Eksperci: dobrze, że Polacy chętnie oddają 1 proc., ale system wymaga zmian

2015-10-04, 10:33  Polska Agencja Prasowa

Przekazując 1 proc. podatku, obywatele powinni się zachowywać, jak rozsądny minister finansów - rozumieć, że zasoby są ograniczone, a potrzeb społecznych jest bardzo dużo. To poszło w zupełnie innym kierunku; mechanizm 1 proc. wymaga zmian - oceniają eksperci.

W tym roku 12,5 mln osób przekazało 1 proc. podatku organizacjom pożytku publicznego; w sumie otrzymały one ponad 557 mln zł; o ponad 50 mln więcej niż rok temu. Organizacji, które w tym roku wsparli podatnicy, jest ponad 7,8 tys.

Najwięcej środków, ponad 136 mln zł, otrzymała Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą, która pozostaje rekordzistą niezmiennie od kilku lat. Następne w kolejności OPP otrzymały od podatników ponad 100 mln zł mniej: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" - 20,7 mln zł, Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym - 15,7 mln zł i Fundacja "Rosa" - 10,3 mln zł. Najmniejsze otrzymane kwoty nie przekraczały 1 zł.

"To bardzo dobrze, że coraz więcej Polaków przekazuje część podatków na ten cel, jednak system wymaga zmian" - ocenił w rozmowie z PAP Kuba Wygnański z Pracowni Badań i Innowacji Społecznych Stocznia oraz członek Rady Działalności Pożytku Publicznego.

Ekspert zwrócił uwagę na fakt, że dużą część środków z 1 proc. za każdym razem otrzymują te organizacje, które zbierają na tzw. subkonta, czyli na rzecz konkretnych podopiecznych. Ich liczba ma bezpośrednie przełożenie na wynik organizacji.

"To wsparcie jest chwalebne, jednak system w założeniach miał być czymś w rodzaju budżetu partycypacyjnego. To znaczy, że przekazując 1 proc. pieniędzy publicznych obywatele powinni się zachowywać, jak rozsądny minister finansów - czyli rozumieć, że zasoby są bardzo ograniczone, a potrzeb społecznych o publicznym charakterze jest bardzo dużo. To poszło w zupełnie innym kierunku" - powiedział Wygnański.

"Być może jakoś inaczej powinniśmy wymyślić mechanizm, który pomaga ludziom w beznadziejnej sytuacji materialnej związanej na przykład z położeniem medycznym. Pierwotnym celem 1 proc. było jednak znacznie bardziej równomierne wsparcie tych instytucji, które działają na rzecz pożytku publicznego" - podkreślił ekspert.

Podobnego zdania jest ekspert z Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce Tomasz Schimanek. Jak podkreśla, pozytywne jest to, że coraz więcej osób przekazuje 1 proc. podatku na rzecz OPP.

"Negatywne niestety jest to, że utrwalają się niedobre tendencje. Myślę tutaj przede wszystkim o przekazywaniu 1 proc. na osoby indywidualne. Nie jest to oczywiście niezgodne z prawem, natomiast jest zdecydowanie niezgodne z intencją tego mechanizmu. Miał on służyć temu żeby obywatele dzielili się swoim podatkiem i przekazywali go na dobro wspólne" - podkreślił w rozmowie z PAP Schimanek.

"Przekazywanie tego 1 proc. na konkretne osoby nie ma niewiele wspólnego z dobrem wspólnym, chociaż ja nie kwestionuje oczywiście, że te osoby potrzebują wsparcia. Od tego są inne instrumenty, np. darowizny. 1 proc. nie temu miał służyć. Niestety to się utrwala i umacnia" - dodał.

Ekspert zwrócił uwagę, że organizacje z pierwszej dziesiątki zebrały około 40 proc. wszystkich środków. "To są w większości duże ogólnopolskie organizacje, natomiast ten 1 proc. to była szansa, aby wesprzeć organizacje lokalne. Tam, gdzie tak na prawdę te pieniądze rzeczywiście byłyby potrzebne; te lokalne organizacje, które z reguły mają niewiele środków" - powiedział Schimanek.

Eksperci przypominają, że 1 proc. nie jest darowizną - są to pieniądze publiczne, którymi - w ograniczonym zakresie - możemy dysponować.

Według resortu finansów, który co roku publikuje informacje na temat przekazywania 1 proc. na rzecz OPP, zainteresowanie mechanizmem 1 proc. sukcesywnie rośnie. W pierwszym roku obowiązywania regulacji umożliwiających przekazywanie OPP 1 proc. podatku (w 2004 r., czyli chodziło o podatek za 2003 r.) zdecydowało się na to 80 tys. podatników (0,3 proc. ogółu), była to kwota 10,4 mln zł. Zdecydowany wzrost kwoty i liczby podatników nastąpił w 2008 r. (w rozliczeniu za 2007 r.), gdy procedury uproszczono - 1 proc. przekazują naczelnicy urzędów skarbowych, nie trzeba tego robić samemu. (PAP)

Biznes

Zielona energia w lesie, a koszty spadają jak liście. Testy w Nadleśnictwie Dobrzejewice [zdjęcia]

Zielona energia w lesie, a koszty spadają jak liście. Testy w Nadleśnictwie Dobrzejewice [zdjęcia]

2024-10-24, 17:19
Najgłębszy odwiert będzie w Kruszwicy. Gmina zaczyna szukać wód geotermalnych

Najgłębszy odwiert będzie w Kruszwicy. Gmina zaczyna szukać wód geotermalnych

2024-10-23, 14:54
Polecani przez przedsiębiorców i przez klientów. 28 firm ze znakiem Made in Toruń

Polecani przez przedsiębiorców i przez klientów. 28 firm ze znakiem Made in Toruń

2024-10-22, 20:11
Czy Włocławek leży na podziemnych źródłach gorącej wody, którą można ogrzewać miasto

Czy Włocławek leży na podziemnych źródłach gorącej wody, którą można ogrzewać miasto?

2024-10-21, 20:30
Ambasador Japonii w Ostaszewie. Sprawdzał, jak radzi sobie tłocznia metalu [zdjęcia, wideo]

Ambasador Japonii w Ostaszewie. Sprawdzał, jak radzi sobie tłocznia metalu [zdjęcia, wideo]

2024-10-19, 17:29
Jakie spółki można zarejestrować online [reklama]

Jakie spółki można zarejestrować online? [reklama]

2024-10-18, 09:53
Nowa inwestycja pobudzi rynek pracy w Grudziądzu Inkubator przedsiębiorczości otwarty

Nowa inwestycja pobudzi rynek pracy w Grudziądzu? Inkubator przedsiębiorczości otwarty

2024-10-18, 09:49
W Europie upada kilka gospodarstw rolnych dziennie. Dyskusja o wspólnej polityce w Toruniu

„W Europie upada kilka gospodarstw rolnych dziennie”. Dyskusja o wspólnej polityce w Toruniu

2024-10-17, 18:15
UOKiK: Sąd nałożył ponad pół miliarda złotych kary na właściciela Biedronki

UOKiK: Sąd nałożył ponad pół miliarda złotych kary na właściciela Biedronki

2024-10-17, 17:01
Janusz Zemke: Nasz region wykorzystał szanse  jesteśmy mocni w NATO [Rozmowa Dnia]

Janusz Zemke: Nasz region wykorzystał szanse – jesteśmy mocni w NATO [Rozmowa Dnia]

2024-10-17, 09:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę