Polska znów podnosi sprawę płacy minimalnej w Niemczech

2015-03-02, 19:19  Polska Agencja Prasowa

Polska kolejny raz krytykuje w Brukseli stosowanie przez Niemcy przepisów ws. płacy minimalnej wobec przejeżdżających przez ten kraj kierowców. Wiceminister gospodarki Andrzej Dycha podniósł tę kwestię na spotkaniu unijnych ministrów ds. konkurencyjności.

Według nieoficjalnych informacji dyplomatycznych rząd w Berlinie ma we wtorek przysłać odpowiedzi na pytania zadane mu w tej sprawie przez Komisję Europejską w ramach procedury wyjaśniającej o nazwie "Pilot".

Poniedziałkowe spotkanie unijnych ministrów odpowiedzialnych za sprawy konkurencyjności nie było poświęcone tej kwestii. Polska wykorzystała jednak fakt, że dyskusja dotyczyła rozwiązań związanych z jednolitym rynkiem wewnętrznym.

"Zwróciliśmy uwagę na rosnącą liczbę barier, które pojawiają się w ostatnim okresie na rynku wspólnotowym. Jako przykład ilustrujący taką praktykę pokazaliśmy nowy sposób stosowania przez władze niemieckie przepisów dotyczących płacy minimalnej" - powiedział polskim dziennikarzom w Brukseli wiceminister gospodarki Andrzej Dycha.

Jak podkreślał, ograniczenia wynikające z nowych niemieckich przepisów mogą wpływać na konkurencyjność polskiego sektora transportowego na rynkach europejskich.

Dycha relacjonował, że w podobnym tonie wypowiedziało się też kilka innych delegacji. Bezpośrednio polski punkt widzenia został poparty przez Czechów, Słowaków, Litwinów oraz Węgrów. "Myślę, że jest duże poparcie dla tego, aby w UE zachować te główne pryncypia regulujące rynek wewnętrzny" - ocenił.

Niemiecki minister bezpośrednio nie odniósł się do tych wypowiedzi. Berlin, według nieoficjalnych informacji, ma czas do wtorku na przesłanie KE wyjaśnień w tej sprawie. Z prośbą o to Komisja zwróciła się pod koniec stycznia; wyjaśnienia niemieckiego rządu miały wpłynąć do 18 lutego, później jednak termin ten przełożono.

Od 1 stycznia w Niemczech obowiązuje ustawa o płacy minimalnej. Stawka za godzinę, która dotyczy zarówno Niemców jak i obywateli innych państw pracujących w tym kraju, wynosi co najmniej 8,50 euro. Według wykładni władz w Berlinie stawka minimalna miałaby obowiązywać również kierowców z firm transportowych spoza Niemiec. W praktyce każda firma transportowa, której pojazd przejeżdżałby tranzytem przez terytorium tego kraju, musiałaby płacić swoim kierowcom odpowiednio wysokie stawki.

W tej sprawie interweniował m.in. rząd Polski, bo niemieckie przepisy uderzyłyby w polskich przewoźników.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)

Biznes

Sondaż: 84 proc. Greków opowiada się za utrzymaniem euro

2015-07-10, 20:37

Sejm: wątpliwości rozstrzygane będą na korzyść podatników

2015-07-10, 14:14

Sejm przyjął ustawę "antylichwiarską"

2015-07-10, 13:00

W internecie znów przybyło ofert pracy

2015-07-10, 09:37

Polskie firmy zarzucają Francji łamanie zasady swobodnego przepływu usług

2015-07-09, 18:49

UOKiK wyraził zgodę na przejęcie przez Netię TK Telekom

2015-07-09, 15:08

ZUS ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod Zakład

2015-07-09, 09:43

Pierwsze środki z nowego RPO Województwa Kujawsko-Pomorskiego

2015-07-09, 09:32

Susza powoduje ogromne szkody w rolnictwie, trzeba ogłosić stan klęski

2015-07-08, 18:17

Firma Lokomotiv odebrała z Pesy lokomotywę Gama Marathon

2015-07-08, 16:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę