Port w Calais zablokowany, po brytyjskiej stronie La Manche - korki

2015-07-01, 19:13  Polska Agencja Prasowa

Trzy tysiące ciężarówek stało w środę po brytyjskiej stronie Kanału La Manche, oczekując na możliwość skorzystania z przeprawy do Francji, gdzie w Calais trzeci dzień z rzędu protestowali pracownicy firmy promowej MyFerryLink.

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron w związku z chaosem na drogach do Dover potraktował sprawę "nielegalnej blokady" Calais jako wymagającą jego osobistej interwencji i zatelefonował do swego francuskiego odpowiednika Francois Hollande a.

Policja hrabstwa Kent podała w komunikacie, że "z uwagi na perturbacje w portach francuskich transport ciężki zmierzający do Dover na południu Anglii praktycznie stoi na autostradzie M20".

Na jednym odcinku drogi stoi 2,3 tys. ciężarówek, a drugi, o podobnej długości, jest w połowie zapełniony.

Ekipy brytyjskiej straży granicznej rozdały kierowcom tkwiącym w upalnej pogodzie w korkach ok. 5 tys. butelek wody i kanapki.

Według brytyjskich służb meteorologicznych temperatura w środę przekraczała 30 stopni Celsjusza. Także we Francji panują upały.

Wprowadzono system biletów i tylko posiadający je kierowcy mogą wjechać do Dover.

"To pełny bałagan" - uznał szef Brytyjskiego Stowarzyszenia Transportu Drogowego Richard Burnett.

Spółka Eurotunnel, będąca operatorem kolejowego połączenia tunelem pod Kanałem La Manche, zgodziła się w tym miesiącu sprzedać duńskiej firmie DFDS swą żeglugę promową przez kanał, by zakończyć przeciągający się spór z brytyjskimi władzami, dotyczący zasad wolnej konkurencji. Blokadę francuskiego portu w Calais od poniedziałku organizowały załogi promów MyFerrylink w proteście przeciwko niekorzystnej dla nich decyzji francuskiego sądu.

Pracownicy MyFerryLink utrzymują, że sądowa decyzja naraża 600 miejsc pracy w ich spółce i grożą zawieszaniem ruchu pociągów Eurostar kursujących między Londynem a Paryżem i Brukselą.

W zeszłym tygodniu strajk około 400 pracowników promowych w terminalu po francuskiej stronie tunelu spowodował zawieszenie ruchu pociągów Eurostar.

SCOP Sea France - spółdzielnia pracowników obsługujących promy na trasie Calais-Dover - zwróciła się do sądu handlowego w Boulogne-sur-Mer o przedłużenie jej kontraktu ze spółką Eurotunnel. Spółdzielnia chciała też, by sąd uniemożliwił jej rozwiązanie przez spółkę Eurotunnel po sprzedaży MyFerryLink. W poniedziałek sąd odmówił.

DFDS, która przejmuje promy od 2 lipca, obiecała zachować 202 z 577 pracowników MyFerryLink. SCOP Sea France nie chce się na to zgodzić. Wcześniej pracownicy żeglugi promowej bezskutecznie próbowali przejąć od spółki Eurotunnel dwa promy.(PAP)

Biznes

Tylko 9 z 28 państw UE ogranicza handel w niedziele

2016-03-21, 09:30
Bez opłaty targowej we Włocławku

Bez opłaty targowej we Włocławku?

2016-03-18, 15:09

Prezydent podpisał nowelę ustawy o jednorazowym dodatku do rent i emerytur

2016-03-17, 13:27

Bydgoszczanie najchętniej sięgają po pieniądze na termomodernizacje

2016-03-16, 12:38

Rząd przyjął klauzulę, która ma przeciwdziałać unikaniu opodatkowania

2016-03-15, 16:15
Prawie 1,5-kilogramową bryłę bursztynu będzie można kupić na aukcji w Olsztynie

Prawie 1,5-kilogramową bryłę bursztynu będzie można kupić na aukcji w Olsztynie

2016-03-15, 16:01

Inteligentne liczniki prądu zastąpią stare

2016-03-15, 12:40

Ekspert: każdy ma prawo sprawdzić dane, jakie trzyma o nim np. bank

2016-03-15, 07:21

Związki zawodowe apelują o zmiany systemu wynagrodzeń pracowników medycznych

2016-03-14, 14:38

Grudziądz otrzyma pieniądze

2016-03-14, 13:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę