Kopacz: w przyszłym tygodniu możliwa rozmowa z szefami MG i MF ws. franka
Premier Ewa Kopacz powiedziała, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu znajdzie czas, by razem z ministrami finansów i gospodarki "pochylić się" nad sprawą osób, które zaciągnęły kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich.
Premier była pytana m.in. o ostatnie działania węgierskiego rządu. Zawarł on ze stowarzyszeniem skupiającym tamtejsze banki precedensowe porozumienie, wskutek którego wszystkie kredyty hipoteczne we frankach mają zostać przewalutowane na forinty.
"Rząd Węgier miał różne propozycje; dotyczyło to też internetu. Nie chciałabym się na nich wzorować w tych obszarach" - powiedziała Ewa Kopacz. Nawiązała w ten sposób do propozycji premiera Węgier Viktora Orbana dotyczącej podatku od przesyłu danych, wycofanej po masowych protestach w Budapeszcie.
Kopacz zaznaczyła, że w Polsce jest też "wiele osób, wiele rodzin, też możemy je policzyć na setki, które mają kłopoty nawet wtedy, gdy brali kredyt w polskiej walucie".
"Państwo wiecie, że tych osób, które wzięły swoje kredyty we franku jest ponad 600 tys., z tego 200 tys. ma kłopoty. Trzeba sprawdzić jak wygląda i jaka jest proporcja do tych, którzy dziś mają kłopoty, bo stracili pracę albo wydarzyło się jakieś nieszczęście w rodzinie, która też jest zakredytowana, ale w złotówkach" - zaznaczyła Kopacz.
Zdaniem premier "jest to niewątpliwie temat do rozmowy w obecności i ministra finansów, i ministra gospodarki". Dodała, że bardzo pomocny w tej sprawie będzie też audyt i "zapoznanie", o które zwróciła się do KNF.
"Myślę, że w przyszłym tygodniu będzie czas, pora, by się nad tym pochylić i wyciągnąć wnioski" - powiedziała szefowa rządu. Zapewniła, że o audycie i wnioskach z niego opinia publiczna będzie informowana na bieżąco.
Szef KPRM Jacek Cichocki poinformował we wtorek PAP, że premier Ewa Kopacz otrzymała już raport Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie ewentualnej reakcji złotego na umocnienie się franka szwajcarskiego wskutek referendum planowanego w Szwajcarii. Pod koniec października premier zwróciła się do szefa KNF z pytaniem, jak wyglądałyby ewentualne tzw. stress testy dot. reakcji na umocnienie się franka szwajcarskiego. KNF zapewniła wówczas, że przekaże premier pełną informację.
W planowanym na 30 listopada referendum w Szwajcarii może zapaść decyzja o zwiększeniu do poziomu 20 proc. minimalnych rezerw złota. Niektórzy analitycy uważają, że pozytywna odpowiedź Szwajcarów mogłaby w konsekwencji doprowadzić do wzrostu cen złota na świecie oraz znacznego umocnienia szwajcarskiej waluty. Większość ekonomistów uważa jednak, że to nierealny scenariusz - wątpią przede wszystkim w szanse powodzenia referendum.(PAP)