EBOR podwyższa prognozę wzrostu PKB dla Polski i dla całego regionu
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju podniósł prognozę wzrostu PKB w Polsce w 2015 roku do 3,4 proc. z 3 proc. prognozowanych w styczniu - wynika z majowego raportu. Bank podwyższył prognozy dla regionu Europy Środkowej i krajów bałtyckich jako całości.
W najnowszym raporcie przedstawionym w czwartek na konferencji w Tbilisi EBOR podniósł także prognozę tegorocznego wzrostu PKB m.in. dla Rosji, a obniżył dla Ukrainy, Łotwy, Litwy i Białorusi.
Bank podkreślił w dokumencie, że "prognozy dla Polski, Słowenii, Słowacji i Węgier zostały zrewidowane w górę, co odzwierciedla przede wszystkim wsparcie, jakim jest łagodzenie polityki pieniężnej w strefie euro". Według EBOR nakłada się to na wcześniejszy pozytywny wpływ niższych cen ropy.
"Oczekuje się, że w regionie Europy Środkowej i krajów bałtyckich widoczny będzie wzrost do poziomu 2,9 proc. w 2015 roku z 2,6 proc. prognozowanego w styczniu br. Wzrost do 3 proc. spodziewany jest w 2016 roku" - czytamy w raporcie.
Jak tłumaczy bank, dobre prognozy dla Polski wynikają m.in. z podwojenia w ubiegłym roku wzrostu gospodarczego do 3,4 proc. PKB, ze stałego wzrostu nakładów inwestycyjnych, który doprowadził do poprawy sytuacji finansowej wielu przedsiębiorstw i ożywienia akcji kredytowej, a także ze wzrostu poziomu konsumpcji gospodarstw domowych, wspieranych przez dalszy spadek stopy bezrobocia do poziomu z 2009 roku.
EBOR w związku z kryzysem na Ukrainie i z sankcjami unijnymi nałożonymi na Moskwę prognozuje dla Rosji recesję zarówno w bieżącym jak i przyszłym roku. Jednocześnie o 0,3 proc. podnosi prognozę ze stycznia br. wzrostu PKB do poziomu -4,5 proc., a w 2016 r. do poziomu -1,8 proc. PKB.
Jak stwierdza bank, Rosję może czekać wydłużony okres słabego wzrostu lub deflacji. "Niskie ceny ropy i sankcje zaszkodziły i tak już słabej gospodarce z głębokimi problemami strukturalnymi" - podkreślono.
W związku z toczącą się wojną i zawirowaniami gospodarczymi na wschodzie Ukrainy, EBOR spodziewa się głębszej recesji w 2015 roku niż zakładał w styczniu. Bank obniżył w tym roku dla Ukrainy prognozę do -7,5 proc. PKB z przewidywanych wcześniej -5 proc., lecz przewiduje wzrost PKB w 2016 roku do poziomu 3 proc. PKB.
"Zaburzenia gospodarcze na wschodzie Ukrainy, negatywny wpływ deprecjacji hrywny, restrykcyjna polityka pieniężna, wzrosty opłat energetycznych i trwający spadek akcji kredytowej utrzymają presję na gospodarkę w tym roku" - zaznacza EBOR. (PAP)