Zniesienie sankcji na Iran obniży ceny ropy, na czym straci Rosja

2015-07-14, 20:03  Polska Agencja Prasowa

Zdaniem analityków rynków ropy zniesienie sankcji na Iran obniży na dłuższy czas ceny ropy, a to źle się odbije na gospodarce Rosji, dla której najważniejszym dochodem jest eksport surowców - konstatują we wtorek media, po osiągnięciu porozumienia z Iranem.

Już w poniedziałek, na dzień przed podpisaniem ostatecznego porozumienia między sześcioma światowymi mocarstwami a Teheranem spadła cena ropy, a w ślad za nią kurs rubla - pisze "Economic Times".

Analitycy zgodnie przewidują, że po zniesieniu sankcji, na bardzo konkurencyjny ostatnio rynek ropy wróci bardzo wielki gracz. Iran ma drugie, co wielkości złoża ropy na świecie, a także czwarte największe złoża gazu ziemnego - pisze "Financial Times".

"Powrót Iranu, jako eksportera, utrzyma na długo ceny ropy na niskim poziomie, do czego przyczynia się też duża podaż taniejącego gazu ze złóż łupkowych i spadek globalnego popytu" - powiedział w rozmowie z "FT" Norbert Nuecker szef działu analiz szwajcarskiej grupy finansowej Julius Baer.

BBC prognozuje, że nawet skromny wzrost produkcji irańskiej ropy - po latach sankcji infrastruktura irańskiego przemysłu naftowego jest przestarzała - spowoduje jednak silną presję na ceny surowca, zwłaszcza, że globalna produkcja już teraz przerasta popyt o około 2,5 mln baryłek dziennie.

Ocenia się, że Teheran zgromadził na tankowcach zapasy surowca sięgające 40 mln baryłek, które po zniesieniu ograniczeń mogą natychmiast trafić na rynek.

Już w kwietniu amerykański ośrodek Stratfor napisał, że spowoduje to kolejne spadki i tak już niskich cen ropy, co osłabi pozycję rubla i uderzy w rosyjską gospodarkę.

Ponadto, modernizując instalacje wydobywcze - najpewniej z pomocą żywo tym zainteresowanych europejskich koncernów naftowych - Iran może w ciągu sześciu miesięcy przyśpieszyć tempo produkcji i eksportu o około 500 tys. do 800 tys. baryłek dziennie - pisze "FT".

Wzrosną zapewne napięcia między Iranem a krajami OPEC, a przede wszystkim Arabią Saudyjską, która nie tylko jest jednym z trzech największych producentów ropy na świecie, ale też tradycyjnym rywalem Iranu. Prawie na pewno zatem Saudyjczycy nie zdecydują się na zmniejszenie wydobycia surowca i będą walczyli o zachowanie udziału w rynku utrzymując niskie ceny ropy - komentuje "Telegraph".

A Iran - jak podaje telewizja CNBC - ma ewidentnie zamiar "pompować tyle ropy ile zdoła", osiągając w ciągu dwóch lat wydobycie rzędu 6 mln baryłek dziennie.

Rynkowi grozi coś na kształt kryzysu nadpodaży, a Rosja ucierpi tym samym nie tylko na spadających cenach ropy, ale również na skutek ambicji Iranu, który ma zamiar rozwinąć rynek zbytu w Europie i Azji. "Iran szykuje się do frontalnej rywalizacji z Rosją" i będzie walczył o odzyskanie udziału w rynku europejskim, od którego był odcięty - na skutek sankcji - od 2012 roku - mówi w rozmowie z agencją Bloomberga szef działu analiz Citigroup Ed Morse.

Irańskie firmy już podpisały warte 2,3 mld dol. kontrakty na budowę rurociągów, które mają odegrać kluczową rolę w eksporcie ropy do Europy.

"Rosja straci najwięcej, gdy Iran wróci na światowe rynki ropy" - podkreślają analitycy, cytowani przez Bloomberga.

Jednak według waszyngtońskiego think tanku Centrum Badań Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) Rosja, paradoksalnie, tracąc udział w rynku ropy, może jednak skorzystać na wzroście pozycji i międzynarodowego znaczenia Iranu.

