KRD: Polacy zalegają z czynszami na 400 mln zł

2015-07-24, 08:06  Polska Agencja Prasowa

W ostatnich 3 latach wartość zaległych opłat czynszowych notowanych w Krajowym Rejestrze Długów zwiększyła się o 107 mln zł - wynika ze statystyk KRD. Oznacza to, że spółdzielniom mieszkaniowym dłużnicy są winni 400 mln zł.Z danych KRD wynika, że średnia wartość lokatorskiego długu dla całego kraju wpisana z tego tytułu do Rejestru wynosi 11788 zł.

W ostatnich 3 latach wartość zaległych opłat czynszowych notowanych w Krajowym Rejestrze Długów zwiększyła się o 107 mln zł - wynika ze statystyk KRD. Oznacza to, że spółdzielniom mieszkaniowym dłużnicy są winni 400 mln zł.Z danych KRD wynika, że średnia wartość lokatorskiego długu dla całego kraju wpisana z tego tytułu do Rejestru wynosi 11788 zł.

W podziale na województwa najwięcej do oddania spółdzielniom mają lokatorzy z woj. opolskiego, których dług wynosi średnio 16012 zł, za nimi są mieszkańcy Podkarpacia (15989 zł) i Dolnoślązacy (14461 zł). Z kolei pod względem liczby czynszowych dłużników palmę pierwszeństwa trzymają mieszkańcy województwa śląskiego - pochodzi stąd aż 23 proc. zadłużonych lokatorów. Na niechlubnym podium stoją jeszcze mieszkańcy woj. dolnośląskiego (17,2 proc.) oraz Mazowsza(11,7 proc.).

Z zaprezentowanych danych wynika ponadto, że dłużnicy rekordziści mają na swoim koncie długi, których wartość często przewyższa cenę sporego mieszkania w dużym mieście. "Najbardziej zadłużonym lokatorem jest 66-letnia kobieta z województwa zachodniopomorskiego, która ma do oddania swojej spółdzielni 342,64 tys. zł. Zaraz po niej jest 57-letni mężczyzna z Małopolski z zadłużeniem sięgającym 335,11 tys. zł" - wskazuje prezes KRD Adam Łącki.

Eksperci KRD wskazują, że z czynszami zalegają nie tylko konsumenci, ale też przedsiębiorcy - łącznie jest to 70 mln zł. Rekordowy dług - według zestawienia KRD należy do jednoosobowej firmy pochodzącej z Małopolski - 832,51 tys. zł.

"Z naszych danych wynika, że większe problemy z regulowaniem opłat za czynsz mają spółki i instytucje. To 70 proc. dłużników. Pozostałe 30 proc. to jednoosobowe działalności gospodarcze" - zaznacza Łącki.

"Spółdzielniom łatwiej jest wynająć mniejsze lokale, a takich najczęściej szukają jednoosobowe firmy. Na brak wpłaty za taki lokal reagują więc najczęściej od razu, mobilizując najemcę do uregulowania należności. Na większe lokale jest mniejszy popyt i wynajmujące je spółki wykorzystują tę wiedzę, licząc na to, że spółdzielnia i tak zareaguje z opóźnieniem" - dodał.

Z danych wynika, że najwięcej zobowiązań czynszowych mają firmy z Mazowsza (20 proc. firm wpisanych do KRD), Śląska (18 proc.) i Dolnego Śląska (12 proc.). Średnia wartość jednego zobowiązania niezapłaconego przez firmę-najemcę wynosi 13433 zł. Jeśli jednak pod lupę weźmiemy województwa, to okazuje się, że średnią tą znacząco zawyżają: wielkopolskie, w którym przeciętna wartość zobowiązania wynosi aż 24455 zł i dolnośląskie, gdzie sięga ono 20176 zł.

Eksperci zwracają uwagę, że niewielu dłużników czynszowych ma świadomość, iż mogą wpędzić w kłopoty finansowe nie tylko siebie, ale również swoich najbliższych. "Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie. Wynajmujący może więc egzekwować dług za okres stałego zamieszkania tylko do wysokości czynszu i należnych opłat również od dziecka najemcy. Nie płacąc czynszu, można więc narazić najbliższych na szereg problemów" - stwierdził radca prawny z kancelarii Via Lex Konrad Siekierka.

Tymczasem spółdzielnie coraz chętniej korzystają z narzędzi motywujących do spłaty zadłużenia, takich jak KRD, a także odzyskiwanie należności zlecają firmom windykacyjnym.

"W pierwszej kolejności lokator otrzymuje wezwanie do zapłaty. Przeprowadzone zostają również procedury windykacyjne, obejmujące kontakt telefoniczny, e-mailowy, a w ostateczności osobisty. W przypadku braku spłaty kieruje się sprawę do sądu, co naraża dłużnika na dodatkowe koszty postępowania sądowego, a następnie egzekucyjnego. Możliwe jest również najbardziej drastyczne rozstrzygnięcie, czyli przeprowadzenie postępowania o eksmisję" - wyjaśnia Siekierka. (PAP)

Biznes

PKN Orlen rozszerza aktywa wydobywcza w Kanadzie

2015-10-13, 12:39

Europosłowie przeciwko przepisom w sprawie sprzedaży i stosowania GMO

2015-10-13, 12:34

Budowa gazoportu zakończona , teraz trwa rozruch

2015-10-12, 15:04

PESA nagrodzona w Londynie

2015-10-09, 20:50

G20 ma plan walki z unikaniem opodatkowana przez korporacje

2015-10-09, 18:14

Zwolnieni bez formalności...

2015-10-09, 08:55

Szczerski: prezydenci V4 o szczycie klimatycznym i Nord Stream 2

2015-10-08, 18:12

Płaca minimalna w Niemczech ciosem dla polskich firm transportowych

2015-10-08, 14:55

Bydgoszcz u progu "rewolucji komunikacyjnej"

2015-10-08, 11:32

Unijny VAT uderza w małe polskie firmy

2015-10-08, 09:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę