Zdaniem NBP, polski system finansowy jest stabilny

2015-07-29, 19:03  Polska Agencja Prasowa

Polski system finansowy jest stabilny, a wyniki symulacji warunków skrajnych (stress-testów) pokazują jego wysoką odporność na skutki nawet silnego spowolnienia gospodarczego i zaburzeń rynkowych - wynika z zaprezentowanego w środę raportu NBP.

Jak wynika z przygotowanego przez NBP raportu "Stabilność systemu finansowego. Lipiec 2015", charakter i natężenie zagrożeń dla ciągłości świadczenia usług finansowych nie uległy istotnym zmianom podczas ostatniego półrocza.

"Gospodarka polska rosła stabilnie. Brak istotnych nierównowag wpływa pozytywnie na stabilność krajowego systemu finansowego. W I kwartale 2015 r. tempo wzrostu PKB przyspieszyło zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym. Presja deflacyjna stopniowo ustępuje, aczkolwiek w tempie wolniejszym niż oczekiwano. W najbliższych 3 latach NBP oczekuje stabilizacji wzrostu na poziomie ok. 3,5 proc." - napisano w raporcie.

NBP podkreślił, że poprawiła się również równowaga zewnętrzna Polski, a w I kw. 2015 r. odnotowano po raz pierwszy od 1995 r. nadwyżkę na rachunku bieżącym bilansu płatniczego (w wysokości 2,2 mld euro). Autorzy opracowania zauważyli, że nie było nierównowag na rynku nieruchomości mieszkaniowych, a ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym wykazywały nieznaczny wzrost. Jednocześnie można było zaobserwować wzrost podaży w tym segmencie.

Inaczej miała się jednak sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych, gdzie umocniła się nadwyżka podaży nad popytem. "Sytuacja ta nie generuje ryzyka dla stabilności krajowego systemu finansowego ze względu na ograniczoną skalę zaangażowania banków krajowych w finansowanie tego segmentu" - uspokaja NBP.

Zdaniem banku centralnego korzystna była też sytuacja sektora bankowego. Zaznaczono, że portfel kredytów frankowych w posiadaniu banków nie tworzy zagrożeń systemowych, bowiem skutki aprecjacji franka zostały skompensowane spadkiem stóp procentowych.

"Z punktu widzenia systemowego nie bardzo widzimy, po co mielibyśmy, jako Polska, rozwiązywać ten problem, szczególnie jeżeli miałoby się to wiązać z pewnymi negatywnymi skutkami" - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami dyrektor departamentu stabilności finansowej w NBP Jacek Osiński. Wskazał na różnice między Polską i Węgrami, gdzie udział kredytów walutowych do PKB był dużo wyższy niż u nas, wyższe było także oprocentowanie kredytów oraz wielokrotnie wyższy był udział kredytów tzw. zagrożonych.

Według NBP ewentualne działania nie powinny prowadzić do destabilizacji systemu bankowego ani istotnego ograniczenia akcji kredytowej, nie mogą też prowadzić do tzw. pokusy nadużycia (gdy konsekwencje decyzji ponosi nie ten, kto ją podjął, np. rząd). "Jeżeli już decydujemy się na jakiekolwiek działanie, to wsparcie powinni otrzymać tylko ci, którzy go naprawdę potrzebują" - powiedział. Według banku centralnego bardziej rozsądne wydaje się stworzenie bodźców dla banków do rozwiązania problemu, zamiast zmian ustawowych.

Zgodnie z raportem sektor bankowy był dobrze wyposażony w kapitały, a wyniki symulacji i makroekonomicznych testów warunków skrajnych (stress testy) potwierdzają jego wysoką odporność na ewentualne pogorszenie warunków funkcjonowania i negatywne szoki. Osiński poinformował, że badając odporność banków przyjęto bardzo mało prawdopodobny scenariusz, "potężny szok" zakładający m.in. recesję w strefie euro, napięcia na rynku energii - wzrost cen ropy, co skutkowałoby tym, że latach 2015-2017 skumulowany wzrost gospodarczy byłby o 5,8 pkt proc. niższy od prognozowanego, a złoty straciłby 30 proc. wartości. Założono dodatkowo, że z systemu bankowego odpłynęłoby 270 mld zł. To skutkowałoby niedoborem środków w systemie bankowym w wysokości ok. 20 mld zł, głównie w bankach finansowanych przez banki-matki.