"Rosja niemal na pewno może skorzystać geopolitycznie na porozumieniu nuklearnym, ponieważ Iran prawdopodobnie wyjdzie z tego układu jako państwo umocnione" - pisze ekspert CSIS Paul Schwartz.

"Dzięki silniejszej pozycji Iranu Rosja będzie mogła prowadzić bardziej skuteczną politykę na Bliskim Wschodzie" - kontynuuje Schwartz, przypominając, że jak dotąd Moskwa i Teheran wspólnie przeciwstawiali się wszelkim inicjatywom Arabii Saudyjskiej, czy też wspierali razem reżim Baszara el-Asada w Syrii.

Na razie jednak Teheran planuje pozyskać co najmniej 42 proc. tego udziału w europejskim rynku surowców energetycznych, jaki miał przed wprowadzeniem embarga na irańską ropę - pisze Stratfor, powołując się na wypowiedzi irańskiego wiceministra ds. ropy naftowej Mohsena Kamsariego.

Wbrew rokowaniom analityków Kamsari utrzymuje też, że opinie o tym, że na skutek wzrostu eksportu z Iranu dojdzie do znacznej globalnej nadpodaży ropy są przesadzone, tak jak prognozy dotyczące długotrwałych spadków cen surowca.

Zdaniem "Wall Street Journal" nadchodzi jednak "widmo zalania rynków ropą", a według analityka banku Barclays Michaela Cohena cena ropy będzie spadać, bo "plan zwiększenia irańskiego eksportu surowca nie mógł nastąpić w gorszym momencie, zważywszy na wszechobecną nadpodaż ropy".

Marta Fita-Czuchnowska(PAP)

Biznes

Orlen: już wiadomo, kto zastąpił Daniela Obajtka. Rada nadzorcza wskazała p.o. prezesa

Orlen: już wiadomo, kto zastąpił Daniela Obajtka. Rada nadzorcza wskazała p.o. prezesa

2024-02-06, 22:41
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Orlenu zgodziło się na zbycie spółki Gas Storage Poland

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Orlenu zgodziło się na zbycie spółki Gas Storage Poland

2024-02-06, 12:34
Raport NIK: PKN Orlen przy fuzji z Lotosem zbył aktywa o 5 mld zł taniej od wyceny

Raport NIK: PKN Orlen przy fuzji z Lotosem zbył aktywa o 5 mld zł taniej od wyceny

2024-02-05, 13:50
CIECH rezygnuje z węgla. Zakład będzie korzystał z biomasy  wystartował przetarg

CIECH rezygnuje z węgla. Zakład będzie korzystał z biomasy – wystartował przetarg

2024-02-04, 22:22
NASA zaprezentowała komercyjny samolot kosmiczny. Maszyna przechodzi testy [wideo]

NASA zaprezentowała komercyjny samolot kosmiczny. Maszyna przechodzi testy [wideo]

2024-02-02, 20:28
Pociągi z Bydgoszczy będą jeździć w Afryce. Pierwszy pojazd dla Ghany gotowy [wideo]

Pociągi z Bydgoszczy będą jeździć w Afryce. Pierwszy pojazd dla Ghany gotowy! [wideo]

2024-02-02, 18:12
Prezes Enei Paweł Majewski odwołany. Wcześniej wymieniono część Rady Nadzorczej

Prezes Enei Paweł Majewski odwołany. Wcześniej wymieniono część Rady Nadzorczej

2024-02-02, 16:56
Protest rolników pod Parlamentem Europejskim. Najpierw produkcja w Europie, potem import

Protest rolników pod Parlamentem Europejskim. „Najpierw produkcja w Europie, potem import”

2024-02-01, 17:01
Schab pieczony krok po kroku: jak uniknąć najczęstszych błędów przy przygotowaniu tego dania [reklama]

Schab pieczony krok po kroku: jak uniknąć najczęstszych błędów przy przygotowaniu tego dania? [reklama]

2024-02-01, 13:57
Trwa strajk na niemieckich lotniskach. Dotknie blisko 200 tysięcy pasażerów [wideo]

Trwa strajk na niemieckich lotniskach. Dotknie blisko 200 tysięcy pasażerów [wideo]

2024-02-01, 13:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę