Ministerstwo Finansów liczy na zrozumienie Komisji Europejskiej w sprawie przepisów o e-pieniądzach
Ministerstwo Finansów liczy, że Komisja Europejska w swoim postępowaniu przeciw Polsce w związku z niepełnym wdrożeniem dyrektywy o pieniądzu elektronicznym weźmie pod uwagę m.in. zaawansowany stan prac nad odpowiednią polską ustawą - wynika z oświadczenia MF
Komisja Europejska wezwała w czwartek Polskę do pełnego wdrożenia unijnej dyrektywy regulującej działalność instytucji pieniądza elektronicznego i nadzór nad nimi. Polska ma dwa miesiące na odpowiedź, jeśli tego nie zrobi, może być pozwana przed Trybunał UE.
"Ministerstwo Finansów (...) wyjaśnia, że (...) trwają prace parlamentarne (zakończenie I czytania w Sejmie) nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o usługach płatniczych (...), który przewiduje dokończenie implementacji dyrektywy (...) z 16 września 2009 r. w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje pieniądza elektronicznego" - napisał w oświadczeniu przesłanym PAP w sobotę resort finansów.
Dodał, że część przepisów tej dyrektywy została wdrożona do prawa krajowego wraz z wejściem w życie ustawy o usługach płatniczych w październiku 2011 r.
Ministerstwo Finansów zapewniło także, że "zasadniczo, polskie ustawodawstwo jest przystosowane do przepisów unijnych w zakresie pieniądza elektronicznego, a aktualnie trwający proces implementacji uzupełniającej ma charakter przede wszystkim techniczny, tym samym nie istnieją bariery w tworzeniu i funkcjonowaniu instytucji pieniądza elektronicznego na polskim rynku".
"Dlatego z uwagi na tę kwestię oraz na fakt zaawansowanych prac parlamentarnych nad projektem ustawy Ministerstwo Finansów liczy, że Komisja Europejska weźmie pod uwagę te wszystkie (...) okoliczności" - podsumował resort finansów.
Zapewnił też, że informacje o stanie prac legislacyjnych nad polską ustawą wdrażającą dyrektywę na bieżąco były przekazywane KE.
Zrewidowana dyrektywa ws. podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje pieniądza elektronicznego oraz nadzoru ostrożnościowego nad ich działalnością powinna być wdrożona przez państwa UE do 30 kwietnia 2011 r.
KE upomniała Polskę w sprawie pełnego wdrożenia dyrektywy w ramach procedury o naruszenie unijnego prawa.
Sporna dyrektywa ma na celu umożliwienie powstawania nowych, innowacyjnych usług w zakresie pieniądza elektronicznego oraz poprawienie konkurencyjności na tym rynku. Ponadto skupia się ona na modernizacji unijnych zasad w tym obszarze, zwłaszcza, jeśli chodzi o nadzór nad instytucjami pieniądza elektronicznego.
Pieniądz elektroniczny to cyfrowy odpowiednik gotówki. Można nim dokonywać płatności bez pośrednictwa rachunku bankowego. Pieniądz elektroniczny działa na zasadzie przedpłacenia, czyli, aby móc z niego korzystać, trzeba najpierw wpłacić pewną kwotę na dedykowane elektroniczne subkonto w systemie internetowym banku lub operatora. Kwota ta jest cyfrowo przypisana użytkownikowi na specjalnym fizycznym nośniku, np. na chipie umieszczonym na karcie elektronicznej, breloku lub w postaci wirtualnej, dostępnej online informacji zapisanej na serwerze. (PAP)