Część raportu poświęcono SKOK-om. "Sytuacji nie można uznać za korzystną, wprost przeciwnie jest ona trudna i nie poprawia się, tylko pogarsza" - mówił Osiński. Zastrzegł, że minimalne wymogi kapitałowe spełnia około połowa kas, głównie małych. Uspokajał, że SKOK-i nie są powiązane z innymi częściami sektora finansowego i stanowią małą jego część, stanowią 1 proc. aktywów sektora bankowego. Problem wiąże się jednak z tym, że depozyty w SKOK-ach są gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

"Wykorzystanie środków BFG na ratowanie deponentów SKOK-ów ogranicza możliwość wykorzystania tych środków w przypadku gdybyśmy rzeczywiście mieli do czynienia z systemowym problemem" - powiedział Osiński. Konieczność odbudowy zasobów BFG byłaby wyzwaniem dla banków, których zyski będą w najbliższych latach spadać. Poza tym BFG zalicza się do sektora finansów publicznych, więc każdy wydatek z funduszu zwiększa deficyt sektora finansów publicznych. To oznacza, że jeżeli rząd nie będzie chciał deficytu powiększać, to zwiększając wydatki z funduszu będzie musiał zmniejszyć wydatki na inne cele społeczne.

Wśród obszarów zagrożeń dla systemu finansowego NBP wskazał właśnie ryzyko destabilizacji sektora SKOK-ów, a także "działania publiczne", które miałyby wpływ na odporność sektora bankowego na przyszłe kryzysy i wpływ na akcję kredytową, czyli wzrost gospodarczy. Osiński przypomniał, że na Węgrzech po nałożeniu na banki dodatkowego podatku akcja kredytowa spadła o 30 proc. "To powinno być sygnałem ostrzegawczym" - powiedział dyrektor.

Obecny na konferencji członek zarządu NBP Jacek Bartkiewicz zwrócił uwagę, że ewentualne opodatkowanie aktywów banków mogłoby wpędzić w kłopoty banki z gorszymi wynikami finansowymi, natomiast wprowadzenie podatku od operacji finansowych miałoby sens, gdyby obowiązywał on w całej Europie lub na całym świecie. W przeciwnym razie transakcje przenoszone byłyby z Polski np. do Londynu, co miało miejsce w Szwecji.

Według niego przykłady pokazują, jak trudno rozregulowany sektor finansowy doprowadzić do stanu, w którym może finansować gospodarkę. "My mamy ten komfort i luksus i chcielibyśmy żeby tej wartości chronić jak źrenicy w oku, ponieważ zdemontować jest łatwo, ale uzdrowić sektor finansowy nie jest prosto" - powiedział.

Zdaniem NBP do zwiększenia zdolności instytucji publicznych do wczesnej identyfikacji zagrożeń dla systemu finansowego i przeciwdziałania tym zagrożeniom przyczyniłoby się m.in. powołanie nadzoru makroostrożnościowego, stworzenie efektywnego systemu restrukturyzacji banków oraz SKOK-ów, zintensyfikowanie działań restrukturyzacyjnych w sektorze SKOK, wzmocnienie bankowości spółdzielczej przez wdrożenie systemów ochrony instytucjonalnej.(PAP)

Biznes

Bydgoszcz ośrodkiem nowoczesnych usług dla biznesu

2015-08-25, 14:52

PKP PLK: nie będziemy już planować remontów z roku na rok

2015-08-25, 09:45

Polska energetyka potrzebuje szybko rynku mocy; to kwestia bezpieczeństwa

2015-08-25, 09:43

NIK: próba zakupu Polskich Kolei Linowych przez Lasy Państwowe - niecelowa

2015-08-25, 09:40
Niepokój o Chiny spowodował pogrom na światowych giełdach

Niepokój o Chiny spowodował pogrom na światowych giełdach

2015-08-24, 17:16

Kuczyński: każdy Polak dopłaci 150 zł do pomocy frankowiczom

2015-08-24, 08:52

Tauron chce metanizować CO2, aby przechowywać energię z OZE

2015-08-22, 13:39

Fiskus ściąga abonament

2015-08-22, 10:30

Siemoniak: trzeci wielki producent śmigłowców wejdzie do Polski

2015-08-21, 18:26

NIK: GDDKiA nie dba o kierowców planując remonty

2015-08-21, 18:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę