Polska w pierwszej dwudziestce państw przyjmujących inwestycje
Polska jest w pierwszej dwudziestce państw przyjmujących inwestycje, a koncerny amerykańskie wiodą prym wśród inwestorów zagranicznych nad Wisłą - tak Rafał Szajewski z PAIiIZ podsumował raport agencji ONZ UNCTAD, którego wyniki przedstawiono w środę w Warszawie.
Szajewski podkreślił, że według tegorocznego opracowania Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD, ang. United Nations Conference on Trade and Development) Polska jest "w pierwszej dwudziestce państw przyjmujących inwestycje".
"Inwestorzy amerykańscy w dalszym ciągu wiodą prym, jeśli chodzi o napływ kapitału zagranicznego" - mówił przedstawiciel Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Prezes PAIiIZ Sławomir Majman zaznaczył, że według raportu UNCTAD w czołówce odbiorców inwestycji są Chiny, Hong Kong, USA i Wielka Brytania. "Po raz pierwszy w dwudziestce największych odbiorców inwestycji zagranicznych znalazła się Polska. Po raz pierwszy odkąd sięgam pamięcią, czyli od 2004 roku" - dodał Majman.
"Światowe inwestycje zagraniczne dalej się ślimaczą" - zaznaczył szef PAIiIZ. Wyjaśnił, że w Unii stanowią one ok. 1/5, czyli 21 proc. stanu sprzed kryzysu.
O skali inwestycji amerykańskich w Polsce mówiła Dorota Dabrowski z Amerykańskiej Izby Handlowej, która podkreśliła, że w Polsce od 25 lat 800 firm amerykańskich zainwestowało 91 mld zł, co pozwoliło stworzyć 200 tys. miejsc pracy.
Według Dabrowski badania pokazują, że ponad 70 proc. amerykańskich firm, które zainwestowały w Polsce, zdecydowało się, by zainwestować ponownie. Dabrowski zaznaczyła, że amerykańskie firmy, jeśli mają dobre warunki, to są w stanie dużo i wiele razy inwestować, czego dobrym przykładem jest Polska.
Podsumowując efekty pracy PAIiIZ w pierwszej połowie 2015 roku Szajewski podkreślił, że jest to 21 zakończonych projektów, ponad 4300 miejsc pracy w gospodarce i prawie 300 mld euro inwestycji ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Korei Południowej, Francji i Japonii. "Ten rok w naszej agencji na pewno nie jest gorszy od poprzedniego" - przekonywał Szajewski.
"W tej chwili pracujemy nad 172 projektami, ich całkowita wartość (to) ponad 3 mld euro. Prawie 30 tys. nowych miejsc pracy to jest stawka, o którą w tej chwili walczymy" - dodał.(PAP)