Polska stała się pieczarkową potęgą, bo UE dała na to pieniądze

2015-07-12, 16:48  Polska Agencja Prasowa

Polska jest największym producentem pieczarek w Europie i największym eksporterem tych grzybów na świecie. Osiągnięcie tak dobrej pozycji było możliwe dzięki inwestycjom ze środków UE - zaznaczył prezes grupy producentów "Pieczarka Centrum" Dariusz Wychowałek.

Spółka Pieczarka Centrum jako grupa producentów istnieje od 2009 r. Zrzesza 7 producentów grzybów (pieczarek i boczniaków) z centralnej Polski.

"Gdy rozpoczęliśmy uprawę pieczarek szybko zorientowaliśmy się, że nie wystarczy wyprodukować, ale by sprzedać towar trzeba go odpowiednio zapakować. Dlatego następnym pomysłem było stworzenie właściwej infrastruktury, która umożliwiłaby konfekcjonowanie grzybów i ich wysyłkę do odbiorców" - wspominał Wychowałek.

W 2009 r. marszałek województwa łódzkiego uznaje grupę za wstępnie uznaną grupę producentów owoców i warzyw. Jest to podstawa do ubiegania się o unijne dotacje. Pomogła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która do zaplanowanych przez grupę inwestycji dołożyła prawie 20 mln zł.

Unijna dotacja mogła sięgnąć 75 proc. kosztów inwestycji, reszta - to pieniądze członków grupy. Zwrot środków następował w formie refundacji kosztów, po zrealizowaniu inwestycji. Pieniądze te przeznaczono m.in. na budowę magazynu, sortowni i pakowalni oraz ich wyposażenie, a także na zakup maszyn, urządzeń i narzędzi do zbioru grzybów. Powstał nowoczesny i świetnie wyposażony obiekt, który pozwala na spełnianie oczekiwań kontrahentów - podkreślił prezes.

Obecnie grupa oferuje pieczarki białe i brązowe, różnych wielkości (od malutkich przeznaczanych do konserwowania po duże pieczarki +portabella+, które faszeruje się i grilluje) oraz boczniaka. W sumie jest to 25 asortymentów. Uprawa pieczarek zajmuje aż 28 tys. metrów kwadratowych.

Tak duża produkcja pozwala na realizację na bieżąco dostaw świeżych grzybów - zapewnił prezes. A zakończona w 2012 r. inwestycja umożliwia systematyczne zwiększanie produkcji. Zaznaczył, że grupa zaczynała od produkcji na poziomie 2 tys. ton pieczarek (w 2008 r.), w 2014 r. grupa, która obecnie działa już jako organizacja producentów dostarczyła na rynek 7 tys. ton grzybów, czyli ponad trzykrotnie więcej niż 5 lat wcześniej.

Grzyby nie tylko trafiają na rynek krajowy, głównie poprzez sieci supermarketów, ale także są eksportowane do wielu krajów m.in. do Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Grecji, Norwegii, wcześniej także do Rosji.

Europejczycy jedzą coraz więcej grzybów, rocznie konsumpcja wynosi ponad 1 mln ton, z czego 1/3 pochodzi z Polski (330 tys. ton). Dlaczego tak się dzieje - bo konsumenci przestali uważać grzyby za bezwartościowe pod względem dietetycznym. W rzeczywistości pieczarki zawierają dużo witamin z grupy B, żelazo, fosfor, selen, błonnik, a przy tym są niskokaloryczne - argumentował Wychowałek.

Dietetycy polecają pieczarki osobom chorym na cukrzycę, bo nie podnoszą poziomu glukozy we krwi (mają bardzo niski indeks glikemiczny). Pomagają też utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi.

Jak zaznaczył Wychowałek, w Polsce jest zarejestrowanych 26 grup producentów grzybów. O ile trzy lata temu przeciętny Polak zjadał 80 dekagram grzybów, dziś już zjada 1,4 kg.

W Polsce najchętniej kupowana jest pieczarka biała średniej wielkości. Ale coraz częściej konsumenci sięgają po te brązowe, które mają nieco inny smak niż białe przypominający grzyby leśne. Ich zwolennikami są np. Niemcy i Grecy.

Pieczarki rosną na specjalnym podłożu, w klimatyzowanych pomieszczeniach mogą być uprawiane przez cały rok. Grzyby zbiera się po ok. 7 tygodniach od ich wysiania. Rosną w zaciemnionych halach (komorach), gdzie jest kontrolowana temperatura i wilgotność. Grzyby zbierane są ręcznie.

Prekursorami w uprawie grzybów byli Chińczycy, ale w XVI wielu to Francuzi jako pierwsi w Europie zajęli się uprawą pieczarek. Dawniej potrawa z nich uważana była za danie elitarne, tylko dla bogatych, dziś pieczarka zupełnie spowszechniała i każdy może sobie pozwolić na danie z tych grzybów. (PAP)

Biznes

266 mln euro w unijnym programie współpracy pogranicza polsko-czeskiego

2015-07-12, 16:49

Lotnisko w Gdańsku obsłużyło najwięcej pasażerów do Londynu

2015-07-10, 21:04

Złotówka w piątek wzmocniła się wobec dolara

2015-07-10, 21:03

Sondaż: 84 proc. Greków opowiada się za utrzymaniem euro

2015-07-10, 20:37

Sejm: wątpliwości rozstrzygane będą na korzyść podatników

2015-07-10, 14:14

Sejm przyjął ustawę "antylichwiarską"

2015-07-10, 13:00

W internecie znów przybyło ofert pracy

2015-07-10, 09:37

Polskie firmy zarzucają Francji łamanie zasady swobodnego przepływu usług

2015-07-09, 18:49

UOKiK wyraził zgodę na przejęcie przez Netię TK Telekom

2015-07-09, 15:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę