracze są jednak w tym momencie obciążeni formalnościami i podatkiem, którego w kraju nie musieliby płacić wcale" - podsumowuje prof. Piontek.

Łukasz Osiński(PAP)

Biznes

Daniel Obajtek odwołany ze stanowiska prezesa Orlenu przez stary skład rady nadzorczej

Daniel Obajtek odwołany ze stanowiska prezesa Orlenu przez stary skład rady nadzorczej

2024-02-01, 11:03
Komisja Europejska chce przedłużyć zawieszenie ceł na import z Ukrainy na kolejny rok

Komisja Europejska chce przedłużyć zawieszenie ceł na import z Ukrainy na kolejny rok

2024-01-31, 12:35
Daniel Obajtek: fuzja Orlenu i Lotosu to proces, który biznesowo się bronił

Daniel Obajtek: fuzja Orlenu i Lotosu to proces, który biznesowo się bronił

2024-01-31, 08:46
Pesa dostarczy 62 nowoczesne pociągi dla Kolei Rumuńskich. Umowa podpisana [zdjęcia]

Pesa dostarczy 62 nowoczesne pociągi dla Kolei Rumuńskich. Umowa podpisana [zdjęcia]

2024-01-30, 17:08
Kompleksowa pielęgnacja skóry przy walce z łuszczycą [reklama]

Kompleksowa pielęgnacja skóry przy walce z łuszczycą [reklama]

2024-01-30, 11:44
Enea ma zwrócić klientom część opłat. Chodzi o umowy gwarantujące stałą cenę

Enea ma zwrócić klientom część opłat. Chodzi o umowy gwarantujące stałą cenę

2024-01-30, 10:14
Porównywarka OC - kluczowe aspekty o których należy pamiętać [reklama]

Porównywarka OC - kluczowe aspekty o których należy pamiętać [reklama]

2024-01-30, 08:24
Postapokaliptyczne skórki dla CS2 [reklama]

Postapokaliptyczne skórki dla CS2 [reklama]

2024-01-29, 11:23
Praca szuka człowieka Barometr wskazał, w jakich zawodach są największe braki

Praca szuka człowieka? Barometr wskazał, w jakich zawodach są największe braki

2024-01-25, 07:48
NIK wzięła pod lupę inwestycje w regionie. Przeanalizowano budowę szpitala i dróg w regionie

NIK wzięła pod lupę inwestycje w regionie. Przeanalizowano budowę szpitala i dróg w regionie

2024-01-24, 20:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę