PiS: propozycje dla frankowiczów niekonkretne; mamy założenia ustawy

2015-01-28, 14:56  Polska Agencja Prasowa

Według PiS środowe propozycje ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego są niekonkretne i nie będą realną pomocą dla zadłużonych we frankach. PiS chce, aby można było spłacać kredyt po kursie sprzed uwolnienia szwajcarskiej waluty.

Wiceprezes PiS Beata Szydło podczas konferencji w Sejmie przypomniała, że klub parlamentarny PiS przygotował założenia do ustawy, zgodnie z którymi osoby zadłużone we frankach będą mogły wystąpić z oświadczeniem woli wobec banku, że ich kredyt będzie spłacany po kursie z 14 stycznia 2015 roku.

Według PiS należy zastosować obecną w kodeksie cywilnym klauzulę "nadzwyczajnej zmiany okoliczności ekonomicznych", nieprzewidzianych w momencie podpisywania umowy. PiS proponuje, żeby decyzję banku szwajcarskiego uznać ustawowo za zmianę okoliczności i dać możliwość złożenia oświadczenia woli.

Posłowie PiS zapowiedzieli, że jeżeli rząd nie podejmie natychmiastowych, konkretnych działań, złożą w Sejmie projekt ustawy.

"Kolejne opowieści przedstawicieli rządu, że można coś zrobić, spotkania, dyskusje nie wnoszą niczego nowego. To są propozycje, które wielokrotnie już słyszeliśmy. Potrzebne jest działanie. I jest konkretna propozycja PiS" - przekonywała Szydło.

"Co z tego gadania ministra Piechocińskiego wynika? To cały czas są propozycje. Było wystarczająco dużo czasu, żeby podjąć działania. Pan premier Piechociński jest gadułą. Myślę, że od tego, że ktoś jest gadułą, nikomu nic się nie polepszyło. Frankowiczom od gadulstwa premiera Piechocińskiego też się nie polepszy" - zaznaczył rzecznik PiS Marcin Mastalerek.

W środę wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński zaproponował uwzględnienie przez banki ujemnej stawki LIBOR, wprowadzenie trzyletnich "wakacji kredytowych", przewalutowanie kredytów po kursie NBP oraz odstąpienie od dodatkowego zabezpieczenia ryzyka kursowego.

Problemem dłużników, którzy wzięli kredyty we frankach, stał się znaczny wzrost kursu tej waluty wobec złotego, jaki nastąpił w połowie stycznia, gdy szwajcarski bank centralny (SNB) ogłosił nieoczekiwanie, że przestaje bronić swojej waluty. Jeszcze tego samego dnia kurs CHF przekroczył 5 złotych, osiągając najwyższy kurs w historii. Obecnie kurs nieco się ustabilizował i oscyluje wokół 4,10 zł. Dla kilkuset tysięcy osób z kredytem hipotecznym nominowanym we frankach oznacza to nagły wzrost rat i kosztu kredytu.

Po zeszłotygodniowym spotkaniu Komitetu Stabilności Finansowej - w którym wzięli udział minister finansów, prezes NBP, przewodniczący KNF oraz prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz przedstawiciele banków, które mają w portfelu liczne kredyty walutowe - bankowcy zadeklarowali, że będą uwzględniać ujemny LIBOR dla franka, a część z nich zapowiedziała, że obniży też spready walutowe.

Z kolei UOKiK zdecydował o wszczęciu postępowań wyjaśniających w sprawie praktyk banków dot. umów o kredyt hipoteczny we frankach, a KNF analizuje wybrane umowy pod kątem nieprawidłowości.

Swój pomysł na pomoc zadłużonym we frankach przedstawił w zeszłą środę szef KNF Andrzej Jakubiak. Chodziłoby o to - mówił - że osoba, która zaciągnęła kredyt walutowy, mogłaby mieć prawo do przewalutowania go na złote nawet po kursie z dnia wzięcia kredytu, ale powinna wtedy pokryć różnicę między faktycznie poniesionym kosztem spłaty tego kredytu a tym, który poniosłaby, gdyby od początku był to kredyt złotowy.

W poniedziałek w sprawie pomocy dla frankowiczów prezydent rozmawiał z szefem NBP Markiem Belką, w środę z ministrem finansów Mateuszem Szczurkiem. Natomiast premier Ewa Kopacz spotkała się we wtorek z szefem KNF. (PAP)

Biznes

ABW rozbiła grupę wyłudzającą podatek na wielką skalę

2015-02-17, 14:50

Siemoniak: Bułgaria zainteresowana współpracą polityczną i techniczną

2015-02-16, 19:44

Zaliczenie wydatków na alkohol do kosztów zależy od okoliczności

2015-02-16, 09:19

SKOK-i negatywnie o rządowym projekcie ustawy ich dotyczącej

2015-02-16, 09:13

Województwo kujawsko-pomorskie wydaje dużo na promocję

2015-02-14, 17:14

ZUS: tegoroczny wskaźnik waloryzacji wyniesie 100,68 proc.

2015-02-14, 10:14

"Gazela Biznesu" dla szpitala MSW w Bydgoszczy

2015-02-13, 19:31

Za kilka tygodni propozycje ws. kredytów we frankach

2015-02-13, 18:21

KE przyjęła kolejne plany wydawania środków UE przez polskie regiony

2015-02-13, 16:15

Coraz głębsza deflacja, w styczniu sięgnęła 1,3 proc.

2015-02-13, 16:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę